Cmentarz w Kurowicach, jeden z wielu w okolicach. Zawsze interesowały mnie cmentarze. W latach 60-70 ubiegłego wieku, bardzo dużo czasu spędzałem na cmentarzu przy ul.Ogrodowej w Łodzi. Jest tam mnóstwo starych i zabytkowych pomników, mają swój urok, pozwalają na skupienie, przemyślenia.
Ten w Kurowicach ma swoją historię, spotkałem sporo starych nagrobków, przedstawiam kilka z nich.. Zapraszam rowerzystów i przygodnych spacerowiczów o zwiedzenie tego cmentarza.
Józef Chuchler s. Józefa i Agaty zd. Guz
OdpowiedzUsuńApolonia Chuchler zd. Bieniek c. Grzegorza i Marianny zd.Misiak
Witam, 2x-prababcia mojego męża była z domu Piera, urodzona w Dalkowie. Stąd moje zaciekawienie zdjęciem nagrobka braci Pierów.
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi się czyta historię miejsc tak bliskich Łodzi, mnie nie do końca znanych, bo dopiero po ślubie zaczęłam odkrywać wsie z rejonów Będkowa, Czarnocina i Kurowic.
Pozdrawiam serdecznie.
Gosia z http ://przeszlosctomy.blogspot.com