Test

środa, 11 maja 2016

Rafał Górniak - ŻYDZI BEŁCHATOWSCY - 1993 - cz.2

PIERWSI OSADNICY
      Historia Żydów bełchatowskich wiąże się ściśle z powstaniem i historycznym rozwojem miasta Bełchatów. Bełchatów jako posiadłość magnata rywalizował w XVII i pierwszych latach XVIII wieku z sąsiednim arcybiskupim miastem Grocholice (dzisiejsza dzielnica Bełchatowa). W tymże to czasie do Polski zaczęły napływać masowo coraz to nowe rzesze osadników - także do Bełchatowa, gdzie w przeciwieństwie do Grocholic nie brano pod uwagę spraw wyznaniowych i chętnie popierano zarówno kolonistów z Zachodu jak i Żydów z większych skupisk w kraju. Stwarzano dobre warunki rzemieślnikom, którzy byli bardzo cenieni i stanowili w tym czasie główny element miastotwórczy. Duży napływ osadników spowodował, że Bełchatów w roku 1737 otrzymał przywilej urządzania targów i jarmarków a w 6 lat później formalny przywilej miejski. datę tę traktuje się również jako pierwszą wzmiankę o osiedleniu się Żydów w Bełchatowie. Śledzenie rozwoju miasta i życie jego mieszkańców w wieku XVIII jest bardzo trudne, ze względu na szczupłość materiałów źródłowych. W/g. klasztornej kroniki zgonów oraz wykazów pogłównego można w przybliżeniu obliczyć, że ok. roku 1750 w  zapisał m.in.Bełchatowie zamieszkiwało kilkanaście osób szlachty, ok. 70 chłopów oraz kilka rodzin imigrantów ze Śląska, Saksonii a także kilka rodzin żydowskich. Razem około 120 mieszkańców. Pierwsze nazwisko bełchatowskiego Żyda pojawia się w zapiskach ok. 1790 roku. Braciszek - kronikarz oo franciszkanów w rubryce świeckiej zapisał m.in. "Moździerz wielki do strzelania, który był darował konwentowi wielmożny Rychłowski, znajduje się u Żyda Dawida, którego ten używa do wagi. Konwent upomniał się , aby był wydany, ale wielmożny wojski nie kazał wydawać. Po okresie panowania pruskiego (od 1973r.) - głównie osadnictwo niemieckich kolonistów, zwłaszcza tkaczy, po okresie epidemii cholery (1806r.) - gdzie zmarło 30% ludności Bełchatowa nastał okres napoleoński. Bełchatów znalazł się w Królestwie Warszawskim. Znów rozwój miasta oparto na elemencie osadniczym, głownie wewnętrznej emigracji Żydów. W 1809 r. odnotowuje się założenie w Bełchatowie księgi stany cywilnego osób wyznań niechrześcijańskich. dalszy etap w rozwoju osadnictwa, głównie rzemieślników dla włókiennictwa stwarza konstytucyjne Królestwo Polskie. Zostają ogłoszone "Przywileje dla cudzoziemców przemysłowców w Królestwie osiedlających się"
                              M E C E N A T    K A C Z K O W S K I C H
Bełchatów, dzięki udanym poczynaniom dziedzica Bełchatowa i jednocześnie burmistrza (w/g ustawy z 1818 r. każde miasto musiało mieć burmistrza) znalazł się w rzędzie "Miast fabrycznych" Królestwa objętych dekretem namiestnika z 18 września 1820r. W tym też czasie natrafiamy na pierwszą szczegółową informację o liczbie ludności żydowskiej, zamieszkującej Bełchatów.
Znajdujemy ja w ankiecie, która Leon Kaczkowski sporządził w dniu 22 marca 1821r. rozesłaną przez ko9misje wojewódzkie do urzędników municypalnych. Jest to pierwszy opis Bełchatowa. czytamy tam m.in. w mieście zamieszkuje 94 chrześcijan, 158 Żydów, 67 ewangelików, w ogóle głów 352. Znajduje sie kościół ks.ks franciszkanów, którzy komendę administrują (prowadzą parafię). Miasto zabudowane porządnie w linie: "znajduje się bożnica i kierchow i to za rzymskim pozwoleniem". W dalszym opisie burmistrz wymienia fabryki sukienne, a także postrzygalnie, folusz, farbiarnie, olejarnię, garbarnię, wymienia też rzemieślników: szewców, krawców, rymarzy, kowali, bednarzy. Z opisu tego możemy wnioskować, czym zajmowała się ludność Bełchatowa, w tym oczywiście Żydzi, których jak czytamy była większość. Pisząc o porządnej zabudowie miasta w linii burmistrz daje informację o możliwościach dalszego osadnictwa. Dokument nazwany "Etat dla Kassy Ekonomicznej dziedzicznego miasta Bełchatowa" z 3 września 1925r. wymienia nazwiska rzemieślników i kupców bedących w mieście. Wśród sukienników i handlarzy sukna znajdujemy takie nazwiska żydowskie jak: Samuel Felker, Dawid Roven, Szaja Birnbaum, spółka Herszel i Jankiel Birnbaum.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz