"... Bo babcia mi mówiła że człowiek żyje tak długo dopóki żyje w pamięci
swoich bliskich i potomków, a relacje rodzinne są siłą motoryczną
napędzającą oprócz pamięci troskę o miejsce wiecznego spoczynku,
kolejnych pokoleń w grobowcach rodzinnych. Kiedy ta relacja zostaje
utracona groby niszczeją bo nie ma krewnych co by o nie zadbali. Bez tej
więzi jest to tylko miejsce gdzie zalegają szczątki, a czas i zarośla
stopniowo zacierają takie miejsca. Wandale używają płyt nagrobnych na
podbitkę dróg czy chodników, nie wspominając o wypełniaczu fundamentów"....
Jest to jeden z wielu komentarzy dotyczących artykułu zamieszczonego na:
Zabytkowy cmentarz ewangelicki zniknął z powierzchni ziemi. Zaoranie nekropolii zlecił... proboszcz parafii rzymskokatolickiej.
Proboszcz
parafii na Śląsku zlecił wycięcie drzew i zaoranie zabytkowego
cmentarza ewangelickiego w Czarnym Lesie. Konserwator zabytków rozważa
doniesienie do prokuratury. Kuria odwołała proboszcza.
Moje podejście do tego tematu jest znane czytelnikom, nic się nie zmieniło w tym temacie.. Dlatego posłużę się kilkoma z setek komentarzami zamieszczonymi na tych portalach:
"...Poniemieckie cmentarze można rozkraść, zdewastować, w najlepszym razie niech stoi zarośnięte. Przecież to obce, niczyje.
Gdzieś za Bugiem źle traktują polskie groby? DEUS VULT!!1"...
"...polska ksenofobiczna nienawiść nawet zmarłych nie zostawia w spokoju. W
Gdańsku zniszczono wszystkie cmentarze, nagrobki używając jako
podmurówkę. Na cmentarzach żydowskich budowano place zabaw, a synagogi
zamieniano w chlewy. I nadal twierdzimy, że jesteśmy bohaterscy i czyści
jak łza"...
"...A jeśli nie byłby objęty ochroną konserwatorską, to co?
To można zaorać ludzkie szczątki, zbezcześcić cmentarz, bo nie katolicki?
Jak był zaniedbany, to było trzeba o niego zadbać! Co proboszczunio ma do roboty?
Wycięli wszystkie drzewa i zrownali teren pod nowy cmentarz? Jakoś nie wierzę, raczej pod dewelopera.
Teraz rozumiecie po co była ustawa o ochronie drzew, ze nie można było ciąć jak się chce?
Gdyby musieli zgłosić wycinkę do gminy, ktoś by sie zainteresował, tym, ze chcą zaorać cmentarz.
Zacofane, glupie, prymitywne ludziska!!!!!"...
"..Człowiek umiera dwa razy.Pierwszy raz, gdy jest chowany do grobu, a
drugi raz gdy jego grób zarasta trawą, lub jest zrównany z ziemią.I ten
drugi raz jest najbardziej przykry., bo wtedy naprawdę odchodzi się w
niebyt. Przecież kiedyś ten człowiek żył, miał rodzinę , dzieci , wnuki,
cieszył się życiem, miał swoje troski, problemy, szczęścia i smutki.A
teraz jakaś obca osoba jednym ruchem skazała go na odejście w nicość"...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz