Przed dwoma lub trzema laty zadzwonił do mnie Pan Jarek Rogoziński,
którego zainteresował mój blog. Tym bardziej, że mieliśmy wspólne
zainteresowania dotyczące okolic Kleszczowa. Ja pisałem w szczególności o
Rogowcu, Pan Jarek o Woli Grzymalinej. Jest on współtwórcą bloga:
wolagrzymalina.blogspot.com
Na czwartkowym wykładzie Stanisława Hejaka, na terenie Muzeum w Bełchatowie (pisałem o tym na blogu), przypadek, bądź też nie, sprawił, że obok mnie usiadał Pan Jarosław! W czasie wykładu zaczęliśmy rozmawiać, przedstawił się, wtedy to przypomniałem sobie naszą wcześniejszą rozmowę telefoniczną. Miałem okazję bezpośrednio poznać tę ciekawą postać, tym bardziej, że mamy wspólnych znajomych. Moja bliska kuzynka Danuta Soboń z Nowego Janowa bardzo aktywnie pracuje przy tworzeniu tego bloga! Nawet zwróciłem się z prośbą, aby nie mówił, że tego dnia odwiedziłem Nowy Janów, pomijając moją kuzynkę!
Jednak o czym innym chciałem napisać - przedwczoraj, Pan Jarek wysłał mi mailowo informację o szkołach w Rogowcu i Woli Grzymalinej z 1926 roku! Zamieścił też trzy skany, które bardzo mnie poruszyły. Na tych dokumentach znalazłem autografy ludzi, których doskonale znałem!
Teraz napiszę w części pierwszej o akcji Polskiego
Rządu, dotyczącej 150 lecia Niepodległości Stanów Zjednoczonych.
Młodzież szkolna z Polski, w podzięce za amerykańską pomoc w pierwszych latach po Odzyskaniu Niepodległości w 1918 roku, postanowiła podziękować narodowi
amerykańskiemu w postaci swoich podpisów. Zebrano 5,5 milionów podpisów!
- Po zebraniu wszystkich stronic (pięknych graficznie), zostały
one oprawione i w finale 98 tomów drogą morską zostało przesłane do
Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych! Przepiękna pamiątka, cudowny
materiał badawczy!
Dla mnie, olbrzymią wartość mają podpisy osób, które bardzo dobrze znałem, nie przypuszczałem, że będę miał okazję zobaczyć dokument, który był tworzony na terenie malutkiej wiejskiej szkoły w Rogowcu. Szkoły, która była własnością moich ukochanych dziadków: Władysławy i Feliksa Braunów!
Dla wszystkich czytelników, którzy szukają autografów uczniów z roku 1926, zapraszam na:
http://www.polska1926.pl/
Jest to jedyna i niepowtarzalna okazja, zobaczenia podpisów swoich bliskich czy też znajomych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz