Ciąg dalszy dokumentów znalezionych w kontenerze z makulatura. W części 1 pokazałem sylwetkę łódzkiej nauczycielki Stefanii Wieczorek. W tym przypadku przedstawiam postać łódzkiej włókniarki Bronisławy Sałacińskiej z domu Szulc, urodzonej w Łodzi 21 sierpnia 1913 roku. Z dokumentów wynikach, że w Łodzi przy ul. Łomżyńskiej 24 zarejestrowała swoją firmę pozwalającą na produkcję swetrów z dnia 9 lutego 1948 roku. Później zmieniła kierunek na produkcję rajtuz. Jako jednoosobowa firma pracowała na jednej tylko maszynie, którą chciano jej zarekwirować specjalnym dekretem z 1953 roku - (dziewiarska maszyna ręczna saneczkowa o szerokości 80). Nie jest tajemnicą, że zamykano prywatne zakłady przemysłowe, to także spotkało panią Sałacińską, której odebrano koncesję w 1953 roku...
Z wpisów do Legitymacji Ubezpieczenia wynika, że pani Sałacińska zatrudniła się 1 1957 roku w Zakładach Przemysłu Bawełnianego im.A.Mickiewicza w Łodzi, później przemianowanych na Z.P.B. im Feliksa Dzierżyńskiego. Z ul. Łomżyńskiej przeprowadziła się na "moją" ulicę Kilińskiego 23....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz