Test

piątek, 25 stycznia 2019

Żołnierz W.P. - Armia Czerwona - NKWD - ZBOWiD - Radziecka Partyzantka -- Zdołbunów - Kresy - Życiorys - Głowno - 1939-1941 - cz.1

    Co jeszcze znajdę w swoim bałaganie, aż strach pomyśleć..., a może to i dobrze. Znów coś nowego, coś czego nie znałem, być może kogoś z czytelników zainteresuje?
    Wiem, wiem, że znajdą się czytelnicy, którzy stwierdzą, że propaguję komunizm, żołnierzy walczących przeciwko żołnierzom wyklętym...
    Nic z tych rzeczy, chcę przedstawić życiorys człowieka, który żył, był i uważał, że to co zrobił w swoim życiu było oki... W tym życiorysie, jak i w innych dokumentach jest wiele ciekawych wątków, jak na przykład Kresy (do nich mam szczególny sentyment). Nasz bohater jest w N.K.W.D, Armii Czerwonej, Konsomole, radzieckiej partyzantce..., trudno mi oceniać jego życie, już nie żyje - niech jego postępowanie oceni historia...Nie podam imienia ani nazwiska bohatera tych dokumentów, stwierdzę jedynie, że mieszkał w Głownie koło Łodzi. Są jeszcze oświadczenia świadków dotyczące jego pobytu na kresach jak i inne ciekawe dokumenty - udostępnię je w następnych częściach.

    " W związku z informacją WKU i Głównym Zarządzie Politycznym Wojska Polskiego, iż byłem członkiem Ruchu Oporu i więzionym przez gestapo w więzieniach hitlerowskich, przysługują jakoby jakieś przywileje z racji najnowszych ustaw PRL. W tej mierze, nieniejszym zwracam się z gorącą prośbą do Zarządu Głównego ZBOWiD o łaskawą pomoc w uzyskaniu odpowiedniego zaświadczenia ze ZBOWIDU w Warszawie, bowiem byłem członkiem Ruchu Oporu i Radziecko - Polskiego Ruchu Oporu, oraz dwukrotnie więziony przez gestapo, lecz niestety nie posiadam i nie mam możliwości w swoim miejscu zamieszkania uzupełnienia odpowiednich zaświadczeń na tę okoliczność.
    W/g. uzyskanych informacji, jedynie Zarządu Głównego ZBOWiD jako posiadający większość materiałów z okresu Wojny jest w stanie wydać takowe zaświadczenie. Dlatego też zwracam się do ZBOWIDU w Warszawie w tej sprawie podając szczegółowo okres od sierpnia 1939 do lutego 1947 roku.



    A więc 28.VIII.1939 roku zostałem powołany do służby wojskowej w KOP w Zdołbunowie*, szeregowy przydzielony do plutonu sanitarno - ewakuacyjnego i OPL na Dworcu P.K.P. z Zdołbunowie (woj.wołyńskie). Dowódcą plutonu był wówczas porucznik Grzybowski. Służbę w KOP pełniłem do 16.IX.1939, kiedy to po ucieczce dowództwa oddział i placówka KOP-u została pozostawiona sama sobie i rozformowana.
    W dniu 17.IX.1939 roku na tamte tereny wkroczyła Armia Czerwona. W pażdzieniku 1939 roku wstępuję ochotniczo do Armii Czerwonej i zostaję przydzielony do służby w Oddziale Miestnoj Protiwozdusznoj Oborony w Równem. Zimą na przełomie 39 i 40 roku zostaję jako jeden z pierwszych polaków przyjęty w poczet członków Radzieckiego Konsomołu (WLKSM). W roku 1940  Oddział Miestnoj Protiwozdusznoj Oborony przechodzi w gestię Narodnogo Komisarjatu Wnutriennych Dieł. (NKWD). Wówczas to zostaję odkomenderowany do Oddziału Osoawiachimu w Równem i Zdołbunowie w stopniu starszyna (oznaka jeden trójkąt na kołnierzu) do szkolenia nowopoborowych. Moim dowódcą Oddziału był lejtnant Mielnikow, a Komisarzem Towarzysz Urżyj. W czerwcu 1941 roku Oddział ewakuowany w głąb Z.S.R.R. w stronę Dniepropietrowska, w lipcu lub sierpniu 1941 roku po kolejnym bombardowaniu i rozbiciu przepraw przez Niemców Oddział rozformowany.
     W tym okresie kontuzjowany lewostronnie. Niedobitki, już jako cywile zostają skierowane do Partyzantki Radzieckiej i tak od 1942 roku zostaję skierowany do Radzieckiego Ruchu Oporu, do zgrupowania Towarzysza Prechodźki w okolice Równego, Zdołbunowa, Ostroga, Szepietówki, aż po Lwów do funkcji Łącznika z Kursowaniem na trasie Lwów - Zdołbunow - Dniepropietrowsk - pseudonim "Łotezyk" (Łotczyk?...

Wikipedia:
* - Zdołbunów – miasto na zachodniej Ukrainie, w obwodzie rówieńskim, siedziba rejonu zdołbunowskiego. Od 1 stycznia 1925 do II wojny światowej siedziba powiatu zdołbunowskiego.

                                               - ciąg dalszy nastąpi - 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz