Test

wtorek, 3 października 2023

Bukowiec - Königsbach - Cmentarz ewangelicki - Christina i Martin Hamm

 

 Idąc śladami uratowanych nagrobków na cmentarzu ewangelickim w Bukowcu, zamieszczam akt zgonu znaleziony w  Akta stanu cywilnego Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Pabianicach.

Kolonia Bukowiec - nr. 19.

    Działo się w Pabianicach dnia szesnastego/dwudziestego ósmego stycznia 1843 roku o godzinie pierwszej w południe. Stawił się Michał Egler, okupnik z Bukowca zamieszkały, lat dwadzieścia siedem mający, w obecności świadków Fryderyka Egler, okupnika z Bukowca, lat dwadzieścia cztery, tudzież Konrada Ziegler z Kolonii ....?, lat trzydzieści mających i okazał nam dziecię płci żeńskiej urodzone w Bukowcu dnia dwunastego/dwudziestego czwartego stycznia roku bieżącego o godzinie dwunastej w południe z jego małżonki Doroty z Rappów?, lat dwadzieścia pięć mającej. Dziecięciu temu na chrzcie świętym odbytym w dniu dzisiejszym nadane zostało imię Krystyna, a rodzicami chrzestnymi Krzysztof Rychter i Maryana Egler z Bukowca. Akt stawającemu i świadkom przeczytany przez nas i nich podpisany został.

Kolonie Bukowiec - Nr. 19.

    Abgehalten in Pabianice am sechzehnten/achtundzwanzigsten Januar 1843 um ein Uhr nachmittags. Michał Egler, Bewohner von Bukowiec, im Alter von siebenundzwanzig Jahren, erschien vor uns, bezeugt von Fryderyk Egler, Bewohner von Bukowiec, im Alter von vierundzwanzig Jahren, und Konrad Ziegler, Bewohner von Kolonia ...., im Alter von dreißig Jahren, und stellte uns ein Kind weiblichen Geschlechts vor, das am zwölften/vierundzwanzigsten Januar des laufenden Jahres um 12 Uhr mittags in Bukowiec von seiner Frau Dorota, geb. Rapp, im Alter von fünfundzwanzig Jahren geboren wurde. Das Kind wurde bei der Taufe an diesem Tag auf den Namen Krystyna getauft, und die Paten waren Christopher Rychter und Maryana Egler aus Bukowiec. Die Taufurkunde wurde von uns und den Trauzeugen verlesen und von diesen unterzeichnet.








Nie bardzo rozumiem akt urodzenia Marcina. Nie podano danych biologicznego ojca, dziecko zgłaszał nauczyciel z Bukowca Jan Schenzel....

Kolonia Bukowiec - nr. 47

     Działo się w Pabianicach dnia trzynastego/dwudziestego piątego lutego 1842 roku o godzinie pierwszej w południe stawił się Marcin Wildemann, okupnik w Bukowcu, lat czterdzieści dwa mający w obecności także Piotra Groschang okupnika w Bukowcu lat czterdzieści trzy, tudzież Jana Schenzel nauczyciela w Bukowcu lat trzydzieści dwa mających i ukazał nam dziecię płci męskiej urodzone w Bukowcu dnia siódmego/dziewiętnastego ? lutego roku bieżącego o godzinie czwartej po południu z jego małżonki Małgorzaty z Eglerów lat trzydzieści sześć mającej. Dziecięciu temu nadano na chrzcie świętym odbytym w dniu dzisiejszym nadane zostało imię Marcin, a rodzicami chrzestnymi byli wyżej wspomniany Piotr Groszang i Filipina Groszang z Bukowca. Akt stawającym został przeczytany, przez nas i drugiego z świadków podpisany został, gdyż stawający drugi świadek pisać nie umie.


 Ich verstehe die Geburtsurkunde von Martin nicht wirklich. Es werden keine Angaben zum biologischen Vater gemacht, das Kind wurde von einem Lehrer aus Bukowiec, Jan Schenzel...., gemeldet.

Kolonia Bukowiec - Nr. 47

     Gegeben in Pabianice am dreizehnten/ fünfundzwanzigsten Februar 1842, um ein Uhr nachmittags, erschien Marcin Wildemann, Bewohner von Bukowiec, zweiundvierzig Jahre alt, in Anwesenheit von Peter Groschang, Bewohner von Bukowiec, dreiundvierzig Jahre alt, und Jan Schenzel, Lehrer von Bukowiec, zweiunddreißig Jahre alt, und stellte uns ein männliches Kind vor, das in Bukowiec am siebten/zwanzigsten ? Februar dieses Jahres um vier Uhr nachmittags von seiner Frau Margarete, geborene Egler, sechsunddreißig Jahre alt. Das Kind wurde bei der Taufe an diesem Tag auf den Namen Marcin getauft und seine Paten waren der oben genannte Peter Groszang und Filipina Groszang aus Bukowiec. Die Urkunde wurde den Zeugen vorgelesen und von uns und dem anderen Zeugen unterzeichnet, da der andere Zeuge nicht schreiben kann.    





1 komentarz:

  1. Dzień Dobry Panie Andrzeju, nie wiem czy Pan tak specjalnie sprawdza czujność czytających , czy rzeczywiście coś umknęło.
    W akcie nr 47 wszystko jest ok, sporządzony prawidłowo, wraz z danymi ojca dziecięcia. To Marcin Wildemann jest ojcem, który stawia się w obecności świadków i oświadcza, że dziecię ur "ziego"(pisownia oryg.) małżonki, itd.
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń