Druga część moich materiałów na temat bitwy łódzkiej z czasopism: Nowy Kurjer Łódzki i Nowa Gazeta Łódzka z okresu 18.08 – 31.12.1914.
Słownictwo i stylistykę zachowałem w oryginalnej pisowni.
Środa, 19 sierpnia 1914 roku.
Ruchy
wojsk niemiecko - austryjackich wokół Łodzi.
Wojska
niemieckie, które weszły dwa tygodnie temu do Kalisza, do ubiegłej
niedzieli nie wyruszyły stamtąd, po zniszczeniu miasta, zajęli się
oni budową okopów i szańców, do których przymusowo użyto
pozostałych steroryzowanych mieszkańców Kalisza, pod wodzą
inżynierów niemieckich. Od
niedzieli zaczęły się rozjazdy drobnych oddziałów wojska,
konstytującego w nieszczęśliwym Kaliszu, składające się z 10-15
żołnierzy.
Poza tem
część załogi kaliskiej wyruszyła do Sieradza, szli przez Błaszki
i wsie okoliczne w kierunku Sieradza i Łasku. W
niedzielę wieczorem do Sieradza wszedł największy oddział, który
zajął się naprawą mostu, stamtąd drobny oddział dotarł do
osady warty, skąd ruszył przez Dobrę do Szadku, skąd drogami
okólnymi poszli do Zduńskiej Woli, które to miasto zlustrowali i
przez wieś Kwiatkowice mały oddział wywiadowczy dostał się do
Lutomierska, a później tą samą drogą wrócił do Szadku.
Wczoraj
zakończyli pionierzy niemieccy reperację mostu na Warcie i zaraz
wprowadzili do Sieradza oddział artylerii, składającej się z
armat i kartaczownic. Natomiast
oddziały kostytujące dotąd w Sieradzu, pospiesznym marszem
przedostały się do Szadku. Forpoczty
austrjacko – niemieckie dostały się do Sulejowa, gdzie nocowały.
Następnie oddział wywiadowczy ukazał się na st. dr. żel.W.-W.
Baby. Wczoraj przybył do Zduńskiej Woli większy oddział niemiecki
i zajął miasto. Przed
wkroczeniem wojska nad miastem unosił się aeroplan.
Z
Sieradza został wysłany również większy oddział do Uniejowa, w
połowie drogi między tymi dwoma miastami znajduje się wieś
Aleksandrów, a w niej zajęli niemcy wzgórze panujące nad okolicą,
na szczycie którego wiatrak, na którym urządzili sobie stały
punkt obserwacyjny, lustrując okolicę.
Onegdaj
o godz. 6 przybył do Łasku oddział, składający się z 20
kawalerzystów, wizyta”gości” niemieckich wszczęła popłoch w
mieście, zaczęto zamykać sklepy i chować się do domów, lecz
zachowanie się oddziału było bez zarzutu, odwiedził on magistrat,
uspokoił ludność i wyruszył z powrotem do Sieradza. Wczoraj
rano przybyli z powrotem do Łasku, w którym spędzili cały dzień. Mieszkańcy
zaczynają się przyzwyczajać do przybyszów i powracają do pracy. Z
drugiej strony naszego miasta, bo południowo-zachodniej od
Piotrkowa, połączone oddziały niemiecki i austrjacki wyruszyły do
Tuszyna (z którego przez Rzgów prowadzi droga do Łodzi).
Drugi
zaś taki sam oddział skierował się drogą boczną w stronę
zachodnią i zajął Grocholice i Bełchatów. W ogóle
połączony oddział austrjacko-niemiecki zakwaterował się na stałe
w Piotrkowie, skąd wysyła podjazdy konne aż pod Tuszyn w stronę
Łodzi.
Dzisiaj
rano niewielki oddział wywiadowczy według świadectwa naocznego
świadka, ukazał się w Przybyłowie, który jest przedmieściem
Zgierza, oddział ten prawdopodobnie przybył z Sieradza. Jest to
w takim razie pierwszy rekonesans, który ukazał się od północy
naszego miasta.
Wczoraj
oddziały wywiadowcze przybyły z Piotrkowa do Sulejowa. Wojska
niemieckie, rozlokowane w Częstochowie pospiesznie się okopują. Do robót
ziemnych przy wznoszeniu fortyfikacji użyto znaczną część
ludności, pozostającej bez pracy. Władze pruskie płacą
robotnikom, zajętym przy kopaniu rowów i okopów, po 2 marki
dziennie.
W
czwartek ubiegły wszedł oddział austrjacki składający się z
200-tu żołnierzy do Przedborza w ziemi radomskiej i zajęli miasto. Od
imienia miasta przywitał przybyłych prezydent, radni i urzędnicy
magistratu. Rozlepiono
na rogach ulic ogłoszenie w językach polskim i niemieckim o objęciu
miasta przez wojska sprzymierzone, zalecające spokój, włożono
odpowiedzialność na ludność na całość i życie żołnierzy.
Ulokowali się koszarach strażackich. Z
Przedborza na drugi dzień wyruszył oddział do Końskich. W piątek
oddział wywiadowczy zajął Gorzkowice, gdzie przenocował.
Wszystkie dotychczasowe wiadomości o ruchach wojsk niemiecko-austrjackich na ziemiach piotrkowskiej i kaliskiej dowodzą, że wojska te planowym ruchem oskrzydlającym zbliżają się ku Łodzi. Wolny jest tylko szeroki pas na północno-wschód od naszego miasta między Zgierzem i Tomaszowem i linią kolejową do Rokicin. Pierścień powoli się zacieśnia, oddziały wywiadowcze krążą w okolicach zachowując się wszędzie bez zarzutu, za noclegi we wsiach płacą monetą rosyjską, posługując się wszędzie językiem polskim i w uprzejmy sposób dopytują się o rozlokowanie wojsk rosyjskich. Wszystko to dowodzi, że system „kaliski” mordów i pożogi został zaniechany, jako rozmijający się z celem, który dąży do skaptowania ludności. Powoli ludność okoliczna zaczyna się przyzwyczajać do myśli, że ofenzywa niemiecko-austrjacka zbliża się.
Niemcy w Pabjanicach.
Otrzymaliśmy
telefoniczną wiadomość z Pabjanic, że dziś o godz. 9-ej rano,
ukazał się w mieście pierwszy patrol niemiecki, złożony z 8
kawalerzystów, którzy zachowywali się w stosunku do ludności
najzupełniej poprawnie. Kazali oni złożyć wszelką broń w
magistracie i zapowiedzieli wkroczenie większego oddziału
niemieckiego dziś po południu.
Z
ostatniej chwili.
Sześć
aeroplanów.
Z
Głowna donoszą nam, że wczoraj rano przeleciało nad miastem 6
aeroplanów jeden za drugim w kierunku Warszawy. Wywołało to
sensację w całej okolicy.
Z Pabjanic
Otrzymujemy
zupełnie pewną wiadomość, że w chwili obecnej nie ma w
Pabjanicach ani jego niemieckiego żołnierza. Dziś
bowiem od świtu wszystkie wojska obce w sile 6-8 tysięcy ludzi,
podzieliwszy się uprzednio na kilka oddziałów wyruszyły szosą w
stronę Rzgowa, kierując się dalej prawdopodobnie ku linii
kolejowej wiedeńskiej, przecinającej szosę Rzgów-Ujazd pod
Rokicinami. W
Pabjanicach kursuje pogłoska, że część wojsk tych zamierza
oskrzydlić w okolicy pewien oddział rosyjski. Komunikacja
tramwajowa z Pabjanicami została już przywrócona. Jeszcze dziś do
godz.10 nie wpuszczono do Pabjanic ani jednego tramwaju, choć kilka
przybyło z Łodzi. Do tej godziny elektrowozy dochodziły tylko do
remizy. Obecnie tramwaje kursują bez przeszkód. W mieście panuje
spokój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz