Łódź, słusznie nazywana "polskim Menchesterem", to wielkie miasto pracy. Wystarczy zajrzeć do jednej z wielu fabryk, by nabrać przekonania o charakterze Łodzi i jej mieszkańców. W ciągu zaledwie stu lat Łódź rozwinęła się w czołowe miasto przemysłowe Polski. Swój szybki i imponujący rozwój Łódź zawdzięcza przede wszystkim ludności niemieckiej. Założycielami najbardziej znanych zakładów przemysłowych byli Niemcy. Przedsiębiorczość, która potrafiła wykorzystać każdą sytuację do swoich celów, roztropność, pracowitość, nieustająca kreatywność, wielka gospodarność, wytrwałość w dążeniu do celu - to cechy charakteru, które pozwoliły łódzkim Niemcom stworzyć ogromny przemysł i liczne przedsiębiorstwa handlowe.
Pionierzy łódzkiego przemysłu i handlu byli ludźmi, którzy nie tylko dbali o własne dobro, ale także mieli w sobie wiele miłości do dobra ogólnego. Kościół i działalność charytatywna to dziedziny, w których łódzka rodzina ubiegłego wieku zawsze wykazywała żywe zainteresowanie. Duże kościoły protestanckie w Łodzi, ich domy parafialne i klubowe, szereg instytucji charytatywnych jak szpitale, sierocińce itp. zawdzięczają swoje istnienie ofiarności i hojności przedwojennej dynastii niemieckiej w Łodzi. Wojna światowa przyniosła ogólne zubożenie ludności Łodzi. Szczególnie mocno ucierpiał łódzki przemysł. Niemniej jednak duch ojców, który przejawiał się w tak ważnych projektach, nie zginął w obecnym pokoleniu. Wśród obecnych protestanckich Niemców działają też siły, które wiedzą, jak osiągnąć wielkie rzeczy w interesie ogółu. Niniejszy artykuł dotyczy instytucji, która powstała w ostatnich czasach i stanowi punkt zwrotny w historii powojennego pokolenia Niemców w Łodzi.
Ważny moment w historii łódzkiej dobroczynności nastąpił latem 1926 roku, kiedy to kilku panów z łódzkiego towarzystwa spotkało się w celu omówienia założenia nowej organizacji charytatywnej. Postanowiono założyć stowarzyszenie i opracowano statut. Te ostatnie zostały potwierdzone przez władze 14.XII.1926 r. 1 marca 1927 r. odbyło się pierwsze zwyczajne zebranie nowo powstałego stowarzyszenia. Stowarzyszenie otrzymało nazwę "Evangelische Gesselschaft zu Lodz". Jej założycielami było szereg czołowych osobistości młodego pokolenia w Łodzi. Do pierwszej administracji Łódzkiego Towarzystwa Protestacyjnego wybrano następujących panów: Dr Kurt Schweikert jako przewodniczący, baron Achim v. Gaebler jako wiceprzewodniczący, przemysłowiec Alfred Eisenbraun jako sekretarz, dyrektor gimnazjum Felix von Jungerleben jako skarbnik, a także przemysłowcy: Maxim Fischer, Fred Grennwood, Fred Grennwood junior, Stefan Grennwood, dr Alfred Kindermann, Arno Kindermann, Franz Leonhardt, Julius Schreer, Robert Schweikert junior, Gottfried Steingert.
Te nazwy były gwarancją, że nowe stowarzyszenie będzie się rozwijać w sposób błyskotliwy, wartościowy dla miasta Łodzi i całego kraju. Statut Ev. Statut Protestanckiego Towarzystwa Filantropijnego daje nam wyobrażenie o intencjach jego założycieli:
Par. 1. Celem towarzystwa jest pomoc bliźnim, dzieciom, sierotom, a także chorym, których choroba sprowadziła na ziemię.
Par.3. Protestanckie Towarzystwo Filantropijne ma za cel udzielanie pomocy materialnej, medycznej, w szczególności.
Par.4. Aby skutecznie osiągnąć ten cel, Protestanckie Towarzystwo Filantropijne zakłada odpowiednie domy, przychodnie i tym podobne. Zgodnie z tą deklaracją celu zawartą w statucie Protestanckiego Towarzystwa Filantropijnego, jego założyciele postawili sobie za zadanie oddanie swoich sił w służbę ludzkiej miłości (filantropii). Aby zrealizować wzniosłe cele Towarzystwa, założyciele od samego początku wykazywali się dużą filantropią i energią.
W protokole z pierwszego posiedzenia Protestanckiego Towarzystwa Filantropijnego szlachetne intencje założycieli znalazły następujący piękny wyraz: "Nowo wybrany prezes i pozostali członkowie prezydium dziękują za zaufanie, jakim ich obdarzyliście i jednocześnie wyrażają nadzieję, że towarzystwo zdoła przeprowadzić wiele prac filantropijnych. Inicjatywa pomocy bliźnim nie zanika, z czego należy się cieszyć, bo ludność naszego miasta nadal wiele oczekuje od humanitarnego współczucia i poczucia poświęcenia wybitnych współobywateli, mimo licznych instytucji pomocy społecznej. Przewodniczący zachęcił obecnych i wezwał do energicznej i ofiarnej pracy dla dobra wspólnego.
Po tym jak założyciele Protestanckiego Towarzystwa Filantropijnego rozważyli różne plany utworzenia publicznej organizacji opiekuńczej, doszli do wniosku, że należy wybudować protestancki szpital. Czynnikiem decydującym o podjęciu tej niezwykle ważnej decyzji, która zapadła 1 marca 1927 roku, był z jednej strony nadmierny brak łóżek szpitalnych w mieście Łodzi oraz w jego bliższej i dalszej okolicy, a z drugiej strony wielkie korzyści, jakich można było się spodziewać po takiej instytucji dla dobra ogółu.
Lodz, mit recht "das polnische Menchester" genannt, ist die große Stadt der Arbeit. Man braucht nur einen Blick zu tun in einen der vielen Fabriksfäle, um einen Eindruck zu bekommen von dem Charakter der St Lodz und seiner Einwohner. Im Laufe von nur hundert Jahren hat sich Lodz zu der führenden Industriestadt Polens entwickelt. Eine schnelle und imposante Entwicklung verdankt Lodz in erster Linie seiner deutschen Bevölkerung. Die Gründer der namhastesten Industriewerke waren Deutsche gewesen. Unternehmungsgeist, der jede Lage für seine Zwecke auszunutzen verstand, kluge Umsicht, emfiger Fleitz, nie nachlassende Schaffensfreundigkeit, große Sparsamkeit, zähes Festhalten am eimal gefatzten Ziel, waren die Charaktereingenschasften, welche die lodzer Deutschen befähigten, eine gewaltige Industrie und zahlreiche Handelsunternehmenerstehen zu lassen.
Die Bahnbrecher der Lodzer Industrie und des Handels waren aber Menschen, die nicht nur auf das eigene Wohl bedacht waren, sondern die auch viel Sinn und Liebe für das allgemeine Wohl übrig hatten. Kirche und Wohltätigkeit waren diejenigen gebiete, für welche das Lodzer Geschlecht des vorigen Jahrhunderst immer ein lebhaftes Interesse bekundete. Die großen evangelischen Kirchen in Lodz, deren Pfarr-und Vereinshäuser, eine Auzahl gemeinnütziger Anstalten und Institutionen, wie Kranken-, Greifen-, Waisenhäser u.a., verdanken ihre Entstehung dem Opferfinn und der Gebefreudigkeit des Lodzer deutschen Vorkriegsgeschlechts.
Der Weltkrieg brachte eine allgemeine Verarmung der Lodzer Bevölkerung mit sich. besonders hart wurde die Lodzer Industrie betroffen. Nur mit größten Kraftauswand vermag sie das ererbte Gut aufrechtzeurhalten. trotzdem ist der Geist der Väter, der sich in solch bedeutsamen Werfen kund tat, auch in der gegenwärtigen Generation nicht ausgestorben. Es find auch unter den jetzigen evangelischen Deutschen Kräfte am Werk, die im Interesse der Allgemeinheit Großes zu leisten verstehen. Von einer Institution, die in jüngsten Zeit entstanden ist, und ein Nuhmesblatt in der Geschichte der Lodzer Deutschen Nachkriegsgeneration darstellt, möge diese Schrift handeln.
Eine bedeutsame Stunde schlug in der geschichte des Wohlfahrtswesens der Stadt Lodz, als im Sommer 1926 eine Anzahl herren der Lodzer Gesellschaft zusammentrat, um über die Gründung eines neuen Wohltätigkeitsvereins zu beraten. Die Gründung wurde beschlossen und Statuten ausgearbeitet. Die Bestätigung letzterer durch die Behörden erfolgte am 14.XII.1926. Um 1 März 1927 konnte die erste ordentliche Sitzung des neu gegründeten Vereins stattfinden. Der Verein erhielt den Ramen: "Evangelische Gesselschaft zu Lodz". Die Gründer derselben waren eine Reihe führender Persönlichkeiten der jüngeren Lodzer generation. In die erste verwaltung der Lodzer Ev. Phil. gesellsxchaft wurden folgende Herren gewählt: Dr. Kurt Schweikert als Vortsitzeneder, Baron Achim v. Gaebler als Vitze-Vortsitzeneder, Grossindustrieller Alfred Eisenbraun als Schriftführer, Gymnasialdirektor Felix von Jungerleben als Kassenwart, außerdem als Glieder der Verwaltung beziehungsweise deren Stellvertreter die Industriellen: Maxim. Fischer, Fred Grennwood, Fred Grennwood junior, Stefan Grennwood, Dr. Alfred Kindermann, Arno Kindermann, Franz Leonhardt, Julius Schreer, Robert Schweikert junior, Gottfried Steingert.
Diese Ramen bürgten dafür, daß neue Gesselschft einen glänzenden, für die Stadt Lodz und das ganze Land wertvollen Aufschwung nehmen sollte. Die Statuten der Ev. Phil. Gesellschaft geben uns einen Begriff von den Absichten ihrer Gründer:
Par. 1. Zweck der Gesellschaft ist die Hilfeleistung an den namentlich durch Kranheit heruntergekommenen Nächsten, Kindern, Waisen, wie auch Kranken.
Par.3. Die Evang. Philanthr. Gesellschaft hat zum Ziel die materielle, inspbesondere ärztliche Hilfeleistung.
Par.4. Zwecks wirksamer Erreichung dieses Zieles gründet die Evang. Philanthr. Gesellschaft entsprechende heime, Ambulatorien und a. m. Gemäß dieser Zweckangabe in den Statuten der Evang. Philanthr. Gesellschaft hatten sich die Gründer derselben zur Aufgabe gemacht, ihre Kräfte in den Dienst der Menschenliebe (Philanthropie) zu stellen. Zwecks Verwirklichung der erhabenen Ziele der Gesellschaft haben die Gründer von Anfang an ein hohes Maß von Menschenfreundlichkeit und tatkräftiger Energie an den Tag gelegt.
In dem Protokoll der ersten versammlung der Evang. Philanthr. Gesellschaft haben die hehren Absichten der Gründer folgenden schönen Ausdruck gefunden: "Der neugewählte Vorsitzende und die übrigen Mitglieder des Präsidiums danken für das ihnen entgegengebrachte Vertrauen und geben sich zugleich der Hoffnung hin, daß es der gesellschaft gelingen werde, viele philanthropische Werke zu vollbringen. Die Initiative der Hilfeleistung an den Nächsten verlischt nicht, worüber man sich freuen muß, denn die Bevölkerung unserer Stadt erwartet trotz zahlreicher Einrichtungen sozialer Hilfeleistung noch viel vom humanitären Mitgefühl und Opfersinn hervorragender Mitbürger.
Der Vorsitzende ermutigt die Anwesenden und ruft sie auf zu energischer und opferfrendiger Arbeit zum Wohle der Allgemeinheit.
Nachdem die Gründer der Evang. Philanthr. Gesellschaft inbezug auf die Jnnangriffnahme eines Werkes der öffentlichen Wohlfahrt verschiedene Pläne in Erwägung gezogen hatten, blieben sie bei dem Gedanken an die Errichtung eines evangelischen Krankenhauses stehen. Maßgebend für diesen hochwichtigen Beschluß, welcher am 1 März 1927 gefallen war, war einerseits der auf dem Gebiete der Stadt Lodz sowie deren näheren und weiteren Umgebung herrschende allzugroße Mangel an Krankenbetten als auch der große Nutzen, der von solch einer Institution für das allgemeine Wohl zu erwarten war.