Witam serdecznie na moim blogu historycznym.
Nazywam się Andrzej Braun i pasjonuję się od lat historią, w szczególności historią regionalną i osobiście bliską.
Proszę wybaczyć, jeśli w moim materiale znajdą się nieścisłości i braki, nie jestem z wykształcenia historykiem.
Cieszę się z każdego komentarza, lub wskazówki dotyczących moich artykułów.
Dziękuję i pozdrawiam.
Andrzej Braun
Kontakt mailowy: borowa1914@interia.pl
© 2014-2016 Copyright Blog "Historia nieznana". Wszystkie Prawa Zastrzeżone.
Panie Andrzeju.Jeżeli zdobędzie Pan materiały dotyczące dworu modrzewiowego -szkoły w Będkowie, proszę o pokazanie na swojej stronie.Była uczennica tej szkoły Barbara.
OdpowiedzUsuńsuper inicjatywa ten blog- to jest prawdziwa Polska
OdpowiedzUsuńPanie Jarku, serdecznie dziękuję, cieszą takie komentarze!
UsuńPanie Jarku! Wspaniała historia! Moi rodzice pochodzą z Brójec. Mama uczęszczała do szkoły w Woli Rakowej. Gratuluję pomysłu i czekam na dalsze publikacje. Pozdrawiam. Anna.
OdpowiedzUsuńNie sądziłem, że znajdę tak ciekawą stronę o moich okolicach. Super!
OdpowiedzUsuńWitam, dziękuję za miłe słowa, piszę o różnych sprawach i okolicach. Może coś bliżej, o jakie okolice chodzi?
UsuńOcalił Pan od zniszczenia cenne rodzinne pamiątki rodziny Bolesława Włodarczyk. Pańska pasja jest niezwykle inspirująca i godna promocji w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jestem wdzięcznym beneficjentem Pańskich dociekań.Będziemy w kontakcie . Bolesław Głębowicz wnuk
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Dopiero odkryłam pańskiego bloga. Jestem pełna podziwu pasji z jaką Pan go prowadzi. Mam nadzieję, że dzięki niej dowiem się czegoś o moich przodkach zamieszkałych w Bukowcu oraz o historii okolicznych miejscowości. Życzę powodzenia w dalszym odkrywaniu tajemnic przeszłości!
OdpowiedzUsuńBardzo cenna jest Pana działalność. Taką historię należy poznać, nie tylko z oficalnych, bezosobowych podręczników.
OdpowiedzUsuńWitam Pana serdecznie. W moim przypadku nie zaangażowałem się na tak dużą skalę. Zająłem się jedynie odnowieniem pomnika rodzinnego z piaskowca i ozdobnym parkanem firmy Alfreda Fiebigera z około 1910 roku.
OdpowiedzUsuńStalag Fallingbostel mial oznakowanie XIB a nie XIC. XIC to byl Stalag Bergen -Belsen -Russenlager
OdpowiedzUsuńI kto by pomyslał ze po tylu latach ponownie zobacze rodzina Grzybczynskich. Jestem synem Stefani Grzybczynskiej siostry Mieczysława
OdpowiedzUsuńI kto by pomyslał ze po tylu latach ponownie zobacze rodzina Grzybczynskich. Jestem synem Stefani Grzybczynskiej siostry Mieczysława
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńW kwestii 14 straconych na Wiskitnie:
https://drive.google.com/open?id=1qzz4sKCEXhkJCEfuOwrI4S3Tzyb0IbYS
Szanowny Panie, jeśli dobrze odczytałem informacje o Panu to zajmował się pan historią szkoły handlowej w Pabianicach z początku ubiegłego wieku, Szukam informacji o absolwencie tej szkoły Józefie ZAJDZIE(1897-1976) z Łasku. Wdzięczny bedę za wszelkie informacje. Z poważaniem Ryszard KSIĄZCZYK/ryszardk1952@tlen.pl/
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam na ten blog. Przypadkowo odkryłam, że rodzina mojego ojca pochodziła z Bukowca. Rodzina Kuhler ujęta w spisie rodzin przybyłych w 1803 roku z Niemiec, to własnie rodzina mojego ojca. Mój dziadek Wilhelm musiał urodzić się juz w Bukowcu, prawdopodobnie w roku 1859, ożenił się z panną z Konina, wyznania rzymsko-katolickiego. Zamieszkali w Łodzi, w roku 1899 urodził się mój ojciec Józef. Te wszystkie informacje zdobyłam niedawno. Nigdzie nie znalazłam informacji o dacie śmierci mojego dziadka i gdzie był pochowany. Prawdopodobnie zmarł między 1910 a 1918. Podejrzewam, że mógł być pochowany na cmentarzu w Bukowcu, pewnie w grobie rodzinnym.
OdpowiedzUsuńWitam, dziękuję za wiadomość! bardzo proszę o kontakt e-mailowy: Borowa1914@interia.pl Pozdrawiam Andrzej
Usuń