Wyjątkowe zdjęcia przedstawiające międzywojenny Bukowiec - Königsbach. Postaram się na przyszłym spotkaniu na Kole Seniorów rozwiązać zagadkę tych zdjęć. Nabiorą one jeszcze większej wartości. Chcę wszystkie z nich powiększyć i przekazać naszej Szkole w Bukowcu, jako pamiątkę dla powstającej Izby Pamięci Narodowej i Regionalnej.
Bukowiec - Königsbach - prawdopodobnie ulica Dolna.
Bukowiec - Königsbach - Karl Keppler z siostrami i dziećmi.
Bukowiec - Königsbach - Dom rodzinny Keppler (babci).
Bukowiec - Königsbach - studnia z żurawiem.
niedziela, 19 czerwca 2016
czwartek, 16 czerwca 2016
Bukowiec - Konigsbach - Andrespol - Helga Keppler - Ohmenzetter - Zdjęcia !!! - część 4.
Prezentuję tym razem zdjęcia Andrespola. Rodziny Ohmezetter i Keppler zamieszkiwały zarówno w Bukowcu jak i w Andrespolu. Pamiętam dokładnie pytanie Helgi Keppler, czy w Bukowcu znajdowała się wytwórnia napojów, oranżady lub piwa. Wiedziała, że jej pradziadkowie prowadzili taką działalność. Teraz po otrzymaniu zdjęć tajemnica została rozwiązana. Magdalena i Alex Ohmenzetter prowadzili piwiarnię w Andrespolu. Jej ciocia, Lilli Keppler odwiedziła Andrespol w 1994 roku i odnalazła dom w którym dziadkowie prowadzili piwiarnie! Podczas tej wizyty odwiedziła Bukowiec, szukała także cmentarza ewangelickiego w Andrespolu przy ulicy Krótkiej. Stały w tym miejscu domy jednorodzinne. Groby jej najbliższych zniknęły, także kościół który stał nie opodal cmentarza.... W najbliższym czasie postaram się dowiedzieć, kiedy podjęto decyzje sprzedaży działki na której był cmentarz, co stało się z nagrobkami. Chciałbym być optymistą wierząc, że nagrobki się zachowały, zostały umieszczone w godnym miejscu...
Andrespol 1938 rok - Winiarnia - właściciele pod szyldem Magdalena i Alex Ohmenzetter.
Ten sam budynek od ulicy Rokicińska 135, w roku 1994.
Andrespol 1938 rok - Winiarnia - właściciele pod szyldem Magdalena i Alex Ohmenzetter.
Ten sam budynek od ulicy Rokicińska 135, w roku 1994.
środa, 15 czerwca 2016
Bukowiec - Konigsbach - Andrespol - Helga Keppler - Ohmenzetter - Zdjęcia !!! - część 3.
W tej części chcę zaprezentować otrzymane od Helgi Keppler świadectwa
urodzin, chrztu, ślubu i zgonu. Jest jeszcze cały wykaz rodzinny od
1777 roku do chwili obecnej!!
Rewelacyjny materiał, ograniczę się jednak do zamieszczenia kopii tych aktów. Ten materiał jest dla mnie "zapłatą za prace przy renowacji cmentarza ewangelickiego w Bukowcu. Gdyby nie to wyjątkowe spotkanie y Helg i Fritzem, nigdy te zdjęcia, czy dokumenty nie byłyby prezentowane. Dużo podobnych lub nawet lepszych zdjęć czy dokumentów, nie odzyskamy już nigdy.
Był dobry czas na przełomie wieków, bardzo często Bukowiec i Andrespol odwiedzały duże grupy byłych mieszkańców tych wsi. Nikt nie podjął się podobnej misji, najważniejszym problemem był język niemiecki, być może niechęć.., trudno teraz to rozpatrywać, faktem jest, że większość tych ludzi odeszła na zawsze, także ciekawe zdjęcia.....
Wszystkie metryki pochodzą z Pabianic z Pabianickiej Parafii Ewangelicko-Augsburskiej z lat 1939-40
Dzisiaj, postaram się zadzwonić do pana Alfreda Brakonier, być może przygotował materiały o które go prosiłem.
Akt urodzin i chrztu: Karl Ohmenzetter urodzony 29 lipca 1836 roku został w Königsbach ochrzczony 31 lipca tegoż roku. Rodzice: Johann i Salomea (z domu Roth) Ohmenzetter.
Pabianice 24 luty 1940 roku.
Ten sam dokument wydany w języku polskim.
Metryki ślubu 6 listopada 1827 roku, w języka polskim i niemieckim wydane Parafię w Pabianicach w 1939 i 1940 roku.
Rewelacyjny materiał, ograniczę się jednak do zamieszczenia kopii tych aktów. Ten materiał jest dla mnie "zapłatą za prace przy renowacji cmentarza ewangelickiego w Bukowcu. Gdyby nie to wyjątkowe spotkanie y Helg i Fritzem, nigdy te zdjęcia, czy dokumenty nie byłyby prezentowane. Dużo podobnych lub nawet lepszych zdjęć czy dokumentów, nie odzyskamy już nigdy.
Był dobry czas na przełomie wieków, bardzo często Bukowiec i Andrespol odwiedzały duże grupy byłych mieszkańców tych wsi. Nikt nie podjął się podobnej misji, najważniejszym problemem był język niemiecki, być może niechęć.., trudno teraz to rozpatrywać, faktem jest, że większość tych ludzi odeszła na zawsze, także ciekawe zdjęcia.....
Wszystkie metryki pochodzą z Pabianic z Pabianickiej Parafii Ewangelicko-Augsburskiej z lat 1939-40
Dzisiaj, postaram się zadzwonić do pana Alfreda Brakonier, być może przygotował materiały o które go prosiłem.
Akt urodzin i chrztu: Karl Ohmenzetter urodzony 29 lipca 1836 roku został w Königsbach ochrzczony 31 lipca tegoż roku. Rodzice: Johann i Salomea (z domu Roth) Ohmenzetter.
Pabianice 24 luty 1940 roku.
Ten sam dokument wydany w języku polskim.
Metryki ślubu 6 listopada 1827 roku, w języka polskim i niemieckim wydane Parafię w Pabianicach w 1939 i 1940 roku.
wtorek, 14 czerwca 2016
Bukowiec - Konigsbach - Andrespol - Helga Keppler - Ohmenzetter - Zdjęcia !!! - część 2.
Dalszy ciąg zdjęć, tym razem dotyczących Andrespola. Jest to ciekawy temat, z tego co wiem, skasowano cmentarz ewangelicki i pobudowano na nim domy.... Bardzo podobny jak w Bukowcu kościół ewangelicki został rozebrany, pozostał budynek szkolny, zaadoptowany na budynek mieszkalny.
Andrespol, podwórze, właściciel piwiarni Alex Ohmenzetter z dwójką synów: Wilim i Horstem.
Andrespol - od prawej strony trójka dzieci Alexa i Magdaleny Ohmenzetter.
Andrespol - Magdalena Ohmenzetter, urodzona w 1901 roku z synem Willim.
Andrespol - Alexander Ohmenzetter, urodzony w 1905 roku, tańczy ze znajomą.
Andrespol, podwórze, właściciel piwiarni Alex Ohmenzetter z dwójką synów: Wilim i Horstem.
Andrespol - od prawej strony trójka dzieci Alexa i Magdaleny Ohmenzetter.
Andrespol - Magdalena Ohmenzetter, urodzona w 1901 roku z synem Willim.
Andrespol - Alexander Ohmenzetter, urodzony w 1905 roku, tańczy ze znajomą.
Bukowiec - Konigsbach - Andrespol - Helga Keppler - Ohmenzetter - Zdjęcia !!! - część 1.
W dniu dzisiejszym otrzymałem pękatą, dużą kopertę z Niemiec. Trzęsącymi rękami wyjmowałem zawartość przesyłki, były w niej ksero zdjęć i dokumentów dotyczących Bukowca i Andrespola !!!
Nadawcą była Helga Keppler, ta którą poznałem na bukowskim cmentarzu (jest sporo materiału na moim blogu o tym spotkaniu). Postaram się w kilku odcinkach wszystko zaprezentować, materiał wspaniały, dobrze opisany, dziękuję Helga !!!
Treść I części listu z 1 czerwca 2016 roku:
Kochani Elu i Andrzeju,
Oto zdjęcia i dokumentacja rodziny Ohmenzetter i kilka zdjęć z rodziną Keppler.
Wyjaśnienia (opisy) znajdziesz na tyłach zdjęć. Na wykazach nazwisk postawiłam krzyżyki do których są dokumenty-akty: urodzin, chrztu albo ślubu. Ja to wszystko skopiowałam. Zamelduj się jeśli z tych zdjęć czy dokumentów coś wykorzystasz.
Serdeczne pozdrowienia dla was i bądź zdrów.
Wasi: Helga i Fritz.
O Andrespolu w następnej części.
Bukowiec (Konigsbach) - Dom od podwórza z babcią Lilli Keppler (po prawej)
Bukowiec (Konigsbach) - Liselotte Keppler, urodzona w 1927 roku - z domu Ohmenzetter (była moją teściową), zmarła w 1987 roku.
Bukowiec (Konigsbach) - Lilli Keppler ze swoim ojcem Karlem Keppler.
Bukowiec (Konigsbach), Lilli Keppler, moja żyjąca jeszcze ciocia.
Nadawcą była Helga Keppler, ta którą poznałem na bukowskim cmentarzu (jest sporo materiału na moim blogu o tym spotkaniu). Postaram się w kilku odcinkach wszystko zaprezentować, materiał wspaniały, dobrze opisany, dziękuję Helga !!!
Treść I części listu z 1 czerwca 2016 roku:
Oto zdjęcia i dokumentacja rodziny Ohmenzetter i kilka zdjęć z rodziną Keppler.
Wyjaśnienia (opisy) znajdziesz na tyłach zdjęć. Na wykazach nazwisk postawiłam krzyżyki do których są dokumenty-akty: urodzin, chrztu albo ślubu. Ja to wszystko skopiowałam. Zamelduj się jeśli z tych zdjęć czy dokumentów coś wykorzystasz.
Serdeczne pozdrowienia dla was i bądź zdrów.
Wasi: Helga i Fritz.
O Andrespolu w następnej części.
Bukowiec (Konigsbach) - Dom od podwórza z babcią Lilli Keppler (po prawej)
Bukowiec (Konigsbach) - Liselotte Keppler, urodzona w 1927 roku - z domu Ohmenzetter (była moją teściową), zmarła w 1987 roku.
Bukowiec (Konigsbach) - Lilli Keppler ze swoim ojcem Karlem Keppler.
Bukowiec (Konigsbach), Lilli Keppler, moja żyjąca jeszcze ciocia.
poniedziałek, 13 czerwca 2016
Bukowiec - Cmentarz ewangelicki - Siedziska
Pracowity dzień, wspólnie z Krzysiem pracowaliśmy bite 8 godzin! Efekty widać, oczyszczony teren około 50 m2, dokładniej, wycięte korzenie, bluszcz, śmieci, wywiezione ponad 25 taczek! Pozostało jeszcze około 20m2, powstanie piękna polana, którą porośnie trawa (posiejemy ją jeszcze w tym tygodniu). Polana będzie przeznaczona dla odwiedzających przechodniów, rowerzystów, wszystkich którzy chcą odpocząć w cieniu pięknych drzew (odwiedził mnie Pan Marcin Tobik, który stwierdził, że coraz więcej ludzi odwiedza cmentarz każdego dnia!).
Krzysiu robił dzisiaj za koparkę, niesamowita siła, zaangażowanie i tempo, jest co prawda o pokolenie młodszy, ale idę o zakład, że mało znajdzie się jego rówieśników którzy mu dorównają.
Zabetonowaliśmy także dwa dębowe siedziska, wyglądają dobrze, jednak laik stwierdzi, że wyglądają fajnie, nie wiedząc ile pracy kosztowało przygotowanie, poprzez szlifowanie, bejcowanie, skręcanie itp.... Naprawdę dobry, pracowity dzień, dziękuję KRZYSIU !
Krzysiu robił dzisiaj za koparkę, niesamowita siła, zaangażowanie i tempo, jest co prawda o pokolenie młodszy, ale idę o zakład, że mało znajdzie się jego rówieśników którzy mu dorównają.
Zabetonowaliśmy także dwa dębowe siedziska, wyglądają dobrze, jednak laik stwierdzi, że wyglądają fajnie, nie wiedząc ile pracy kosztowało przygotowanie, poprzez szlifowanie, bejcowanie, skręcanie itp.... Naprawdę dobry, pracowity dzień, dziękuję KRZYSIU !
czwartek, 9 czerwca 2016
Będków - Student - Architektura - Anna Trelińska - 2001/2002 - część 2.
Bardzo ciekawe zdjęcie, dom rodziny Utnickich, kto jest na zdjęciu ?
Działka zlokalizowana pomiędzy ulicami: Warszawską i Krakowską - na Rynku Kościuszki z widokiem na staw. Reprezentacyjne miejsce z uwagi na położenie w centrum i dodatkowo tuż przy osi kompozycyjnej wsi. Obecna architektura budzi wątpliwości , nie komponuje z pierzejami ulicy Warszawskiej ani rynku mimo tego miejsce chętnie odwiedzane: spotkania miejscowej ludności, teren gier i zabaw dzieci.
Działka zlokalizowana w centrum przy ulicy Krakowskiej vis a vis zielonego skweru - Placu Krasickiego w bliskim sąsiedztwie kościoła. Miejsce zaciszne (przy bocznej ulicy), ale łatwo dostępne. Teren płaski, średnio zadrzewiony, obecnie rozkopany.
Zderzenie klasycznej architektury wiejskiej ze szpecącymi zabudowaniami lat 60-tych, porównanie ulic Warszawskiej i Reymonta.
Elementy przyrody ożywionej (drzewa) i nieożywionej (woda) stanowią integralną część wsi.
Działka zlokalizowana pomiędzy ulicami: Warszawską i Krakowską - na Rynku Kościuszki z widokiem na staw. Reprezentacyjne miejsce z uwagi na położenie w centrum i dodatkowo tuż przy osi kompozycyjnej wsi. Obecna architektura budzi wątpliwości , nie komponuje z pierzejami ulicy Warszawskiej ani rynku mimo tego miejsce chętnie odwiedzane: spotkania miejscowej ludności, teren gier i zabaw dzieci.
Działka zlokalizowana w centrum przy ulicy Krakowskiej vis a vis zielonego skweru - Placu Krasickiego w bliskim sąsiedztwie kościoła. Miejsce zaciszne (przy bocznej ulicy), ale łatwo dostępne. Teren płaski, średnio zadrzewiony, obecnie rozkopany.
Zderzenie klasycznej architektury wiejskiej ze szpecącymi zabudowaniami lat 60-tych, porównanie ulic Warszawskiej i Reymonta.
Elementy przyrody ożywionej (drzewa) i nieożywionej (woda) stanowią integralną część wsi.
Będków - Student - Architektura - Anna Trelińska - 2001/2002 - część 1.
Następna praca studentki Instytutu Architektury i Urbanistyki, ciekawe rysunki, mapy i zdjęcia.
Opinia pani Anny Trelińskiej pod kątem kompozycji i architektury:
ZAŁOŻENIA KOMPOZYCYJNE I ARCHITEKTURA BĘDKOWA.
W centrum kościół stanowiący dominantę, w otoczeniu dwóch zespołów zieleni trapezoidalnego parku i trójkątnego skweru wypoczynkowego.
Perspektywę zabytkowych pierzei ul. Warszawskiej zamyka bryła kościoła. Ulica Warszawska stanowi oś kompozycyjną, która nie kończy się kościołem, lecz przechodzi jeszcze przez park, aż do ulicy Reymonta.
Ulica Reymonta jedna z głównych dróg dojazdowych zabudowana już architekturą nową - pseudomodernistyczną, brak jej uroku i klimatu wiejskiego mieszczą się przy niej liczne instytucje i usługi.
Rynek Kościuszki - budynek i plac manewrowy Straży Pożarnej psują urodę kolejnego z placyków wioski. Na obrzeżach Będkowa można również zaobserwować bloki mieszkalne całkowicie sprzeczne z charakterem wsi.
Opinia pani Anny Trelińskiej pod kątem kompozycji i architektury:
ZAŁOŻENIA KOMPOZYCYJNE I ARCHITEKTURA BĘDKOWA.
W centrum kościół stanowiący dominantę, w otoczeniu dwóch zespołów zieleni trapezoidalnego parku i trójkątnego skweru wypoczynkowego.
Perspektywę zabytkowych pierzei ul. Warszawskiej zamyka bryła kościoła. Ulica Warszawska stanowi oś kompozycyjną, która nie kończy się kościołem, lecz przechodzi jeszcze przez park, aż do ulicy Reymonta.
Ulica Reymonta jedna z głównych dróg dojazdowych zabudowana już architekturą nową - pseudomodernistyczną, brak jej uroku i klimatu wiejskiego mieszczą się przy niej liczne instytucje i usługi.
Rynek Kościuszki - budynek i plac manewrowy Straży Pożarnej psują urodę kolejnego z placyków wioski. Na obrzeżach Będkowa można również zaobserwować bloki mieszkalne całkowicie sprzeczne z charakterem wsi.
poniedziałek, 6 czerwca 2016
Bukowiec - Königsbach - Cmentarz ewangelicki - Rodzina Meier - Nagrobek - 3 rodzeństwa - 1906
Niewiele dzisiaj zrobiłem, część narzędzi jeszcze w naprawie, piła spalinowa użyczona przez mojego brata nie chciała mnie "słuchać". Bez końca musiałem regulować łańcuch, dałem sobie spokój z wycinaniem resztek wystających z ziemi odrostów... Pozostały czas poświęciłem na bardziej szczegółowy obchód prawej strony cmentarza. Znalazłem w linii granicznej od ulicy Rokicińskiej spore elementy muru cmentarnego. Pięknie wkomponowałyby się w mój pomysł wymurowania dwóch słupów wejściowych z metalową furtką, w miejscu gdzie faktycznie było wejście na cmentarz. Cegieł do wymurowania jest dość, leżą porozrzucane w wielu miejscach, problem w tym, że nie potrafię murować, w tym temacie jestem kiepski...
Na wszystkich zdjęciach, elementy muru cmentarnego.
Zainteresował mnie także leżący na uboczu element z lastryko, mocno osadzony w ziemi. Okopałem wokół, odwróciłem i ukazał się piękny nagrobek ! Był bardzo zabrudzony, widoczne były jednak zarysy napisów. W pobliżu nie było żadnych ram grobowych, więc postanowiłem umieścić go na oczyszczonej przed kilkoma dniami ramie grobowej, znajdującej się przy samym krzyżu. Z wielkimi trudnościami, załadowałem go na taczkę i slalomami dotarłem do celu. Po oczyszczeniu, z wielkim przejęciem przeczytałem o wielkiej tragedii która dotknęła rodzinę Meier, w przeciągu 3 dni (6-8.11.1906) zmarła trójka rodzeństwa! Otóż:
Justus , urodzony 29.9. 190.. (niestety brakuje tej części), zmarł 6.11.1906 roku.
Elsa, urodzona 4.5.1904 , zmarła 7.11.1906 roku.
Paulina, urodzona 18.5.1891, zmarła 8.11.1906 roku.
Najprawdopodobniej cała trójka zmarła w wyniku zakaźnej choroby, być może pożaru, trudno obecnie zgadywać. Postaram się poszukać w archiwach, być może znajdę ślad.
Myślę, że miejsce przy samym wejściu na cmentarz jest właściwe, odpowiednią informację zamieszczę na tablicy informacyjnej. Jest to także forma przekazu, ile dzieci leży na tym cmentarzu, żeby ludzie, którzy w dalszym ciągu są przeciwni renowacji tego cmentarza, przemyśleli to, że leżą na nim niewinne małe istoty, którym wandale zakłóciły spokój należny każdej zmarłem osobie, bez względu na pochodzenie !
Na wszystkich zdjęciach, elementy muru cmentarnego.
Zainteresował mnie także leżący na uboczu element z lastryko, mocno osadzony w ziemi. Okopałem wokół, odwróciłem i ukazał się piękny nagrobek ! Był bardzo zabrudzony, widoczne były jednak zarysy napisów. W pobliżu nie było żadnych ram grobowych, więc postanowiłem umieścić go na oczyszczonej przed kilkoma dniami ramie grobowej, znajdującej się przy samym krzyżu. Z wielkimi trudnościami, załadowałem go na taczkę i slalomami dotarłem do celu. Po oczyszczeniu, z wielkim przejęciem przeczytałem o wielkiej tragedii która dotknęła rodzinę Meier, w przeciągu 3 dni (6-8.11.1906) zmarła trójka rodzeństwa! Otóż:
Justus , urodzony 29.9. 190.. (niestety brakuje tej części), zmarł 6.11.1906 roku.
Elsa, urodzona 4.5.1904 , zmarła 7.11.1906 roku.
Paulina, urodzona 18.5.1891, zmarła 8.11.1906 roku.
Najprawdopodobniej cała trójka zmarła w wyniku zakaźnej choroby, być może pożaru, trudno obecnie zgadywać. Postaram się poszukać w archiwach, być może znajdę ślad.
Myślę, że miejsce przy samym wejściu na cmentarz jest właściwe, odpowiednią informację zamieszczę na tablicy informacyjnej. Jest to także forma przekazu, ile dzieci leży na tym cmentarzu, żeby ludzie, którzy w dalszym ciągu są przeciwni renowacji tego cmentarza, przemyśleli to, że leżą na nim niewinne małe istoty, którym wandale zakłóciły spokój należny każdej zmarłem osobie, bez względu na pochodzenie !
piątek, 3 czerwca 2016
Bukowiec - Königsbach - Cmentarz ewangelicki - Grób dziecka - 1903-1907
Bardzo dobry dzień, tablica stanęła, było zbyt wcześnie aby wracać do domu, postanowiłem oczyścić dwie ramy grobowe. Były strasznie zarośnięte, dość głęboko pod ziemią, mnóstwo korzeni drzewek. Pierwszy, podwójny znajduje się blisko krzyża, który postawili uczniowie Koła Historycznego ZSP w Bukowcu. W jego pobliżu znalazłem 6 elementów nagrobków, nie byłem w stanie żadnego z nich przesunąć i ustawić, ciężar....
Zabrałem się za następną ramę grobową, 4-ro osobową, przy oczyszczaniu z prawej strony, kilkanaście centymetrów, odkryłem płytę z lastriko. Byłem przekonany, że jest to betonowy podest, spotykany przy wielu innych grobach na tym cmentarzu. Zdziwiło mnie to, że znajduje się z boku, z niezwykłą starannością zacząłem odkrywać dalszą część tej płyty. Nie wierzyłem własnym oczom, gdy stwierdziłem, ze jest to rama malutkiego grobu ! Na tym nie koniec, z węższej strony ramy, była spadająca płyta z lastriko, byłem na 100 % przekonany, że jest to nagrobek. Odkopałem główną część i zobaczyłem, że faktycznie widoczne są napisy i dalej krzyż z tego samego materiału! Był on jednak przełamany, całość wiązały korzenie drzewa. Ponad godzinę zajęło mi ostrożne odkopywanie tego cuda. Postawiłem go w pionie, okazało się, że krzyż trzyma się nagrobka, dzięki prętowi zbrojeniowemu. Byłem niezwykle szczęśliwy, moja radość nie miała granic!! Miałem jeszcze troszeczkę wody, lekko przemyłem nagrobek, materiał z którego go zrobiono, nie pozwalał w tym momencie na dokładne odczytanie całego napisu, najważniejsze co odczytałem, że była to dziewczynka Khaterina Schulz, urodzona w 1903 roku, zmarła w 1907 roku. Wielka szkoda, że nie mogłem odnaleźć tego grobu 1 czerwca, na Dzień Dziecka.. Obiecuję Katarzyno, że Twój grobek będzie zawsze pięknie utrzymany, pełny kwiatków, spoczywaj w spokoju!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)