Zaledwie 300 metrów dalej następne cudo, kapliczka z 1892 roku! Ci sami fundatorzy również proszą o modlitwy. Szukają materiałów w tym temacie, znalazłem ciekawy artykuł w Dzienniku Łódzkim z dnia 10 maja ubiegłego roku.
"Opoczyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, w którym kierujący bmw
wjechał w zabytkową kapliczkę. Policja ustala, kto był kierowcą samochodu.O wielkim
szczęściu mogą mówić mężczyźni, którzy wjechali bmw w przydrożną kapliczkę
w Studziannie. Budowla niemal całkowicie przygniotła przód samochodu.
Na szczęście kierowcy i pasażerowi nic poważnego się nie stało.Dyżurny opoczyńskiej
policji 10 maja o godzinie 6.50 otrzymał informację, że w miejscowości Studzianna
na drodze powiatowej, bmw wjechało w przydrożną kapliczkę".....
10 maj 2019 - Opoczyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, w którym kierujący bmw
wjechał w zabytkową kapliczkę. Policja ustala, kto był ...
Wyjeżdżając z lasu po kilometrze wśród pól oczom moim ukazała się trzecia kapliczka, z 1912 roku, równie piękna!
Jak na wstępie wspomniałem, byliśmy na grzybach, obrodziło! Na zdjęciu poniżej tylko mała część naszych zdobyczy! Udany dzień, tym bardziej, że wyszło słoneczko i nasze przemoknięte ubrania bardzo szybko na nas wyschły!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz