Jako pierwsze, wstawiam zdjęcie kościoła rzymskokatolickiego w Dąbiu, gdyż ten kościół był miejscem spotkania przyszłego męża pani Janiny Skupińskiej, Józefa Bilskiego. Było to krótko po wyzwoleniu, pan Józef podjął się malowania tego właśnie obiektu sakralnego, przyjechał z Łodzi ze swoim kolegą, absolwentem Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie Józefem Mrozem. Jak doszło do spotkania, bliższego poznania już się nie dowiemy... Nauczycielka Powszechnej Szkoły Publicznej w Dąbiu powiedziała sakramentalne słowo TAK młodemu łodzianinowi.
W niedługim czasie oboje zamieszkali w Łodzi. Pani Janina pracowała w Łodzi, w swoim zawodzie nauczyciela w Szkole Podstawowej nr.154 przy ul. Fabrycznej 4. Ich miejscem zamieszkania była ta sama ulica tylko pod numerem 5! Śmiałem się z Tolka, że w takim położeniu nie dało się uciec na wagary, potwierdził! Pani Janina pracowała w tej szkole w latach 1958-68. Zmarła zimą, w 1979 roku. Abym mógł to wszystko napisać, pomógł mi w tym owoc tej miłości małżeństwa Bilskich, Antoni, który urodził się w 1950 roku.
Myślę, że będę mógł dopisać jeszcze wiele wątków tej rodziny, teraz poprzestanę na zdjęciach, które udostępnił mi Tolek, uważam, że są bardzo interesujące, zapraszam!
Źródło Wikipedia: Kościół rzymskokatolicki w Dąbiu n.Nerem.
Przepiękne zdjęcie, najprawdopodobniej uczennic i uczniów Seminarium Nauczycielskiego w
Piotrkowie.(muszę zasięgnąć informacji, aby nie było pomyłki).
Józef Bilski ze swoim synkiem Antonim. - Łódź, lata 50-te.
Antoni Bilski w 1954 roku na ulicy 1 Maja, w oddali latarnia gazowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz