Znaleziska w Archiwum Państwowym w Tomaszowie.... Pojechał z moim młodszym Kolegą Damianem Polnym 1 marca tego roku w poszukiwaniu dokumentów dotyczących Borowej i Będkowa. Minął cały dzień, a ja mam głowę pełną akt, dowodów osobistych ludzi którzy żyli w tych dwóch wsiach, tworzyli historię. Jeśli chodzi o Będków patrząc na fotografie łza kręciła się w oku, znałem wielu z nich jako starszych już ludzi, na tych zdjęciach z lat 30-tych ubiegłego wieku patrzyły na mnie młode pełne wigoru osoby... Chyba jestem zbyt wrażliwy... Niestety, nie mogliśmy sfotografować wszystkich wniosków o dowody osobiste, jest to fizycznie niemożliwe. Liczę, że pod koniec tego roku ukaże się moja książka dotycząca będkowskich Żydów z bardzo bogatym materiałem fotograficznym. Na dolnym zdjęciu jest Felek Makowski którego znałem od dzieciństwa, pamiętam nasze ostatnie spotkanie, kiedy go odwiedziłem przed jego śmiercią . Lenka, jego córka powiedziała kim jestem (nie widzieliśmy się kupę lat). Po chwili namysłu zatrzęsły mu się ramiona i przez płacz powiedział:
- To ty Andrzejku?.....
Zostanie na zawsze w mojej pamięci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz