niedziela, 28 lipca 2019

1 wojna światowa - Gazeta "Głos Poranny" - Bitwa o Brzeziny - Cyrusowa Wola - Skarb - 1939

         Następny materiał znaleziony w Gazecie Porannej z dnia 23 kwietnia 1939 roku dotyczący Bitwy o Brzeziny. Kto nie lubi opowiadań o zakopanych skarbach?! Wiemy, że w ostatnich latach, jak grzybów po deszczu, pojawiło się po lasach, czy też polach setki poszukiwaczy z wykrywaczami metalu. Szukają, szukają (czasami tego, czego nie zgubili), narażając się na karne konsekwencje z powodu idiotycznych przepisów...
         Czasami jestem wściekły, kiedy znajduję dziury w ziemi po takich poszukiwaczach.., cokolwiek znajdą, ale ziemi już nie wyrównają. Chodzą spacerowicze, czy też grzybiarze po lesie i wpadają w takie dziury, głupota, brak wyobraźni??..Jednak legendy o zakopanych skarbach w dalszym ciągu istnieją, "ładują" amatorów skarbów. Uważam, że jest to fajne, dorośli panowie, znów zmieniają się w małych chłopców jak w pamiętnym serialu o Panu Samochodziku...
         Ten materiał mówi o skarbach z okresy wielkiej bitwy, ale innym wymiarze.., wtedy nie było wykrywaczy... Uważam, że jest to ciekawy wątek!

                                           SKARB, KTÓREGO NIE BYŁO...
                            Oszukańcza spółka dla eksploatacji naiwnych wieśniaków

       Niezwykle charakterystyczną sprawę, ilustrującą znakomicie naiwność i ciemnotę, która po dziś dzień pokutuje wśród niektórych warstw społecznych, rozpatrywał w dniu wczorajszym sąd grodzki. Tło tej sprawy jest następujące:
       Podczas wojny światowej, w roku 1914, doszło do potyczki miedzy oddziałem rosyjskim i niemieckim na terenie powiatu brzezińskiego, na polach Cyrusowa Wola*. W wyniku potyczki oddział rosyjski został rozgromiony. Cofający się pułk pozostawił tabory, jaszcze itp. Na tle tej potyczki, zrodziła się w okolicy legenda, że gdzieś w ziemi zakopane są skarby rosyjskie. Legenda głosiła, że w jednym z zakopanych jaszczów artyleryjskich, znajdują sie ruble w ilości, stanowiącej wielki majątek.
       Legendę podawano sobie z ust do ust, czyniono nawet próby poszukiwań, ale zarzucono je, ponieważ nie przyniosły rezultatów. W roku 1932 do Cyrusowej Woli przybył jakiś osobnik, który oświadczył, iż był uczestnikiem pamiętnej potyczki i jest w posiadaniu dokładnego planu, gdzie zakopany jest jaszcz ze skarbami.
      Opowiedział tę historię sołtysowi, sołtys w największej tajemnicy kilu wieśniakom i wkrótce po wsi gruchnęła wieść o bliskim  już wykopaniu olbrzymich skarbów. Zawiązał się komitet pod przewodnictwem sołtysa ANDRZEJA NOSKOWSKIEGO, a kilkunastu wieśniaków wpłaciło różne sumy, dla prowadzenia robót związanych z wykopaniem skarbu.
      Sołtys pieniądze zainkasował, gdzieś tam poczęto coś kopać. Płynęły dni i miesiące... Gdy Noskowskiego  interpelowano, co ze skarbem, twierdził, że część już wykopano, że skarby spieniężono, że udziałowcy mają już majątek w Gdyni i Bydgoszczy, za te pieniądze nabyte.
      Minęły dalsze miesiące. Nikt z członków "kooperatywy dla eksploatacji jaszcza" nie dostał ani grosza. Urząd śledczy, dowiedziawszy się o aferze, wszczął dochodzenie. Nikt jednak nie chciał złożyć obciążających zeznań, ponieważ po wsi chodziła wieść, "że duchy strzegą skarbów i mogą się zdenerwować".
      W rezultacie jednak udało się policji zebrać na ogólną sumę 30 tysięcy złotych. Sołtys ze wspólnikiem ANTONIM MICHALAKIEM i jego żoną stanęli przed sądem. Rozprawa została odroczona, dla przesłuchania świadków.



* - Wola Cyrusowa – wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie brzezińskim, w gminie Dmosin. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa skierniewickiego. Wola Cyrusowa jest siedzibą parafii Kościoła Starokatolickiego Mariawitów pw. Wikipedia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz