Zamieszczam komentarze które ukazały się w związku z reportażem w Gazecie Wyborczej: O czym milczy Bukowiec ? Czytelnicy napisali swoje opinie na Gazeta.pl i na Facebooku w okresie Świątecznym.
Gazeta Wyborcza.pl:
-
Oczywiście,że może by mogli zainwestować,żeby polactwo mogło dewastować
-
-
do danny_trejo
To dam Ci kilka adresów grobów moich bliskich w Polsce i nie tylko
.Proponuję , żebyś się nimi zaopiekował ,a ja raz w roku pojadę i zapalę
świeczkę.
-
Wydaje mi się, ze skoro ostatni autokar
przyjechał 5 lat temu (o od 89 r. mamy trochę normalniejsze państwo) to
potomkowie mogli trochę się zainteresować ,zainwestować i posprzątać
cmentarz .Chyba ,że oszczędni Niemcy liczą na bogatych Polaków którzy
utrzymają ich groby , że to ich powinność i obowiązek.
Facebook:
Prywatnie:
Ryszard Świetlicki
No cóż, przemoc fizyczna wobec
bezbronnych pozostałości historii w postaci czy to nagrobków,
zabytków, bibliotek itp. to najprostsza metoda i najłatwiejsza
radzenia sobie z zacieraniem prawdy historycznej, znana nie tylko
tutaj w Bukowcu. "Łam czego rozum nie złamie" stało się
upodobaną doktryną tych dla których możliwość czerpania i
zrozumienia wiedzy płynącej z historii leży daleko poza ich
percepcją. Oczywiście nikt nikomu nie zabroni z cynizmem podchodzić
do starań takich osób jak Pan Braun, który tą prawdę chcą
odkryć, ujawnić i dać możliwość poznania jej innym aby ożywić
ich świadomość. Tylko czy płynie z tego cynizmu jakaś mądrość,
wiedza? Szkoda, że (idąc za życzeniem jednego z komentatorów tej
publikacji), nie znalazł się w innych rejonach taki Pan Braun,
który przywróciłby do pamięci Pańskich krewnych, którzy zapewne
czegoś dokonali, żyjąc w innych rejonach Polski lub poza jej
granicami. Zapewne zostawili tam efekty swojej pracy, kultury z
której korzystają teraz ci którzy tam zamieszkują. Znajomość
historii a w zasadzie jej zrozumienie daje dopiero podstawy i
możliwość właściwej oceny Polaka, Niemca czy Żyda, bo takie
nacje stanowiły o bycie i kulturze regionu łódzkiego od momentu
powstania w nim zagłębia przemysłowego. Wiadomo, że nie każdy
Niemiec był faszystą, nie każdy Polak patriotą (bo i tak się
niestety też zdarzało) itd. Dlatego właśnie takie starania o
przywrócenie wiedzy o historii oraz jej zgłębianie jakie prowadzi
Pan Braun powinny być wspierane. Bez znajomości faktów
historycznych wszelka ich ocena i krytyka jest bezpodstawna i
nieważna.
Ten komentarz odnosi się do zamieszczonych komentarzy na Gazeta.pl
pamiętam jak w latach 80-tych moja
nauczycielka od geografii opowiadała jak sama poszła na jeszcze jako
tako wyglądający cmentarz na ul, Rojnej vis a vis Wici i odrąbała
kawałek granitu jako eksponat na lekcję. Z pół roku temu przeszedłem się
na dawny cmentarz na Rąbieńskiej (na przeciw Złotek Kaczki). Poza
słupami utrzymującymi bramę nic tam nie zostało. Pamiętam jeszcze taki
cmentarz na Brukowej - jeszcze za przejazdem kolejowym. Ciekawe jak tam
wygląda? Specyfiką tych trzech miejsc jest to, że w ich okolicach w
latach 80-tych zaczęto budować segmenty mieszkalne. I podobnie jak w
przypadku Bukowca właśnie w tamtym okresie doszło do największych
dewastacji tych nekropolii. Zatem takich "Bukowców" z zawstydząjcą
przeszłością mamy w naszym rejonie całkiem sporo. I jednocześnie
płaczemy i jesteśmy oburzeni barbarzyństwem jak cmentarze na Rossie czy
Łyczakowski ktoś dewastuje...... Widocznie taka jest specyfika tej
części Europy.
życzę wszystkim, którzy w tak bestialski sposób "zaopiekowali się" starymi grobami (nie tylko niemieckimi) by w przyszłości tak samo "dbano" o ich miejsce pochówku