Niestety, macewy jak leżały, tak leżą... Inni potrafią, zapraszam do Ciechanowca. Na dole dałem malutki opis tego miasteczka, jakże podobne są Brzeziny...
Materiał znalazłem na:
23 sierpnia 2017 roku.
Prawie czterdzieści kamieni nagrobnych wróciło po latach na żydowski cmentarz w Ciechanowcu.
Macewy przez ostatnie pół wieku przechowywane były w lapidarium na terenie skansenu w Muzeum Rolnictwa. Teraz - przy okazji generalnego remontu - dyrekcja Muzeum przekazała nagrobki władzom miasta, a te przeniosły je na zabytkową nekropolię żydowską.
Ciechanowiec - miasto na Wysoczczyźnie Drohiczyńskiej w woj.podlaskim. Prawa miejskie otrzymał w 1429 roku, prawdopodobnie z rąk księcia Witolda. Po długich latach stagnacji, pod koniec XIX wieku rozwinął się w mieście przemysł włókienniczy. Po burzliwych latach I wojny światowej, podczas której miasto bardzo ucierpiało, zaczęły rozrastać się warsztaty rzemieślnicze, przede wszystkich za sprawą mieszkających tam Żydów. Liczba Żydów w tym okresie wzrosła do ok.55% mieszkańców miasta.
Okres II wojny światowej stał się początkiem końca dla mieszkańców pochodzenia żydowskiego. Getto utworzono w listopadzie 1941 roku. Do 2 listopada następnego roku kiedy je zlikwidowano, odbywały się liczne egzekucje w pobliskich miejscowościach ( Pobkiry, uroczysko Ciarki, Kuczyn, czy też w samym Ciechanowcu). Z 4 tysięcy, które przeszły katorgę getta, resztę wywieziono do komór gazowych w Treblince....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz