Marysię Mielczarek (jest to panieńskie nazwisko i przy takim zostaję) nie widziałem od wielu lat. Często wspominałem nasze szczenięce lata, kiedy spędzałem w Rogowcu wakacje. Marysia mieszkała po lewej strony wsi w kierunku pastwy, mając za sąsiada z lewej strony rodzinę Nagodów (Nastek), zaś z prawej rodzinę Władysława Mielczarka. Dokładnie pamiętam rodziców Marysi, Annę i Stanisława. Nie zapomnę smaku wiśni, które rosły w przydomowym sadzie, były to stare wiśnie, rosnące na nieprzyjaznej ziemi dla drzewek owocowych. Jednak ich smak do dzisiaj mam w pamięci. Marysia kolegowała się z naszą grupą, a stanowiliśmy mocną paczkę: Ela, Basia i Ewa z Sosnowca (mieszkali u Ździsi i Mańka Nagodów), ja i Karol Berezowski (chłopaki z Łodzi), Grażyna, Leszek i Marek (bliźniacy) z Warszawy. Być może napiszę więcej o naszej grupie w przyszłości, wiem, że z Marysią mieliśmy swoją słodką tajemnicę i niech tak pozostanie! To spotkanie o którym wspomniałem na wstępie, odbyło się na cmentarzu w Kleszczowie, podczas pożegnania Józia Grabarczyka. Przy tym spotkaniu zapytałem Marysię o zdjęcia, odpowiedziała, że posiada kilkanaście przestawiające jej rodzinę i dom rodzinny. Bardzo się ucieszyłem, kiedy w kilka dni później zadzwonił mój brat Zbyszek informując mnie, że Marysia odwiedziła Kurnos i zostawiła dla mnie zdjęcia! Jestem pod wielkim wrażeniem, na zdjęciach rozpoznałem ludzi którzy zamieszkiwali Rogowiec jeszcze przed wywłaszczeniem.
W części pierwszej zamieszczam kilka z nich.
Maria Mielczarek - po wywłaszczeniu przeprowadziła się na Folwark, zmarła 17.10.1985 roku, spoczywa na cmentarzu w Kleszczowie.
Stanisław Mielczarek, podobnie jak żona, po wywłaszczeniu z Rogowca, przeprowadził się na Folwark, po wywłaszczenia Folwarku przeprowadził się do Bełchatowa, gdzie zmarł w 1993 roku, także spoczywa na cmentarzu w Kleszczowie.
Dziadek Stanisław, ze swoją wnuczką Ingą (córka Marysi), w głębi widoczne zabudowania Nastka Nagody.
Kultowe zdjęcie mieszkańców Rogowca, od lewej: Tereska Nagoda, Ździsia Nagoda, Józek Mantyk,(jego mama Marta), Mirka Nagoda z mamą, Halinka Mielczerek z małą Marysią. Pozostaję przy nazwiskach które pamiętam z dawnych czasów, w tym czasie, niektóre z bohaterek tego zdjęcia wyszły za mąż. Odeszły na zawsze: Ździsia Nagoda, Marta Mantyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz