Od dość dawna mam znakomity kontakt z Dominikiem Trojakiem i Jankiem Marciniakiem. Oboje są wielkimi społecznikami, działają w Muzeum im. Leokadii Marciniak w Gałkowie. Od jakiegoś czasu grzebię w ich muzealnych archiwach, są w nich niesamowite skarby. Dzięki aprobacie obu przyjaciół mam możliwość prezentacji na moim blogu albumów ze zdjęciami, pocztówkami dotyczącymi regionu Gałkówka i Gałkowa. Szkoda, aby te piękne zdjęcia leżały na półkach muzealnych, wiem, że oboje poświęcają każdą wolną chwilę na powiększaniu zbiorów, przyjmowanie turystów. Nie mają czasu na skanowanie i prezentowanie ich na forach. Dlatego zrobiłem cichą umowę w dniu dzisiejszym z Jankiem, że będę skanował zdjęcia i prezentował na moim blogu. To umożliwia, że materiały mogą być dostępne dla szerszego grona czytelników, możliwości reklamy tego wspaniałego muzeum.
Dzisiejszy album który przedstawiam ma tytuł: " Gałków w latach dwudziestych i trzydziestych". Jest w nim sporo pięknych oryginalnych zdjęć, które pokazują dawny Gałków, mieszkańców, prace polowe, religię i wojsko. Na tym ostatnim chcę się skoncentrować, nie chcę opisywać jednostki wojskowej w tej miejscowości, informację w tym temacie znajdziecie państwo na Google. Moim celem jest prezentacja tych unikalnych zdjęć, być może ktoś skorzysta z tego materiału,.
Proszę pamiętać, że są one własnością MUZEUM w GAŁKÓWKU. Zamieszczając je dalej, proszę o wiadomość na adres mojego bloga i podanie źródła ich pochodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz