Wyłowione z sieci: Jewish.pl
Mona Cravson udostępniła link w grupie Forum Żydów Polskich.
Antysemici uderzają w cmentarze i pomniki
Kilka dni temu mieszkanka Dąbrowy Białostockiej stwierdziła fakt profanacji cmentarza żydowskiego. Sześć macew pomazano farbą. Do zdarzenia doszło prawdopodobnie między 3 a 23 lipca. O sprawie została powiadomiona policja.
W poniedziałek podobny akt ujawniono w Płocku, na cmentarzu żydowskim przy ul. Mickiewicza. Tu na pomniku poświęconym ofiarom Zagłady nieznany sprawca czerwoną farbą namalował napis o treści antysemickiej oraz swastykę. Jak zapewnił rzecznik prasowy płockiej policji Krzysztof Piasek, organa ścigania traktują sprawę „bardzo poważnie”.
– Stało się coś strasznego: dla autora lub autorów swastyki i napisu „Je…ć Żydów” niczym złym nie jest taka „twórczość” na cmentarzu żydowskim. Do Płocka, w którym z powodzeniem działa Muzeum Żydów Mazowieckich, zawitał skutek przyzwolenia na brak edukacji w tym temacie i przymykania oczu na złe podejście do mniejszości narodowych – skomentował w wypowiedzi dla płockiego wydania „Gazety Wyborczej” Rafał Kowalski z Muzeum Żydów Mazowieckich.
Profanacja spotkała się ze zdecydowaną reakcją płockich społeczników, m.in. Moniki Niedźwiedzkiej i Stowarzyszenia Demokratyczna RP. W ciągu 24 godzin zorganizowali akcję porządkowania cmentarza.
Warto dodać, że w maju stwierdzono zniszczenia na cmentarzu żydowskim w Szczytnie, gdzie przewrócono siedem macew, a trzy rozbito.
Do niepokojącego zdarzenia doszło w Raczkach koło Suwałk. W tej miejscowości w minioną niedzielę odsłonięto tzw. Kamienie Pamięci (niem. Stolpersteine). Dobę później nieznany sprawca rozbił szybę w samochodzie Marcina Halickiego – pracownika Gminnego Ośrodka Kultury, który zaangażował się w projekt wmurowania Kamieni Pamięci. Nie wiadomo czy należy wiązać tę sytuację z niedzielnym upamiętnieniem żydowskich rodzin z Raczek, jednak rozbicie szyby w połączeniu z brakiem kradzieży przedmiotów z samochodu zmusza do przemyśleń, czy był to jedynie zbieg okoliczności.
Należy zdecydowanie podkreślić, że coraz więcej cmentarzy żydowskich w Polsce znajduje się pod opieką miejscowych społeczników. Jednak odnotowane ostatnio dewastacje cmentarzy i inne akty o charakterze antysemickim dowodzą też wzrostu nienawiści. Jest Polska A – wrażliwa na wielokulturowość i Polska B – niechętna lub agresywnie wroga wobec wszystkiego, co inne. Ta druga Polska niestety nie daje o sobie zapomnieć.
Krzysztof Bielawski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz