W dniu dzisiejszym miałem przyjemność spotkania się z Panem Witoldem Gernandem, mieszkańcem Będkowa. Rodzina Gernandów o pokoleń uczyła dzieci z Będkowa i okolicy, w miejscowej szkole. Modrzewiowy dwór zbudowany w 1826 roku, od roku 1918 służył jako szkoła w Będkowie. Przetrwał pożogi I i II Wojny Światowej, nie przetrwał nieudolnych rządów Gminy Będków w II połowie XX wieku... Moja rodzina także doświadczyła kolesiostwa i układów Rady i Wójta Gminy. Najlepiej świadczy o tym napis z tyłu pierwszego zdjęcia: "Akt wandalizmu, akt profanacji, zniknął z nie wyjaśnionych powodów modrzewiowy pałac z roku 1826 "... To już historia, nie cofnie się głupawych decyzji, zniszczonych zabytków...
Systematycznie będę uzupełniał informacje napływające w tym temacie, liczę na pomoc mieszkańców Będkowa.
Widok dworku-szkoły w Będkowie...
Rozpoznane postacie: Gernand Emil - kierownik szkoły, Gernand Zofia-nauczycielka, Gernand Józef, Gernand Eleonora, Kotowska Maria, Ksiądz Karczewski z Wikarym, Darnikowska Władzia-woźna, Charupówna - nauczycielka. fotografia z 1928 roku., widoczna przepiękna fasada budynku.
Kserokopia zdjęcia wykonanego w 1940 roku.
Z tyłu zdjęcia ręczny zapis: Szkoła Będków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz