Tej treści e-mail otrzymałem w dniu 12 lutego:
.."Szanowny Panie. Po lekturze artykułu na temat młynów w gm. Brójce pragnął bym z Pana pomocą uzupełnić swoją wiedzę o pradziadku, Antoniem Wojtaszewskiem. Z przekazów rodzinnych wiem tylko, że w XIX wieku mieszkał z rodziną w Karpinie, prowadził młyn, był wójtem gminy Brójce. Został pochowany w Kurowicach w 1886 r. Będę wdzięczny za każdą informację"...
Maciej Włodarczyk ze Skierniewic
To miłe, że ktoś interesuje się moim blogiem. Słyszałem kilka lat temu, że w Karpinie był młyn-wiatrak. Zniknął jak i inne nieliczne w naszej gminie zabytkowe obiekty...
Odbyłem bardzo miłą rozmowę telefoniczną z Panem Maciejem, opowiedział wiele ciekawych historii dotyczących jego rodziny. Przesłał także e-mailowo informacje o rodzinie Wojtaszewskich (poniżej), tym bardziej ciekawie, że jego pradziadek był Wójtem naszej gminy!
Jeszcze tego samego dnia materiał zamieściłem na Facebooku, w przeciągu dwóch godzin otrzymałem taką oto informację od Pani Anny Banach-Płachy zamieszkałem w Kurowicach:
..."Dobry wieczór Panie Andrzeju, nie wiem czy dobry trop, ale młyn w Karpinie stał na tak zwanym starorzeczu czyli zaraz za mostami pomiędzy Kurowicami a Karpinem. Z pewnością moi dziadkowie jeździli po siano na "młyńskie pole" zaraz przy mostkach. W domu obok młyna po wojnie mieszkała rodzina Czechowskich. Pan Czechowski był ministrem w którymś z rządów zaraz po II wojnie światowej. Ministrem bez teki, tak mówili. A dom obok młyna dostał w wyniku nacjonalizacji. Pochodził z Wolborza, tam jest pochowany. O wcześniejszych losach tego miejsca niestety nic nie wiem. Oczywiście jest to historia przekazana ustnie. Pozdrawiam
Od tej Pani otrzymałem także inną wiadomość dotyczące tej sprawy:
pl.wikipedia.org
Jan Czechowski – Wikipedia, wolna encyklopedia.
Zadzwoniłem dzisiaj do znajomego z Kotlin, który ma dużą wiedzę o okolicznych wsiach, potwierdził, że Jan Czechowski był po roku 1945 właścicielem młyna i terenów na których był on zbudowany. Nie lubiany przez sąsiadów, współpracownik Służby Bezpieczeństwa, lubiący zaglądać do kieliszka, zniszczył młyn i cały majątek...
Myślę, że to nie koniec, temat się rozwinie, będę mógł uzupełnić białe plamy w tym temacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz