piątek, 28 października 2022

Eisenbraun - Fabryka - Łódź - Heimatbote - 3/1964

      W baedeker łódzki jest bardzo szczegółowo opisana historia rodziny Eisenbraun. Znalazłem w Heimatbote z marca 1964 roku ciekawy materiał który zamieściłem na moim blogu. Myślę, że jest w nim troszeczkę nowości jak i wspólne zdjęcie tej rodziny z dyrektorami i pracownikami fabryki, zapraszam!

                                100 lat łódzkiego przemysłu włókienniczego - Eisenbraun

     Jednym ze znanych pionierów przemysłowych, którzy stworzyli wielkie fabryki włókiennicze w Łodzi był fabrykant Friedrich Eisenbraun, który wiosną 1864 roku założył solidną firmę F. Eisenbraun. Eisenbraun, a jego odważny czyn sprzed stu lat upamiętnia dziś "Heimatbote", aby uhonorować go i jego potomków publikacją jubileuszowego zdjęcia grupowego wykonanego 25 lat temu.

    Urodzony w Hesji Friedrich Eisenbraun przybył do Łodzi z Bechcic koło Konstantynowa. Rozpoczął tu swoje rzemiosło skromnie, podobno na Zachodniej ulicy z zaledwie czterema krosnami ręcznymi. Następnie dzierżawił fabrykę przy ulicy Wólczańskiej, aż w końcu nabył własną działkę przy ulicy Petrikauera 68, gdzie mechanicznie uruchomił tkalnię i wybudował znany w Łodzi budynek mieszkalno-usługowy. Pomogła mu w tym znakomita sytuacja gospodarcza w tamtym czasie i bogate tereny zbytu w Rosji, a około 1894 roku pomysłowy pionier i jego trzej synowie Alwin, Gustaw i Cezary kupili duży teren fabryczny przy Widzewskiej, później Kilińskiego 226/228, teren, który rozciągał się wzdłuż całej ulicy poprzecznej do drugiej równoległej ulicy, i na tym szerokim terenie fabryki rosły etapami, osiągając kulminację w postaci wielkoskalowego przemysłu włókienniczego.

    Fundator zmarł w 1902 r. Jego żyjący synowie Gustaw i Cezar rozbudowali firmę ojca do dużej fabryki. Wnuki Artur, Otto i Alfred, synowie Cezara, dołączyli do firmy ze specjalnym wykształceniem handlowym i technicznym i zmodernizowali przedsiębiorstwo. Wreszcie do prac dołączyli prawnukowie dr Gert i Robert E., synowie Ottona E., wszyscy oni nieustannie starali się rozbudowywać zakład założyciela, wznosząc nowe budynki, tak że firma stała się wreszcie kompletną manufakturą bawełny!

    Fabryki, z dwoma domami Kesslów i dwoma wysokimi wentylatorami, obejmowały tkalnię z 600 krosnami mechanicznymi, przędzalnię z około 30 000 wrzecion bawełnianych, skręcalnię z 6 000 wrzecion skręcających, kompletny dział wykończeniowy, bielenie, merceryzację, drukowanie, barwienie lin i kawałków, warsztaty naprawcze oraz nowoczesną drukarnię folii. Zatrudnionych było około 1600 pracowników i pracownic. Maszyny były napędzane przez dwa duże silniki parowe, a fabryka została ostatecznie zelektryfikowana.

    Produkty te były powszechnie znane. Wyprodukowano: Przędze i tkaniny bawełniane najlepszej jakości takie jak: Tkaniny koszulowe, piżamowe i sukienkowe, pościelowe, spodnio-obuwnicze, a także techniczne tkaniny filtracyjne dla przemysłu cukrowniczego. Osiągnięto sprzedaż w milionach sztuk.

Na terenie fabryki wybudowano również pałac z ogrodami i domami mieszkalnymi.

    Firma F. Eisenbraun przez 60 lat był przedsiębiorstwem jednoosobowym, w 1924 roku został przekształcony w spółkę akcyjną pod nazwą "Baumwollmanufaktur F. Eienbraun AG". Założycielami AG byli Gustav, Cäsar i Artur Eisenbraun. Kapitał zakładowy przed wojną wynosił 4,9 mln zł. Po przeliczeniu na marki Rzeszy kapitał zakładowy wynosił 3,5 mln marek Rzeszy. Do tego dochodziły rezerwy w wysokości pół miliona Reichsmarek.

    Firma ta przez 80 lat była własnością rodziny Ehsenbraun jako firma niemiecka. Jeszcze w 1939 roku z nadzieją i ufnością oczekiwano na 75-lecie istnienia, o czym świadczy opublikowane zdjęcie grupowe. Na zdjęciu widać założyciela, jego synów i potomków, a także majstrów i pracowników firmy. Na zdjęciu widać, że ówczesna administracja składała się z prezesa, dyrektora generalnego Artura Eisenbrauna i członków administracji;

Kierownik zakładu Otto Eisenbraun (synowie Cezara E.). Prawnik Walter Kindermann, pani Emma Steigert (córka Cezara E.). Pani Ida Eisenbraun (wdowa po Gustawie E.), pani Margarete Larisch (córka Gustawa E.) i Fritz Hazmuka (zięć Gustawa E.). W skład ostatniego zarządu weszli starsi dyrektorzy Artur, Otto, Dr. Gert i Robert Eisenbraun, którzy zarządzali firmą do końca.

     Nazwisko Eisenbraun miało jasne brzmienie w Łodzi i nie tylko. Rodzina należała do Kościoła luterańskiego i towarzystwa dobroczynności w Łodzi, była dobrze wychowanymi chrześcijanami i wspierała m.in. Łódzkie Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne, Stowarzyszenie Misji Wewnętrznej przy Domu Miłosierdzia, prace społeczne łódzkiego Kościoła luterańskiego i budowę kościoła św. Mateusza. Przemysłowiec Cezary Eisenbraun należał do komitetu budowy tego kościoła, był churchwardenem zboru św. Mateusza, a wcześniej wiceprezesem Łódzkiego Męskiego Towarzystwa Śpiewaczego. Jego syn Otto był kościelnym parafii St. Johannis, syndykiem szpitala Anna Maria i m.in. komendantem łódzkiej ochotniczej straży pożarnej; został nawet odznaczony przez państwo polskie Złotym Krzyżem Zasługi. Alfred Eisenbraun, który zmarł zbyt wcześnie, był skarbnikiem Ev. Towarzystwa Filantropijnego, które wybudowało szpital św. Jana.

    Tak więc właściciele firmy nie tylko stworzyli rzeczy wybitne swoim duchem biznesowym, ale także uczynili wiele dobra kościelnego i społecznego poprzez swój szlachetny zmysł. Dlatego uczcijcie ich pamięć. Uczcijcie pamięć założyciela Friedricha Eisenbrauna, który zmarł w Łodzi w 1902 roku! Uczcijcie pamięć jego zmarłych synów, Gustawa w Wiedniu w 1930 roku i Cezarego w Łodzi w 1933 roku! Czcijcie również pamięć jego wnuków, którzy odeszli: Artur 1952 w St. Wolfgang, Otto 1959 w San Paulo, Alfred 1933 w Łodzi i pani Emma Steigert z domu Eisenbraun 1960 w Schwabisch-Gmünd, szlachetna dusza o rzadkiej dobroci serca. Prawnuki dr Gerta i Roberta Eisenbraunów, którzy również działali w firmie, przebywają obecnie w San Paulo w Brazylii.

    Jak wiadomo, firma Eisenbraun była do końca przedsiębiorstwem zatrudniającym niemieckich robotników, majstrów i pracowników z preferencjami; wszyscy oni do dziś z sentymentem wspominają swoje miejsce pracy, swoich szlachetnych i sprawiedliwych szefów. Teraz oczywiście, po ucieczce i wywłaszczeniu firmy, fabryka jest w rękach Polaków jako przedsiębiorstwo państwowe. Ale twórczy niemiecki duch założyciela i jego potomków nadal wieje w murach jego zakładów, a mury te do dziś są świadectwem tego, co genialny niemiecki duch pionierski stworzył w Łodzi dzięki pracowitości. Dyrektor techniczny Adolf Wittke działał w firmie przez pół wieku, a autoryzowany sygnatariusz i główny kasjer Adolf Höhne, który zmarł w 1945 roku, przez prawie 35 lat. Przez wiele lat zatrudniano także wielu innych mistrzów, pracowników i robotników, w tym ostatniego księgowego Theodora Neumanna przez prawie 25 lat. Raport stulecia został napisany w jego pamięci i wdzięczności, aby uhonorować firmę Eisenbraun, z której wypłynęło wiele błogosławieństw.

    Postscriptum. Gdy mówimy powyżej o stuletnim łódzkim przemyśle włókienniczym, to ten przemysł istnieje w Łodzi już 140 lat od 1823/24 roku. Oprócz firmy Eisenbraun na 100 lat istnienia mogą liczyć także niemieckie firmy Robert Biedermann, założona w 1863 roku, Karol Eisert, założona w 1864 roku, Karl Bennich, założona w 1865 roku oraz Wilhelm Schweikert, założona w 1865 roku. Ze starszych niemieckich firm, które przetrwały do końca są tu przynajmniej wspomniane: Louis Geyer, założony w 1829 r., Carl Steinert, założony ok. 1830 r., Karl Hoffrichter, założony w 1842 r., Carl Scheibler, założony w 1854 r., który stworzył największe dzieła, a na długo przedtem także Ludwik Grohmann, a było jeszcze wiele innych firm niemieckich, założonych przed i po 1864 roku, wszystkie należały do wielkiego przemysłu włókienniczego Łodzi.

Theodor Neumann



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

                            

Eine sehr ausführliche Geschichte der Eisenbraun-Familien findet sich im Lodzer Baedeker. Ich habe im Heimatboten vom März 1964 interessantes Material gefunden, das ich in meinem Blog veröffentlicht habe. Ich glaube, es gibt ein paar Neuigkeiten und ein gemeinsames Foto dieser Familie mit den Direktoren und Angestellten der Fabrik, schauen Sie doch mal rein!

                                      100 Jahren Lodzer Textilindustrie - Eisenbraun

    Zu den bekannten Industrie pionieren, die in Lodz die großen Werke der Textillindustrie schufen, gehörte auch der Fabrikant Friedrich Eisenbraun, Er gründete dort im Frühjahr 1864 die solide Firma F. Eisenbraun, und seiner mutigen Tat vor hundert Jahren, gedenkt heute der "Heimatbote", um ihn und seine Nachkommen mit der Veröffentlichung eines vor 25 Jahren angefertigten Jubiläums-Gruppenbildes zu ehren.

    Der in Hessen geborene Friedrich Eisenbraun kam aus Bechcice bei Konstantynow nach Lodz. Sein Handwerk begann er hier bescheiden, angeblich an der Zachodniastraße mit nur vier Handwebstühlen. Er pachtete dann in der Wólczańskastraße eine Fabrik, bis er schließlich an der Petrikauer Straße 68 ein eigenes Grundstück erwarb, auf dem er eine Weberei mechanisch in Betrieb setzte und das in Lodz bekannte Wohn- und Geschäftshaus errichtete. Die damals glänzende Konjunktur und das reiche Absatzgebiet Rußlands halfen ihm dazu, und das sich kaufte der geniale Pionier um das Jahr 1894 mit seinen drei Söhnen Alwin, Gustav und Cäsar das große Fabrikgelände an der Widzewska, der späteren Kilinskiego 226/228, ein Grundstück, das sich eine ganze Querstraße lang, bis zur anderen parallel legeniden Straße hinzog, und auf diesem weiten Gelände wuchsen nun in Etappen die Werke, die i:n der Textilgroßindustrie gipfelten.

    Im Jahre 1902 starb der Gründer. Seine ihn überlebenden Söhne Gustav und Cäsar bauten das Unfernehmen des Vaters erst recht zu einem großen Werk aus. Die Enkel Artur, Otto und Alfred, Söhne v. Cäsar, kamen speziell kaufmännisch und technisch ausgebildet hinzu und modernisierten den Betrieb. Zuletzt traten auch noch die Urenkel Dr. Gert und Robert E. als Söhne von Otto E. in die Werke ein, die alle zusammen stets bemüht waren, das Werk des Gründers durch Neubauten immer weiter zu vergrößern, so daß die Firma zuletzt eine komplette Baumwoll, Manufaktur darstellte!

    Die Fabriken, mit zwei Kesslhäusern und zwei hohen Schloten versehen, umfaßten: eine Weberei von 600 Kraftwebstühlen, eine Spinnerei mit etwa 30000 Baumwollspilndeln, eine Zwirnerei mit 6000 Zwirnspindeln, eine vollständige Ausrüstung, Appretur, Bleiche, Merzenisation, Druckerei, Strang- und Stückfärberei, Reparaturwerkstätten und eine moderne Filmdruckerei. Etwa 1600 Arbeiter und Angestellte wurden beschäftigt. Die Maschinen wurden v(on zwei großen Dampfmaschinen anqetrieben; zuletzt war der Betrieb elektrifiziert.

    Die Erzeugnisse waren weit bekannt. Es wurden hergestellt: Baumwollgarne und -gewebe 'bester Qualität wie: Hemden-, Pyjama- und Kleiderstoffle, Bettücher, Hosen- und Schuhstoffe, auch technische Filterstoffe für die Zuckerindustrie. Ln die Millionen gehende Umsätze wurden erzielt.

Auf dem Fabrikterrain wurden auch ein Palais mit Gartenanlage und Wohnhäuser errichtet.

    Die Firma F. Eisenbraun war 60 Jahre eine Einzelfirma; sie wurde im Jahre 1924 unter der Bezeichnung "Baumwollmanufaktur F. Eienbraun AG" in eine Aktiengesellschaft umgewandelt. Gründer der AG waren Gustav, Cäsar und Artur Eisenbraun. Das Aktienkapital betrug vor dem Kriege 4,9 Mill. Zloty. Nach der Umwertunq auf Reichsmark bezifferte sich das Grundkapital auf 3,5 Mill. Reichsmark. Hinzu kamen Rücklagen in Höhe einer halben Mill. RM.

    Diese Firma war 80 Jahre als ein deutsches Unternehmen im Besitz der Familie Ehsenbraun. Im Jahre 1939 blickte sie noch hoffnungsvoll und zuversichtlich auf ein 75jähriges Bestehen, wovon das veröffentIichte Gruppenbild zeuqt. Das Bild zeigt den Gründer, seine Söhne und Nachkommen sowie dieMeister und Angestellten der Firma. Aus dem Foto geht hervor, daß sich, die Verwaltung damals aus dem Präses, Generaldirektor Artur Eisenbraun und den Verwaltungsmitgliedern; Betriebsdirektor Otto Eisenbraun (Söhne von Cäsar E.). Rechtsanwalt Walter Kindermann, Frau Emma Steigert (Tochter von Cäsar E.). Frau Ida Eisenbraun (Witwe von Gustav E.), Frau Margarete Larisch (Tochter von Gustav E) und Fritz Hazmuka (Schwiegersohn von Gustav E.) zusammensetzte. Den letzten Vorstand bildeten die leitenden Direktoren Artur, Otto, Dr.Gert und Robert Eisenbraun, die bis zuletzt den Betrieb leiteten.

    Der Name Eisenbraun hatte in Lodz und darüber hinaus einen hellen Klang. Die Familie gehörte der ev.-luth. Kirche und der wohltätigen, Lodzer Gesellschaft an, sie war christlich wohlerzogen und förderte u. a. den Lodzer Christlichen Wohltätigkeitsverein, den Verein für innere Mission am Hause der Barmherzigkeit, die Gemeindewerke der Lodzer lutherischen Kirche und den Bau der St. Matthäikirche. Der Großindustrielle Cäsar, Eisenbraun gehörte dem Baukomitee dieser Kirche an, er war Kirchenvorsteher der St. Matthäigemeinde und vormals Vizepräsidens des Lodzer Männergesangvereins. Sein Sohn Otto war Kirchenvorsteher der St. Johannisgemeinde, Kurator am Anna-Maria-Hospital und u. a. Kommandant der Lodzer Freiwilligen Feuerwehr; er wurde sogar vom polnischen Staat mit dem goldenen Verdienstkreuz ausgezeichnet. Alfred Eisenbraun wiederum, der zu früh starb, war Kassierer in der Ev.-Philantropischen Gesellschaft, die das St. Johanniskrankenhaus errichtete.

     So haben die Inhaber der Firma nicht nur mit ihrem Geschäftsgeist hervorragendes geschaffen, sondern durch edlen Sinn auch kirchlich und sozial viel Gutes getan. Darum Ehre ihrem Andenken. Ehre dem Andenken des in Lodz 1902 verstorbenen Gründers Friedrich Eisenbraun! Ehre dem Andenken seiner verstorbenen Söhne, Gustav 1930 in Wien und Cäsar 1933 in Lodz! Ehre auch dem Andenken seiner inzwischen heimgegangenen Enkel: Artur 1952 in St. Wolfgang,  Otto 1959 in Sao Paulo, Alfred 1933 in Lodz und Frau Emma Steigert, geb. Eisenbraun 1960 m Schwabisch-Gmünd, einer edlen Seele von seltener Herzensgüte. Die gleichfalls in der Firma tätig gewesenen Urenkel Dr. Gert und Robert Eisenbraun befinden sich gegenwärtig im Sao Paulo, Brasilden.

     Die Firma Eisenbraun war bekanntlich bis zuletzt ein Unternehmen, das mit Vorliebe deutsche Arbeiter, Meister und Angestellte beschäftigte; sie alle denken heute noch gern an ihre Arbeitsstätte, an ihre edlen und gerechten Chefs zurück. Jetzt freilich, nach der Flucht und Enteignung der Firma ist das Werk in den Händen der Polen ein volkseigener Betrieb. Aber der schaffensfreundige deutsche Geist des Gründers und seiner Nachkommen weht dn den Mauern seiner Werke weiter und diese Mauern zeugen noch heute von dem, was ein genialer deutscher Pioniergeist in emsiger Arbeit in Lodz geschaffen hat. Der technische Direktor Adolf Wittke war in der Firma ein halbes Jahrhundert tätig, der 1945 verstorbene Prokurist und Hauptkassierer Adolf Höhne fast 35 Jahre. Auch viele anderer Meister, Angestellte und Arbeiter waren langjährig beschäftigt,, darunter fast 25 Jahre der letzte Buchhalter Theodor Neumann, der im treuen Gedenken und in Dankbarkeit den Jahrhundertbericht verfaßte, um die Firma Eisenbraun, von der viel Segen ausgegangen war, entsprechend zu würdigen.

     Nachbemerkung. Wenn oben von einer hundertjährigen Lodzer Textilindustrie die Rede ist, besteht diese Industrie in Lodz seit 1823/24 bereits 140 Jahre. Auf eine Gründung vor rund 100 Jahren können neben Eisenbraun noch die deutschen Firmen Robert Biedermann, gegr. 1863, Karol Eisert, gegr. 1864, Karl Bennich, gegr. 1865, und Fr. Wilhelm Schweikert, gegr. 1865, blicken. Von den älteren deutschen Firmen, die sich, bis zuletzt hielten, seien hier wenigstens genannt: Louis Geyer, gegr. 1829, Carl Steinert, gegr. um 1830, Karl Hoffrichter, gegr. 1842, Carl Scheibler, gegr. 1854, dier die größten Werke schuf, lange vorher auch Louis Grohmann, und es gab noch viele andere deutsche Firmen, gegründet vor und nach 1864, die alle zur Lodzer Textil-Großindustrie gehört haben.

Theodor Neumann

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz