piątek, 12 października 2018

Kleszczów - Rogowiec - Cmentarz ewangelicki - Bezradność - Stasiu Hejak

                  O cmentarzu ewangelickim w Rogowcu należącym do najbogatszej Gminy w Polsce pisałem od dawna, wydeptywałem wiele ścieżek, rozmowy z sekretarzem Urzędy Gminy zakończyły się na obietnicach... często zaglądam do tej malutkiej wioski, tam urodził się mój tata, mieszka rodzina. Za każdym razem, kiedy zaglądam na ten cmentarz jest bardzo wzruszony. To za sprawą Stasia Hejaka, wspaniałego społecznika, ten lśni czystością, nagrobki i napisy na nich wymyte, wyraźne. Wielkie uznanie dla niego i grupki wolontariuszy, szkoda, że Gmina Kleszczów jest w dalszym ciągu jest ŚLEPA,  pakuje pieniądze w mało pożyteczne inwestycje (tak to jest jak się ma ich za dużo)... Prosiłem, błagałem o ogrodzenie tego cmentarza, najstarszego zabytku w okolicy, betonowe słupy z 1934 roku są prawie w komplecie, za trudno....To przecież cała Europa zna nazwę ROGOWIEC,  szczyci się olbrzymią elektrownią (nomen omen - największy truciciel Europy).....
                  Podziwiam Stasia, który pracuje także na innych cmentarzach ewangelickich w tej Gminie, ostatnio widziałem na

Ratując pamięć - Wiejskie cmentarze ewangelickie województwa łódzkiego



w jakim stanie jest obecnie, znów zarasta.... Gdzie jest Zakład Usług Komunalnych w Kleszczowie, czy tego nie widzą włodarze, teraz cała Gmina jest oblepiona banera kandydatów na Radnych itp...
Stasia spotkałem w Kleszczowie na cmentarzu katolickim podczas pogrzebu bliskiej mi osoby, nie mieliśmy czasu porozmawiać, mam nadzieję, że spotkamy się niebawem, i osobiście podziękuję mu za wielki trud jak wkłada w pamięć o mieszkańcach wyznania ewangelickiego, którzy są częścią historii tych okolic!




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz