Interesujący materiał dotyczący Piotrkowa, Bujen i niemieckiego osadnictwa w heimatbote z lutego 1969.
PRZENOSINY DO PIOTRKOWA.
Josef-Alexander Friedenstab znalazł miejsce swojego ostatecznego spoczynku dopiero 23 lata po śmierci!
Nasz rodak od 1918 roku był urzędnikiem majątku w Bujnach. Był to majątek, który należał do Olisa W ü n s c h e, a po jego śmierci w 1936 roku przejął go dr Eugen S c h i c h t , jego zięć, który był znanym w Łodzi chirurgiem. Friedenstab zmarł zaraz po wkroczeniu Rosjan 5 lutego 1945 roku i został pochowany przez polskich pracowników majątku na niemieckim cmentarzu honorowym na terenie leśnym. Później Polacy zrównali cmentarz z ziemią i wkrótce nikt nie byłby w stanie znaleźć grobu. Wtedy właśnie opłaciło się to, co rodzina Friedenstabów zrobiła dla polskiej rodziny Dębów w czasie wojny. Pani Dąb była przyjaciółką Natalii F. z dzieciństwa. Kiedy Niemcy wkroczyli do Piotrkowa, polski dom Dębów został zniszczony przez ostrzał, a jej pierwszy mąż Tarkowski został rozstrzelany przez okupanta. Kobieta nie miała gdzie się zatrzymać. I tak została wraz z dziećmi tymczasowo przyjęta do domu personelu pokojowego. Bezdomni otrzymali schronienie w imię Chrystusa. Za ten czyn Polka okazała się wdzięczna. Gdy cmentarz honorowy zniknął, zaproponowała czwórce dzieci zmarłego przeniesienie ich ojca na cmentarz protestancki w Petrikau. Oczywiście dzieci się zgodziły i poleciły Polce wszystko załatwić.
Za zgodą władz polskich grób zmarłego, który odszedł do wieczności 23 lata temu, został otwarty 23 października 1968 roku. Szczątki zostały umieszczone w trumnie i przewiezione do Piotrkowa, złożono je w kaplicy cmentarnej. W sobotę, 26 października, o godz. 14.00 odbył się uroczysty pogrzeb z mową pogrzebową pastora protestanckiego. Friedenstab znalazł swoje ostatnie miejsce spoczynku w grobie jego żony Karoline, która poprzedziła go w 1920 roku, kiedy to zmarła w wieku 30 lat.
W jego pogrzebie wzięli udział członkowie protestanckiej gminy Piotrków, m.in. pani Alma Schulz z domu Wudel z synami, Adolf Obermann z Rozdroża, pani Dąb z mężem i siostrą Genią oraz państwo Josef Gawrusińscy z Bujnego. Adolf Friedenstab, który relacjonował to wydarzenie do Heimatbote, pisze na końcu: "Dziękujemy pani Dab! Córki Ottilie i Natalie, synowie Adolf i Theodor Friedenstab.
Eine Überführung nach Petrikau
Erst 23 Jahre nach seinem Tode fand Josef-Alexander Friedenstab seine letzte Ruhe!
Unser Landsmann war seit 1918 Gutsschreiber in Bujny. Es war ein Gut, das Olis W ü n s c h e gehörte und nach dessen Tod 1936 von Dr. Eugen S c h i c h t übernommen wurde, seinem Schwiegersohn, der in Lodz ein bekannter Chirurg war. Friedenstab verschied unmittelbar nach dem Einmarsch der Russen am 5. 2. 1945 und wurde von polnischen Gutsarbeitern auf dem deutschen Ehrenfriedhof im Waldgelände beerdigt. Später ebneten die Polen den Ehrenfriedhof ein und bald hätte niemand mehr das Grab gefunden. Da zahlte sich aus, was die Familie Friedenstab der polnischen Familie Dab im Kriege Gutes getan hat. Frau Dab war die Jugendfreundin von Natalie F. gewesen. Als die Deutschen nach Petrikau einmarschierten, wurde das Haus der Polin Dab durch Beschuß vernichtet und ihr erster Ehemann Tarkowski von der Besatzungsmacht erschossen. Die Frau hatte keine Bleibe. Und da wurden sie und ihre Kinder im Hause der Friedenstabs vorübergehend aufgenommen. Den Obdachlosen wurde im Namen Christi Quartier gewährt. Für diese Tat erwies sich die Polin dankbar. Als der Ehrenfriedhof verschwunden war, schlug sie den vier Kindern des Verstorbenen die Ueberführung des Vaters auf den ev. Friedhof in Petrikau vor. Natürlich waren die Kinder damit einverstanden und beauftragten die Polin alles in die Wege zu leiten.
Mit Genehmigung der polnischen Behörden wurde am 23. 10.1968 das Grab des vor 23 Jahren in die Ewigkeit Gegangenen geöffnet. Die sterblichen Ueberreste wurden in einen Sarg gelegt und dieser nach Petrikau gebracht, um in der Friedhofskapelle aufgebahrt zu werden. Am Samstag, dem 26. 10. Fand um 14 Uhr die feierliche Beisetzung mit einer Grabrede des evangelischen Pastors statt. Der Deutsche Friedenstab fand im Grab seiner Frau Karoline, die ihm schon 1920 mit 30 Jahren
vorangegangen war, seine wirklich letzte Stätte. An seiner Beisetzung nahmen Glieder der ev. Gemeinde Petrikau teil, u. a. Frau Alma Schulz geb. Wudel mit Söhner., Adolf Obermann aus Rozsprza, Frau Dab mit Ehemann und Schwester Genia wie auch Eheleute Josef Gawrusinski aus Bujny. Adolf Friedenstab, der dieses Geschehnis dem Heimatboten mitteilte, schreibt am Schluß: "Wir danken Frau Dab! Die Töchter Ottilie und Natalie, die Söhne Adolf und Theodor Friedenstab.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz