Odcinek 29 moich
materiałów na temat bitwy łódzkiej z czasopism: Nowy Kurjer Łódzki,
Nowa Gazeta Łódzka i Rozwój z okresu 18.08 – 31.12.1914.
Słownictwo i stylistykę zachowałem w oryginalnej pisowni.
Słownictwo i stylistykę zachowałem w oryginalnej pisowni.
Rozwój 29 października 1914
Łódź – dziś
nastąpił wymarsz wojsk niemieckich z naszego miasta, po trzy-
tygodniowym pobycie. Już o godz. 3 w nocy wyruszyły w kierunku
Koluszki szosą rokicińską, pierwsze oddziały kawalerii, a za nią
pociągnęły długim sznurem piechota i artyleria. Ustępujące
wojska niemieckie uprowadziły kilku jeńców, zabranych z Łodzi,
pomiędzy którymi było widać dwóch żołnierzy, dozorcę
więzienia łódzkiego Gogolewskiego i kilku innych ludzi.
Na tyłach armii
rosyjskiej znajdują się setki podwód, przeważnie z mieszkańcami
Łodzi i okolic, którzy nie mogli dostać się do Łodzi. Z chwilą
wkroczenia wojsk rosyjskich, do miasta wrócą wreszcie do pieleszy
domowych.
Wczoraj, w dalszym ciągu
rekwirowano w naszym mieście konie na potrzeby armii niemieckiej.
Zarekwirowano również i konie, należące do straży ogniowej i
tylko dzięki staraniom naczelnika straży p. Zonera i p. Stefanusa,
konie zostały zwrócone straży.
W dniu wczorajszym,
ewakuowano przez Łódź trzech jeńców rosyjskich, ujętych w potyczce pod Brzezinami.
Jeden z jeńców jest łodzianinem. Dziś w nocy od strony
Sieradza, szybował ponad Łodzią aeroplan niemiecki, który udał
się w kierunku Brzezin. Jak nam komunikują z Pabianic, razem z
aeroplanem, który widziano w Łodzi,
do Pabianic przybyła dwa inne, które wylądowały pod miastem i nad
ranem wyruszyły w kierunku Tomaszowa. Dziś, o godz. 10 rano ponad
naszym miastem również szybował aeroplan wojskowy, który znikł w
kierunku Aleksandrowa.
Stryków – Niemieckie
podjazdy kawaleryjskie, poprzedzane przez drobny oddział huzarów austryjackich,
stwierdziły przy rekonesansie, że Stryków jest wolny jest od wojsk
rosyjskich. Gdy w kilka godzin później, mianowicie w środę przed
wieczorem zbliżała się artyleria niemiecka do Strykowa, a odziały
piechoty wkroczyły już do miasta, z wielu domów nagle wypadli
kozacy i dali kilkanaście salw do Niemców. Natychmiast zarządzono
powrót wszystkich sił niemieckich.
Łódź – wskutek
popłochu wywołanego bieżącymi wypadkami dnia, mieszkańcy wsi
okolicznych pod Łodzią, Rogi, Rożki, Antoniewa, Stoków, Sikawy,
Nowosolny in., tłumnie opuszczają swe siedziby.
OKOLICE – Prowincja
nasza przeżywa teraz to wszystko, co o Łódź obija się tylko
echem, co wstrząsa naszymi nerwami, ale bezpośrednio nas nie
dotyka. Na prowincji naszej rozgrywają się obecnie wypadki wagi
pierwszorzędnej. Pola jej obficie zraszają się krwią, a „mogiły
bratnie” kurhanami znaczą te miejsca, w których odbywały się
zmagania dwóch potęg. Niejedna też wioska i miasteczko nasze
uległy częściowemu lub całkowitemu zniszczeniu, o czym świadczą
sterczące samotnie kominy.
A jednocześnie w
miejscowościach, nie doświadczających bezpośrednio skutków
wojny, życie płynie trybem nieomal normalnym. Na pochwałę
prowincji naszej zaznaczyć trzeba, że w tych ciężkich chwilach
doświadczeń stara się ona nawet o podtrzymywanie życia
społecznego, pracując w stowarzyszeniach, kółkach rolniczych itp. Naród nasz w ogóle, a
lud wiejski w szczególności jest bardzo żywotny. Miarą jego
żywotności jest choćby fakt, że ledwo przewalił się huragan
wojenny przez gubernię lubelską, ledwo umilkły działa i jeszcze
nie zdążono uprzątnąć z pól całych tysięcy trupów, jeszcze
nie pozbierano armat, karabinów, granatów, kul itp.- już rolnik
nasz wyszedł w pole, by choć z opóźnieniem uprawić swój
stratowany i krwią przesiąknięty zagon i rozrzucić na nim ziarna,
które w roku przyszłym plon mają mu wydać...
Osłaniając odwrót
głównych sił niemieckich, tylne straże wojsk niemieckich toczą
już od dwóch dni zaciekłe walki na linii Aleksandrów – Zgierz,
Zgierz – Rogów i Stryków – Płyćwia.
Sztab walczących wojsk niemieckich znajduje się we wsi Rogi pod Łodzią w willi p.
Wilskiego.
Najzaciętrze walki toczą
się na linii Stryków – Płyćwia. Znajdujące się na linii walk wsie: Rogi, Mroga Dolna,
Olsza i osada Jeżów zupełnie zniszczone od pocisków działowych.
Mieszkańcy tych wsi pouciekali w panicznym strachu do wsi
sąsiednich. Przez cały dzień
wczorajszy przewożono na podwodach do Łodzi rannych żołnierzy
niemieckich i lokowano ich w miejscowych szpitalach. Przywiezione też
spod Moskul kilka podwód z trupami. Wobec nagłego wymarszu,
pozostawiono w Łodzi rannych żołnierzy, znajdujących się w
szpitalach.
Piotrków – Koluszki –
rannych podczas ostatnich walk żołnierzy niemieckich lokowano w Koluszkach i
Piotrkowie w gmachach stacyjnych, które przemieniono w szpitale
wojskowe. Setki i tysiące rannych czekają tam na pomoc lekarską.
Służba sanitarna nie jest w stanie podołać swemu zadaniu.
Pocztówka zamieszczona powyżej, pokazuje teren wojny i zniszczenia w Prusach Wschodnich, jest warta pokazania.
Pocztówka zamieszczona powyżej, pokazuje teren wojny i zniszczenia w Prusach Wschodnich, jest warta pokazania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz