Odcinek 32 moich
materiałów na temat bitwy łódzkiej z czasopism: Nowy Kurjer Łódzki,
Nowa Gazeta Łódzka i Rozwój z okresu 18.08 – 31.12.1914.
Słownictwo i stylistykę zachowałem w oryginalnej pisowni.
Słownictwo i stylistykę zachowałem w oryginalnej pisowni.
Nowy Kurjer Łódzki –
2 listopada 1914 roku.
Sieradz wolny ! - dziś
o godz. 6 z rana, pierwsze oddziały wojsk rosyjskich wkroczyły
zwycięsko do ewakuowanego od niemieckiego najazdu Sieradza. Przybyłych wojaków
ludność witała owacyjnie. W kilku miejscach ustawiono stoły z
poczęstunkiem. Raczono żołnierzy gorącą herbatą, częstowano
papierosami, rozdawano chleb. Jak nas dochodzą nie
sprawdzone jeszcze wieści, uciekające z Łodzi wojska niemieckie,
spotkała między Łaskiem i Sieradzem ogromna klęska. Nacierające
gwałtownie wojska rosyjskie ogromnym ruchem oskrzydlającym, odcięły
Niemcom odwrót i wzięły ich we dwa ognie. Zmuszeni przyjąć walkę
na dwa fronty, Niemcy po rozpaczliwej obronie poddali się. W ręce
zwycięzców wpadło ponad 70 dział, ogromny obóz i parki lotnicze
i telegraficzne. O ile sprawdzi się ta pogłoska, Łódź będzie
miała sposobność po raz trzeci oglądać armaty niemieckie, lecz
teraz jako zdobycz wojenną.
Łowicz – po
zajęciu Łowicza, Niemcy natychmiast spalili obydwa dworce kolejowe:
kaliski i wiedeński. Jak wszędzie, tak i tutaj, Niemcy pospiesznie
zajęli się rekwizycją bydła, podwód, węgla, siana, owsa, słomy
itp. Zarząd miasta spoczywał
w rękach Komitetu Obywatelskiego z p. L. Gołębiowskim na czele.
Wszelkie wieści o tym, jakoby miasto zostało zniszczone podczas
bombardowania, są fałszywe. Straty stosunkowo są niewielkie. Na
rynku końskim, od wybuchu szarpnela spłonął dom Polkowskiego.
Łódź – Nowa
Gazeta Łódzka, od dni kilku przestała wychodzić.
Rozwój Łódź – 2
listopada 1914
Łódź – stosunek
łodzian do Rosjan – przybyłe do Łodzi wojska rosyjskie
zachwycone są przyjęciem, jakie spotkało ich przyjęcie ze strony
łodzian. Żołnierze są po prostu
rozchwytywani przez mieszkańców. Każdy chce w jakikolwiek sposób
okazać swą sympatię, dla dzielnych wojaków. Nawet najbiedniejsi
sobie od ust odejmują, aby tylko obdarować żołnierza. Mamy do
zanotowania wypadek, gdy jakaś staruszka zdjęła z palca obrączkę
srebrną i dała ją żołnierzowi, przepraszając, że nie ma nic
więcej. Syn jej powołany został z innymi na pole walki, lecz nie
doczekała się go. Poległ w obronie ojczyzny, na polach mazurskich
pod Mławą.
Okradzenie
generała niemieckiego – dopiero teraz, po wyjściu Niemców z
Łodzi jesteśmy w możności podania do wiadomości ogółu o
sensacyjnej i nie w mniejszym stopniu zuchwałej kradzieży, której
ofiarą padł generał-leutnant von Liebert.
de.wikipedia.org/wiki/Eduard_von_Liebert
home.comcast.net/~jcviser/aka/liebert.htm
Z lokalu komendantury skradziono mu, w niewyjaśniony dotąd sposób 18 medali i orderów, stanowiących dziś rzadkie, po części okazy, jak n.p. niektóre ordery wielkowładców afrykańskich. Zabrano również generałowi 800 marek w banknotach i kilka fotografii. Zarządzone śledztwo wyjaśniło, iż skradzione przedmioty powędrowały do Zduńskiej Woli, skąd jeden ze znanych policji paserów przewiózł je z powrotem do Łodzi, w celu spieniężenia. Przedmioty te dostały się w ręce Milicji Obywatelskiej, która czyni starania u władz rosyjskich, by pozwolono by ordery i medale te ofiarować, łódzkiemu Muzeum Nauki i Sztuki.
Pocztówka zamieszczona powyżej, pokazuje teren wojny i zniszczenia w Prusach Wschodnich, jest warta pokazania.
de.wikipedia.org/wiki/Eduard_von_Liebert
home.comcast.net/~jcviser/aka/liebert.htm
Z lokalu komendantury skradziono mu, w niewyjaśniony dotąd sposób 18 medali i orderów, stanowiących dziś rzadkie, po części okazy, jak n.p. niektóre ordery wielkowładców afrykańskich. Zabrano również generałowi 800 marek w banknotach i kilka fotografii. Zarządzone śledztwo wyjaśniło, iż skradzione przedmioty powędrowały do Zduńskiej Woli, skąd jeden ze znanych policji paserów przewiózł je z powrotem do Łodzi, w celu spieniężenia. Przedmioty te dostały się w ręce Milicji Obywatelskiej, która czyni starania u władz rosyjskich, by pozwolono by ordery i medale te ofiarować, łódzkiemu Muzeum Nauki i Sztuki.
Pocztówka zamieszczona powyżej, pokazuje teren wojny i zniszczenia w Prusach Wschodnich, jest warta pokazania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz