czwartek, 9 września 2021

Gałkówek - Wojskowe Składy Amunicyjne - Kradzież 15.000 nabojów - Echo - 1931

Amunicja w ilości 15.000 sztuk załadowana na pociąg w Gałkówku zniknęła jak kamfora! Co działo się w związku z tym zapraszam na poniższy materiał.

Echo. 1931-04-30 R. 7 nr 117



KRADZIEŻ SZEŚCIU SKRZYŃ z 15000 nabojów z wagonu towarowego pod Radomskiem

Piotrków, 30.4.

Władze kolejowe i wojskowe na terenie niektórych miast województw łódzkiego i kieleckiego zostały zaalarmowane niezwykłą kradzieżą 6-iu pak ostrej amunicji bojowej eskortowanej przez czterech 
żołnierzy i jednego podoficera, na odcinku kolejowym Piotrków-Radomsko, z zaplombowanego wagonu towarowego. Paki te zawierały około 15000 sztuk naboi karabinowych. Transport tej amunicji był naładowany na stacji Gałkówek pod Łodzią, gdzie mieszczą się składy amunicji D. O. K. IV Łódź. Stacją przeznaczenia transportu, była Częstochowa, gdzie paki z nabojami miały być wyładowane. Transport jechał nocą. Brak paczek zauważono w Radomsku. Na stacji tej stwierdzono, iż plomba została naruszona i brak amunicji. Niezwłocznie więc rozpoczęto śledztwo, mające na celu ustalenie przyczyny zaginięcia części transportu. Eskorta żołnierzy, która nie mogła wyjaśnić powodu uszkodzenia plomby i wytłumaczyć braku naboi, została aresztowana. Władze policyjne miast: Piotrkowa, Radomska. Częstochowy i Łodzi oraz wszystkie okoliczne posterunki P. P. otrzymały rozkaz ścisłego przeprowadzenia dochodzeń w celu wykrycia sprawców tej tajemniczej kradzieży. Gorączkowe śledztwo zwłaszcza prowadzone jest w Piotrkowie, dokąd zjechał w diniu dzisiejszym naczelnik wydziału śledczego wojewódzkiej Komendy P P inspektor Nosek, który w towarzystwie komisarza policji śledczej oraz kilku agentów przybyłych z Łodzi, osobiście kieruje śledztwem. Również Prokuratura przy Sądzie Okręgowym w Piotrkowie została zawiadomiona i wydała potrzebne zarządzenia w celu jak najrychlejszego wyjaśnienia tajemniczej zagadki. W toku dzisiejszego śledztwa przesłuchano zatrzymanych żołnierzy oraz podoficera jakoteż kilkanaście osób z personelu kolejowego. Nici śledztwa trzymane są oczywiście w ścisłej tajemnicy. Na podstawie wersyj jakie w tej sprawie udało się zebrać drogą okólną przez naszego informatora, zbrodniczego czynu wykradzenia amunicji mieli się dopuścić komuniści, którzy przy pomocy karabinów i skradzionej amunicji zamierzają urządzić krwawy obchód 1 maja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz