wtorek, 21 września 2021

Tuszyn Las - Zrabowane z cmentarzy płyty nagrobkowe... - Express Ilustrowany - 1947

 Szukając innych materiałów w łódzkiej prasie, znalazłem przypadkowo artykuł poświęconych Tuszyn-Lesie, w nim niszczejących willi które były miejscem wypoczynku w okresie międzywojennym dla letników z Łodzi. Jest to smutne, lecz na samym końcu tego materiału przeczytałem o profanacji miejscowych cmentarzy...

Odważny dziennikarz który odważył się napisać o tym, to był jednak czas, kiedy hurtem niszczono cmentarze żydowskie i ewangelickie! Chapeau bas Panie A.O.

Express Ilustrowany. 1947-07-09 R. 2 nr 185

Zresztą przeczytajcie o tym sami:

....Zwiesiwszy posępnie głowę, długo wędrowałem po letnisku, bolejąc nad jego ruiną. Uwagę moją przykuły kamienne płyty, wyłożone przy wejściu do willi. Podobne widziałem przed innymi domami. Układa się je po to, aby fury miały ułatwiony wjazd. 

Na płytach zobaczyłem wyżłobione litery. Gdy przyjrzałem im się bliżej, dokonałem makabrycznego odkrycia: były to płyty z wyszabrowanych nagrobków i pomników! A więc i to rabowali ludzie - hieny! Dla polepszeniaa jezdni nie zawahali się naruszyć spokoju zmarłych, dopuszczając się ohydnej 

profanacji grobów! Jadą fury po nagrobkach cmentarnych, ludzie spacerują po nich. Zacierają się wydrążone w kamieniu litery. Nic nie zatrze jednak hańby, jaka spadła na dwunożnych szakali!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz