czwartek, 22 grudnia 2022

Fabryka pończoch - Aleksandrów - Heimatbote - 2/1968

 

Heimatbote - 2/1968

Aleksandrow, miasto tkaczy wyrobów pończoszniczych

    W 1913 r. czytamy: "W Aleksandrowie kwitnie tkactwo pończosznicze, tkanie ręczne też daje dobre wyroby. Monotonny dźwięk krosna i maszyny do dziergania pończoch słychać niemal w każdym domu."

    Do dziś Aleksandrów koło Łodzi jest miastem pończoch. Z 13 tys. mieszkańców prawie 3,5 tys. pracuje w fabryce pończoszniczej "Sandra". Już w 1827 r. w A. ustawiono pierwsze maszyny do produkcji pończoch; imigracja niemieckich sukienników i tkaczy miała tu miejsce w latach 1817-1830. W wyniku licznego osiedlania się kolonistów w okolicy wcześnie powstała gmina protestancka, która miała swoje centrum w sąsiedniej Groß-Brużycy, gdzie już w 1801 r. w nowej szkole i domu modlitwy odbyło się pierwsze nabożeństwo protestanckie. Sam Aleksandrów, podniesiony do rangi miasta w 1823 roku, otrzymał swój kościół na Boże Narodzenie 1828 roku; był on wówczas największy i najdroższy w całym okręgu przemysłowym Łodzi.

    Dostępny nam polski raport nie mówi nic o tej przeszłości. O wielu małych firmach z okresu przedwojennego mówi się tylko tyle, że w 1939 roku było tu podobno 70 niezależnych producentów pończoch. Nawet największa fabryka zatrudniała niewiele ponad 300 osób. Nie wspomina się o żadnej z małych fabryk pończoszniczych, np. Poranski, Rudolf Schultz, Adolf Greilich, Julius Paschke, Julius Wiese, Karl Reichert, Gtthilf Knappe, ale raczej o rozwoju po wojnie. Wszystkie małe firmy zostały zebrane razem.

    Wybrano dziesięć większych pomieszczeń i przeniesiono tam wszystkie maszyny. W ten sposób powstało "Aleksandrowskie przedsiębiorstwo pończosznicze". Krótko mówiąc, fabryka "Sandra". Dzięki tej koncentracji możliwe było pięciokrotne zwiększenie produkcji od 1945 roku! Polski raport podaje imponujące liczby: wyprodukowano tu 28 mln par pończoch i skarpet oraz 6 mln par bryczesów. A ostatnio doszły kolorowe pończochy i bryczesy z włóczki Helanki. Do tej pory poszczególne działy centrali pończoszniczej były rozrzucone po wielu budynkach. Dzięki przeprowadzce do nowo wybudowanego ogromnego budynku fabrycznego, o którym mówi się, że jest największy w europejskim przemyśle pończoszniczym, chcą osiągnąć jeszcze większą koncentrację pracy. Przede wszystkim gigantyczny budynek został wyposażony w 1000 najnowszych czeskich maszyn specjalnych. Aby uniezależnić się od dostaw surowców, "Sandra" zaczęła budować własny zakład produkcji przędzy Helanca, która po polsku nazywa się "elastil". Od 1970 roku 46% wszystkich wyrobów pończoszniczych ma być oparte na tym "elastilu".

   W Aleksandrowie wiele się zmieniło i każdy, kto mieszkał tu kiedyś i przeżył cierpienia 1945 roku, powinien koniecznie odwiedzić to miasto. Jednak w Aleksandrowie wciąż brakuje jednej rzeczy: bezpośredniego połączenia tramwajowego z centrum Łodzi. 

               "Jatka" na ringu w Aleksandrowie koło Łodzi. Kto tu kiedyś kupował śledzie?

        Die "Jatken" am Ring in Alexandrow bei Lodz. Wer hat hier früher Heringe gekauft??


Strumpfwirkerstadt Alexandrow

    Im Jahre 1913 las man: "Die Strumpfwirkerei befindet sich in Alexandrow in voller Blüte, auch die Handweberei liefert gute Erzeugnisse. Fast in jedem Hause ist das einförmige Geräusch des Webstuhls und der Strumpfwirkmaschine zu vernehmen."

    Noch heute ist Alexandrow bei Lodz die Stadt der Strümpfe. Von den 13 000 Einwohnern arbeiten nahezu 3500 in der Strumpffabrik "Sandra". Schon im Jahre 1827 wurden in A. die ersten Maschinen zur Herstellung von Strümpfen aufgestellt; die Einwanderung von deutschen Tuchmachern und Webern nach hier vollzog sich in der Zeit von 1817 bis 1830. Infolge der vielen Kolonisten in der Umgebung ist schon früh die evangelische Gemeinde begründet worden, die ihr Zentrum im benachbarten Groß-Bruzyca hatte, wo bereits 1801 im neuen Schul- und Bethause der erste evangelische Gottesdienst stattfand. Alexandrow selbst, 1823 zur Stadt erhoben, erhielt seine Kirche zu Weihnachten 1828; sie war damals die größte und teuerste des ganzen Lodzer Industriegebietes.

    Ueber diese Vergangenheit sagt der uns vorliegende poln. Bericht nichts. Da ist nur von den vielen kleinen Betrieben der Vorkriegszeit die Rede. 70 selbständige Hersteller von Strümpfen soll es hier 1939 gegeben haben. Selbst der größte Betrieb habe kaum mehr als 300 Leute beschäftigt. Man macht nicht eine einzige der kleinen Strumpffabriken namhaft, z. B. die von Poranski, Rudolf Schultz, Adolf Greilich, Julius Paschke, Julius Wiese, Karl Reichert, Gtthilf Knappe, sondern berichtet lieber über die Entwicklung nach dem Kriege. Da seien alle die kleinen Betriebe zusammengefaßt worden.

    Man habe zehn größere Räume ausgewählt und dorthin alle Maschinen gebracht. Auf diese Weise sei das "Alexandrower Unternehmen der Strumpfindustrie" entstanden. Kurz, die Fabrik "Sandra". Durch die Konzentration sei es gelungen, seit 1945 die Produktion zu verfünffachen ! Der polnische Bericht nennt imponierende Zahlen: 28 Millionen Paar Strümpfe und Socken und 6 Mill. Reithosen würden hier hergestellt. Und seit neuestem kämen bunte Strümpfe und Reithosen aus Helanca-Garn hinzu. Bisher waren die einzelnen Abteilungen der Strumpf-Zentrale über viele Gebäude verteilt. Durch den Umzug in ein neuerbautes gewaltiges Fabrikgebäude, das angeblich das größte in der europäischen Strumpfindustrie sein soll, will man eine noch größere Konzentration der Arbeit erreichen. Vor allem hat man das Riesengebäude mit 1 000 der neuesten tschechischen Spezialmaschinen ausgestattet. Um von der Rohstoffzufuhr unabhängig zu werden, begann die "Sandra" mit dem Bau eines eigenen Produktionsbetriebes für Helanca-Garn, das auf polnisch "elastil" genannt wird. Ab 1970 sollen 46 v. H. aller Strumpferzeugnisse dieses "elastil" zur Grundlage haben.

    Vieles hat sich in Alexandrow gewandelt, und wer hier früher gewohnt und das Leid von 1945 überstanden hat, sollte die Stadt unbedingt einmal besuchen. Eines freilich fehlt i A. nach wie vor: eine direkte Straßenbahnverbindung zum Zentrum von Lodz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz