sobota, 19 marca 2016

Bukowiec - Cmentarz ewangelicki - Egler - Wycinka - Morderstwo z 1890 roku

Piękna, wiosenna pogoda sprzyjała w rozpoczęciu wycinki "dzików" w sobotnie przedpołudnie. Pąki pęcznieją, za miesiąc będzie wielka puszcza na bukowskim cmentarzu. Na ponad 300 metrach kwadratowych powierzchni leżą gałęzie i czekają na ich wyniesienie na pobliską łąkę. Pracy mnóstwo...
Wśród krzewów znalazłem bardzo ciekawy nagrobek:
Tutaj spoczywa w Bogu
Mój drogi małżonek
i nasz dobry ojciec
WILHELM EGLER
ur. 13 lutego 1857
zmarł z ręki mordercy
7 października 1890
Został zamordowany, jego grób także został zdewastowany..., miał 33 lata, czyżby trzynastka (data urodzin), przyniosła mu pecha ?.

Nagrobek ofiary mordu sprzed 125 lat... 


Krzaki w sobotnie przedpołudnie...



Część terenu po "goleniu", gałęzie czekają na wyniesienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz