Znalazłem na Google niemieckie materiały dotyczące powstania Bukowca - Koenigsbach. Przetłumaczyłem najbardziej interesujące fragmenty dialogu pomiędzy wnukami i prawnukami osadników Bukowca. Materiał jest bardzo ciekawy, dlatego postaram się powiązać te materiały z pomnikami pozostałymi na cmentarzu ewangelickim w Bukowcu.
RODZINA OHMENZETTER
Udało się zrobić krok do przodu w sprawie rodziny OTHENZETTER. Kilka razy nazwisko Friedrich OTHENZETTER pojawia się na listach archiwum w Odessie, jak również inne publikacje wskazujące, że przybyli oni jako koloniści w 1804 roku do Bukowca(Koenigsbach). Staramy się uzyskać wgląd do ksiąg kościelnych w Kościele w Auerbach koło Stein, gdzie się urodził. Niestety brakuje nam danych, że Friedrich miał następcę. Julius OHMENZETTER urodził się w 1861 roku w Kraszewie(Graschoew) koło Bukowca. Jego syn Karl OHMENZETTER urodził się 09.10.1883 w Bukowcu. Jego ślub odbył się w dniu 14.11.1909 roku w Szembruchu k. Grudziądza z Olgą PENNAU. Jego ojciec Juliusz nie mógł być na ślubie gdyż zmarł kilka miesięcy wcześniej – 26.5.1909 roku. Christine SCHENZEL – matka Karola urodziła się 15.08.1857 roku w Bukowcu i zmarła 23.05.1929 roku w Naumburgu/Salle.
Zniszczony nagrobek leżący na skraju cmentarza, od północno-zachodniej strony: Margerita Frant z domu Othenzetter, urodzona w 1779 , zmarła w 1872, w wieku 92 lat.
W rodzinie Karla
OHMENZETTER
i
Olgi
PENNAU
urodziło się 9 dzieci: Else (1910-1935),
Karl (1911-?), Friedrich (1913-?),
Renate (1915-1947), Gertrud (1916-1929), Kurt (1918-?), Hans (1923-
?), bliźniaki Rudi (7.8.1926 – zm. 17.8.1944 w zmotoryzowanym
szpitalu polowym 268) i Ruth (7.08.1926 -żyje). Karl
OHMENZETTER
zmarł
30. 05.
1966 w
Naumburgu\/Saale,
jego
żona
Olga
na
12. 02.
1980 również
w
Naumburgu.
W tym momencie nie
tłumaczę środkowej części, gdyż tekst nie jest powiązany
bliżej z historią Bukowca.
Po upływie czasu, po
poszukiwaniach w archiwach członków naszego rodu, znaleźliśmy
naszą ciotkę Ruth
OHMENZETTER.
Ona wyjaśniła, że plotka o pochodzeniu rodziny z Salzburga była
kłamstwem. Teraz mamy dowód że pochodzimy z Wirtembergii.
Nazwisko Miller vel Michael
UMMENSETTER
jest inaczej wpisywane w wielu publikacjach (identyczne
Hans
Michel
Ohmenstetter,
Hans
Michel
Ohmensitter,
Johann
Michael
Ohmensetter
i
Johann
Michael
Johann.
Urodził
się
prawdopodobnie
w
Ditzingen
(lub
był
imigrantem
z
Alzacji?).
Miller miał co najmniej czworo dzieci, które urodziły się w
Heimsheim.
Prawdopodobnie dlatego, że nie
udało się nam dotrzeć do rejestrów kościelnych w Ditzingen,
musimy polegać na przekazach ustnych. Był właścicielem olejarni w
Ditzingen , którą opuścił w 1679 roku, by kupić młyn w
Heimsheim. Zarówno on, jak i jego poprzednik narzekali na brak
klientów młyna. Młyn był także wielokrotnie plądrowany przez
wojska francuskie i bawarskie.
To przyczyniło się do jego
ponownego sprzedania w roku 1721. Syn
Zachariasz
(1706-1749)
ożenił się z Reginż
Magdalenż
Schulze
(1714-1768)
w
Simmozheim
w 1735 roku. Także on nosił nazwisko Müller.
Para
ta miała
ośmioro
dzieci.
Ojciec
Reginy
jest
zarejestrowany
w
rejestrze
parafii
jako
Matheis
Schultheiss.
Kto
powie
nam
dlaczego
wszystkie
jego
dzieci
były
nazywane
Schulze,
choć
ojciec
nazywał
się
Schultheiss? Tylko w jednym przypadku przy wypełnianiu aktu
urodzenia przy nazwisku ojca "Schultheiss", ksiądz
przekreślił i wpisał nazwisko Schulze.
Przy urodzinach następnych dzieci,
w księgach kościelnych ponownie wpisywano nazwisko Schultheiss.
Zachariasza syn
Krzysztof
(1739-1801)
był
cywilnym
i
kowalem
w
Auerbach
(w
Königsbach-Stein).
Jego
żoną
była
Anna
Maria
Zechiel
(1755? w
Königsbach\/Bukowiec),
pobrali
się
w
1777 w
Auerbach.
Zarówno Zachariasz jak i jego syn Krzysztof byli jedynymi o takim
nazwisku w tej miejscowości, co może oznaczać, że byli
przybyszami.
Johann
Michael
(1788-1839),
syn
Christoph,
wyemigrowali
z
jego
matką
Anną
Marią,
z domu Zechiel, która
w
tym
czasie
była
już
wdową,
w
dniu12. 02.
1803 do Koenigsbach(Bukowiec).
Tutaj musimy
niestety
pominąć
dwa
pokolenia,
ponieważ
brakuje
nam
danych.
Musimy
zobaczyć
liturgiczne
książki
napisane
w
języku
polskim
i
rosyjskim
w Pabianice,
co
powinno
nie
być zbyt drogie,
ale
w
chwili
obecnej „podróż” nie jest możliwa.. Istnieje również wielka
bariera nieznajomości języka polskiego, jak i niedostateczna
znajomość języka rosyjskiego (mimo nauki w szkole). ALE: przez
szczęśliwy przypadek mamy nadzieje na uzyskanie danych o
wspomnianych dwóch pokoleniach. Dzięki bardzo przyjaznym nam
mieszkańcom polskim otrzymaliśmy pierwsze odpowiedzi, które są
bardzo zachęcające!.
Następny nasz znajomy to Julius
Ohmenzetter
(1861-1909),
którego
żoną była Christine
SCH
(t)
Zel
(1857-1929),
ślub w1882 w
Pabianicach.
Poszukiwanie danych rodziny Schentzel nie są zadawalające. W
Odessie,w
bazie
danych
znajdujemy dane Andreas
SCH
(t)
Zel,
który
wyemigrował
do
Königsbach
(Bukowiec)
na
początku
XIX
wieku.
Miał on pochodzić z Staufenberg bei Gernsbach. Szukając w
archiwach w Gernsbach. nie znalazłem danych o Schen(t)zel.
W dokumentach znalazłem duży klan
rodziny Schenckel. Powstaje zatem pytanie, czy dane w archiwum Odessy
są fałszywe, jest Andreas Schen(t)zel nie pod właściwym
nazwiskiem wpisany lub miejscowość urodzenia jest niewłaściwa?
Nie należy
polegać
na
bazie
danych z Odesya,
bo
nawet
nasz
Ohmensetter
jest
niepoprawnie
zarejestrowany.
Zgodnie z danymi bazy danych Friedrich
Ohmenzetter
z
Auerbach
,był
Johann
Michael
Ohmensetter
w
rzeczywistości.
W
książce
"150 lat
szwabskiej
osiedli
w
Polsce"
Adolfa
Eichlera
jest informacja Loepolda
Sagar
"KÖNIGSBACH,
losy
osadnictwa
wschodniej
Szwabii".
Podejrzewamy, że jego potomkowie mogą w naszych poszukiwaniach
wiele pomóc.
Kto
chciałby
dowiedzieć
się
więcej
o
życiu
w
Königsbach,
polecamy
książki
Michaela
Schmita,
"Dialektyczne
i
rozliczenia
historii
miejscowości
frankońskiej
szwabskiej
w
Litzmannstadt"
oprócz
wyżej
wymienionych
książki
przez
Otto
Heike.
Jak
widać,
sporo brakuje nam do końca. Jest
tutaj
egzemplarz
książki
"Niemiecka
osada
Königsbach
-"
opis
jego
Fundacji,
jej
zniszczenia,
a
jego
odbudowa
-
Adolf
Eichler.
Kobuß Kobuss Kobusz Kobus Kobbuss Kobuhs Kaufmann …
home.arcor.de/kobusz/indexohm.htm
- 3 sierpnia 2003
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz