poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Łódzkie historie - Włodzimierz Mazuchowski - Zabytkowe rowery




    Pana Włodka poznałem ładne kilka lat temu. Odwiedzałem cyklicznie Skupy Surowców poszukując starych fotografii, dokumentów, wszystkiego co pachniało starością, w szczególności Łodzią. Na Skupie na Olechowie , którego już niestety nie ma (Osiedle Augustów w budowie 19a) po raz pierwszy spotkałem się z panem Włodkiem. To on pierwszy mnie zagadał, gdy grzebałem w przepastnym kontenerze z makulaturą:
- Co pan tak tam szuka? Skarbów?
Zaciekawiło mnie, bo podobnych pytań nie słyszałem. Tak zaczęliśmy rozmowę, która przeciągnęła się dobre 30 minut. W tym czasie dowiedziałem się o hobby pana Włodka. Jest mieszkańcem jednego z bloków na Widzewie-Wschodzie, w piwniczce składa i kolekcjonuje stare, bardzo stare rowery. Nie posiada samochodu, więc przemieszcza się piechotą lub jednym ze swoich „składaków” rowerów. Jest znany na wielu skupach, ich właściciele znają zapotrzebowania kolekcjonera i odkładają stare części. Wśród nich pan Włodek znalazł prawdziwe perełki, przedwojenne części do rowerów, który ze świecą obecnie szukać na naszym rynku. Tak powstała piękna, w komórce brakuje już miejsca, wiem, że jeden z zabytkowych rowerów pan Włodek sprezentował do muzeum, ale nie chcę kłamać.
     Wracając do osoby naszego bohatera, dowiedziałem się, że jest jednym z nielicznych ewangelików na terenie Łodzi. Jakże mi bliski temat! Przecież od lat zajmuję się odnawianiem cmentarzy ewangelickim. Szczęśliwy zbieg okoliczności!
     Dzisiaj dostałem obszerny e-mail w którym pan Włodek żali się, że usunięto mu zdjęcie na Facebooku, dokładniej na Łódzkim Wehikule Czasu. Chciał pokazać szerszemu gronu wielbicieli Łodzi swoją kolekcję, przecież w 100% związaną z tym Miastem. Przykre to, ja rozumiem, że administrator nie wziął pod uwagę, że na nowych zdjęciach są pokazane zabytkowe rowery… Zawsze można zrobić wyjątek, mam rację?

    Pan Włodek z jednym ze swoich "składaków"-  
    Masa krytyczna Inna kolarka 28” RĘDZIA na „Masie krytycznej” 2013 rok.(sprzedany)

Oto treść i zdjęcia w relacji pana Włodka. Dziękuję Panu
za przesłany materiał, myślę, że wielu z moich czytelników zainteresuje się tym tematem, piszcie do mnie, przekaże pytania do bohatera mojego materiału.

Na Facebooku Łódzki Wehikuł Czasu Wstawiłem wiadomość o łódzkich rowerach.
Ale po paru minutach mi skasowali.
Wcale się nie dziwię, że w Łodzi jest kompletny brak zainteresowania przedwojennymi wytwórniami rowerów
Inaczej ma się sprawa w Poznaniu, Radomiu Warszawie itd.

Włodek z Widzewa od rowerów.

PS. To zdążyłem wstawić, to nie historia Łodzi???
Zaprezentuje tu generalnie łódzkie przedwojenne ciekawostki, wiodący temat to rowery.
Przed wojną było wiele wytwórni rowerów, liczyliśmy się w Polsce.
Najstarszy polski gotowy do jazdy rower posiada Pan Pacholec:
Chyba przed 10 laty chciałem go kupić, moja oferta to 7000 zł. Została odrzucona.
Dodam kilka zdjęć uratowanych przed hutą łódzkich rowerów. Ponieważ mieszkam w blokach, prawie wszystkie poszły w obce ręce.
Mimo, że zajmuje się tym tematem pare ładnych lat to wiem tylko o dwóch jeszcze łódzkich rowerach; damka BAYER z Rudy Pabianickiej (zbiory prywatne) i damka BEDNAREK (w Muzeum Sportu –Hala Sportowa).





R 3.jpg




M 3 Grom

Mój najwcześniej zdobyty rower to kolarka K. Michaś-GROM-Łódź, wczesne lata `30
Panów to zainteresuje, opis techniczny roweru, sporo trudu kosztowało mnie aby go tak wyposażyć:
1. Złączka przy suporcie WULKAN – W-wa.
2. Wkręcane miseczki przy suporcie PERRY – Anglia.
3. Piasta przednia z kalamitką WEJ?
4. Piasta tylna F&S 1929 Weltmeister.
5. Korba dołożona FAC 46 Z.
6. Łańcuch z epoki,
7. Pedały, WMB – Bydgoszcz
8. Siodło skórzane Lux - Katowice
9. Łożyska widelca 2x30 kuleczek, BRAMPTON - Anglia - stery zintegrowane.
10. Lampa karbidowa Scharlach z epoki.
11. Odblask tylny szklany, Polska.
12. Opony fartuchowe 28” STOMIL, felgi rantówki z oryginalnym lakierem,
13. Przedwojenna kierownica Ø 25 mm z dzwonkiem niklowanym
14. Bagażnik podsiodłowy z epoki
15. Oś suportu Kamiński,

Z łódzkich rowerów tylko on mi został

Diamant


Damka 28” Diamant DDR 1956 rok z Nowosolnej. W tym czasie rolnicy „za ziarka” mogli nabyć te poszukiwane damki dla swych żon (sprzedana).


G2 Goricke


Tu damka 28” Göricke, wydatowana przez kolekcjonerów niemieckich na 1924 rok. (sprzedana)

R 1

Damka 26” „RĘDZIA.
Firma ta wykonywała bardzo delikatne ale trwałe ramy. Adres; Bałucki Rynek 8.
(sprzedany)


 DSC 133

Kolarka 28” RĘDZIA
Zamontowana przerzutka Simplex
(sprzedany)

N1, NSU Flux

Na rowery polskie z przed I WŚ ciężko trafić. Już w 1914 roku Niemcy je rekwirowali. W 1918 w miarę spokojnie opuszczali nasz kraj. Natomiast w 1945 w panice uciekali i trochę niemieckich rowerów zostało. Tu NSU-Flux damka 28” ~1938 rok (sprzedana)

Wojskowy PWU

Rower wojskowy 26” PWU Radom typ. XX wz. 35.
Mała ciekawostka; Punkt mobilizacyjny dla rowerów w sierpniu 1939 mieścił się na strzelnicy Brus.
(sprzedany do Muzeum w Wiźnie)

Bren 1

Drugi rower zabytkowy który aktualnie odnawiam ale niemiecki.
Kolarka 28” Brennabor 1924 rok.
Dla znawców część połączeń rur ramy łącznikami a część lutowane na wpust.


W 1 Westag

Kolarka 28” WESTAG. Rower łódzki z historią, kupiony przed II WŚ w sklepie sportowym przy ulicy Piotrkowska 240 (parterowy dom pamiętający początki Łodzi). Właścicielami sklepu byli; E. Bruchent i B. Jarisch. Natomiast właściciele posesji to; Karol Herm, Fryderyk Ang, Adolf Emil Härtig.
(sprzedany)