czwartek, 31 marca 2016

Wola Rakowa - Kronika szkolna - Kurowice - 1937/38 - cz.31

POŚWIĘCENIE  SZKOŁY - 3  PAŹDZIERNIKA.
Koło Gospodyń Wiejskich pod przewodnictwem pani Niedźwiedzkiej przygotowało herbatkę dla wszystkich gości.



 Z całym oddaniem się doglądali,
wszystkiego tutejszy wójt p. Cieplucha i sekretarz gminny p. Klinger Antoni. Poświęcenie tutejszej szkoły oraz przemówienie p. Inspektora Szkolnego i p. Starosty wzbudziło entuzjazm wśród zgromadzonej bardzo licznie ludności i umożliwiło nam rozsprzedanie przysłanego materiału wartościowego na T.P.B.P.S.P w sumie trzydzieści pięć i 40 groszy.

ŚWIĘTO  NIEPODLEGŁOŚCI.
Dnia 11 listopada przyjętym już zwyczajem i stosownie do prośby Komitetu Obchodu udaliśmy się z dziećmi do Kurowic i tam wzięliśmy udział w zorganizowanym obchodzie. Dla uczczenia 19-ej rocznicy odzyskania Niepodległości uchwalono wysłąć ofiarę gminną na F.O.N. W celu zebrania ofiar wyruszyłem na obchód chat w towarzystwie sołtysa wsi Ciepluchy i prezeski Koła Gospodyń Wiejskich p. Marjasikowej. Na swoim odcinku zebrałem trzydzieści pięć zł, nie opuszczając żadnej chaty mimo deszczu i błota. Wieś Wola Rakowa dała największą sumę ze wszystkich wsi na terenie gminy Brójce, bo aż sto czterdzieści złotych.

SPRAWA  KOMUNIKACJI Z ŁODZIĄ.
Nauczycielstwu pracującemu w tutejszej szkole najwięcej przykrym był brak środka lokomocji do Łodzi. W porze zimowej, kiedy to najwięcej mieli gospodarze czasu, brali za przejazd do tramwaju dojazdowego 4 zł., tak samo brali za dowiezienie do stacji kolejowej w Andrzejowie. W razie odmowy przez gospodarzy trzeba było odbyć drogę pieszo do tramwaju 8 kilometrów, do stacji kolejowej 9 kilometrów, do autobusu 6 kilometrów, lub do Łodzi 12 kilometrów. W celu poprawienia tych warunków poczyniłem starania pisząc podanie do Wojewódzkiego Wydziału Komunikacji w łodzi o skierowanie chociażby jednego autobusu z Tomaszowa na Łódź przez Brójce, Wolę Rakową i Wiskitno. Stwierdzam iż Województwo okazało wielką gotowość w zadość uczynieniu prośbie obywateli, gdyż już po tygodniu czasu zaczął kursować przez Wolę Rakową autobus do Łodzi o godzinie 7,30, a z Łodzi o godz. 19,00. Ożywił on tutejszą miejscowość i umożliwił bezpośredni kontakt z powiatem.

JASEŁKA.

                                                   Koniec części 31.

środa, 30 marca 2016

Bukowiec - Cmentarz ewangelicki - Wycinka - Sprzątanie

Mój piaty dzień na terenie cmentarza. Pracy dużo, chęci jeszcze więcej, ale siły już nie te..., zima rozleniwiła, zapas tłuszczu, zadyszka.
Jednak już widać postępy, po wycięciu i usunięciu gałęzi z części cmentarza widać smutny widok:
setki butelek po alkoholu (małych i dużych), puszek po piwie, plastykowe butelki i inne śmieci wśród bluszczu i ziemi.., podobnie jak:
„ziemia minami nadziana jak dobra kasza skwarkami" cytat z filmu „Sami swoi”.
Stali bywalcy cmentarza, którzy zostawili te fanty, omijają teren szerokim łukiem, liczę, że znajdą sobie nowe "lokum" do biesiadowania...


  

              „ziemia śmieciami nadziana, jak dobra kasza skwarkami"

                                    Coraz ładniej............

                                                  Sterta gałęzi rośnie...

Wola Rakowa - Kronika szkolna - Kurowice - Policja - 1937/38 - cz.30

BUDOWA   SZKOŁY.
Na początku lipca tego roku 1936 rozpoczęto pracę około wykończenia nowego budynku szkolnego rozpoczętego jeszcze w 1935 roku. Wzniesiono piętro i powiększono salę południową. Prace przeprowadzono w bardzo szybkim tempie tak, że jest nadzieja, iż zajęcia szkolne rozpoczną się na początku nowego roku szkolnego w normalnym czasie.



PRZENIESIENIE.
Z dniem 1 września na skutek własnej prośby dla ułatwienia kształcenia dzieci, p. Inspektor szkolny przeniósł kierownika tutejszej szkoły R.Kowalczyka na stanowisko nauczyciela 7klasowej szkoły powszechnej w Konstantynowie, zaś żonę p. Eleonorę Kowalczykową do Srebrnej gmina Brus. Odchodzimy z żalem, bo cały czas pobytu naszego, ludność tutejsza okazała zrozumienie dla naszych poczynań tak w pracy szkolnej, jako też i pozaszkolnej. Dzięki temu mieliśmy pracę ułatwioną, a oddźwięk w sercach tutejszych mieszkańców krzepił nas w ciężkich chwilach naszej pracy. Na miejsce odchodzącego nauczycielstwa został mianowany p. Zenon Niedźwiedzki, kierownik szkoły z Kalina gmina Wiskitno i małżonka p. Sabina Niedźwiecka.

ROZPOCZĘCIE  ROKU   SZKOLNEGO.
Dnia 3 września rozpoczęliśmy pracę w tutejszej szkole nabożęństwem w kościele parafialnym w Kurowicach. Skład personelu nauczycielskiego jest następujący: p.p. Niedźwiecki Zenon, Niedźwiecka Sabina i Pluta Stanisłąw.

FREKWENCJA.
W tutejszej szkole jest sześć oddziałów, z których to p. Niedźwiecka objęła wychowawstwo I i VI klasy, p.Pluta II i V, a p. Niedźwiecki III i IV. Ilość dzieci w poszczególnych oddziałach jest następująca:


ZEBRANIE  RODZICIELSKIE.
W celu bliższego zapoznania się z rodzicami oraz zapobieżenia złej frekwencji dzieci w okresie kopania kartofli zwołałem zebranie nauczycielskie na niedzielę t.zn. 19 września. Przede wszystkim przekonałem się, iż zebranie rodzicielskie przychodzi przeciętnie od 30 do 40 osób, są to właśnie ci, którzy wybitnie interesują się postępami swych dzieci i potrzebami szkoły. Z obecnych na zebraniu zabrało głos 50 %. Zabrali głos w sprawie zbyt licznych składek w szkole, w sprawie ciągłych zmian podręczników z racji zmiany programów i pisowni  i w sprawie zróżniczkowania szkół wiejskich i miejskich nie tylko co do podręczników, ale i co do feryj z koncepcją, iż dla szkół wiejskich są zbyteczne takie długie ferie Bożego Narodzenia, a po skróceniu tych ferii przywrócić "kopanki". Zabierajcy głos wykazywali dużo krytycyzmu dla spraw poruszanych.

POŚWIĘCENIE  SZKOŁY.
Dnia 3 października t.zn. w pierwszy dzień Tygodnia szkoły Powszechnej dokonał poświęcenia tutejszej szkoły ks. wikary Jarzyna w obecności gości przybyłych z Łodzi, a mianowicie p.p. Inspektora szkolnego Ochędalskiego, Starosty Powiatowego-Denysa, sekretarza Wydziału Powiatowego-Brzezińskiego i Komendanta Powiatowego Policji Państwowej.



W celu nadania tej uroczystości podniosłego charakteru na tydzień przed poświęceniem podzielono pracę w następujący sposób. Rodzice i dzieci starszych klas równały teren wydzielony z ziemi szkolnej przez kierownika szkoły na boisko dla dzieci (od strony wschodniej). Koło Młodzieży Wiejskiej zielenią zwiezioną z lasu przyozdobiło budynek szkolny od strony zewnętrznej i wewnętrznej oraz postawiło bramę triumfalną.

                                         Koniec części 30.

Wola Rakowa - Kronika szkolna - Kurowice - Wiśniowa Góra Policja - 1936/37 - cz.29

ŚWIĘTO  NIEPODLEGŁOŚCI.
Dnia 11 listopada brały dzieci udział we wspólnej uroczystości Święta Niepodległości Polski, urządzonej dla całej gminy. Uroczysty ten obchód odbył się przed budynkiem szkolnym w Kurowicach. W podniosłych słowach przemówił do zebranych pan Michał Leszczyński, kierownik szkoły z Kurowic.

JASEŁKA
Dnia 6 stycznia odegrało miejscowe Koło Młodzieży religijny obrazek sceniczny w 4-ech aktach - układu ks. Fr.Walczyńskiego p.t. "Oratorium Bożego Narodzenia". Kostiumy poszyły dziewczęta, przedstawienie wyreżyserował kierownik szkoły. Z biletów wejściowych na przedstawienie i zabawę zebrano 103 zł.22 gr. Czystego zysku zostało 57zł.98 gr. Część tych pieniędzy przeznacza się na prenumeratę czasopism rolniczych i organizacyjnych.

POGADANKA   O  POWSTANIU  STYCZNIOWYM.
Dnia 23 stycznia p.Eleonora Kowalczykowa wygłosiła pogadankę o powstaniu styczniowym do dzieci III-IV-V i VI oddziałów, poczem odśpiewano wspólnie hymn narodowy.

WYKŁADY  NA  POSTERUNKU   POLICYJNYM.
Na zaproszenie Komendanta Policji w Wiśniowej Górze p.Gorgiela , p.Eleonora Kowalczykowa zgłosiła gotowość wygłaszania raz w miesiącu na posterunku policyjnym odczytów z historii i języka polskiego. Pierwszy taki wykład o powstaniu styczniowym i prądach literackich w XIX wieku miała w dniu 23 stycznia. Wykład z historii był potraktowany obszernie. Z literatury przerobiła okres do chwili wydania przez Mickiewicza Konrada Wallenroda, omówiła obszernie poemat i czytała wyjątki z niego.

                                                Koniec części 29

wtorek, 29 marca 2016

Wola Rakowa - Kronika szkolna - Kurowice - Kościół - 1936/37 - cz.28

                      ROK  SZKOLNY 1936/37.

ROZPOCZĘCIE  ROKU  SZKOLNEGO
Rok szkolny rozpoczął się nabożeństwem w kościele w Kurowicach dnia 3 września.

ZMIANY  PERSONELU  NAUCZYCIELSKIEGO
Nauczyciel p. Stanisław Wąsik z dniem 1-go września został przeniesiony do 7 klasowej Szkoły Powszechnej w Rudzie Pabjanickiej Nr.4, a na jego miejsce przyszedł p. Stanisław Pluta, nauczyciel 7 klasowej Szkoły Powszechnej z Jeżowa, gminy Popień, pow. brzezińskiego.

DOŻYNKI   W  JÓZEFOWIE
Dnia 13 września odbyły się w Józefowie na Chojnach powiatowe dożynki Związku Młodej Wsi. Na dożynkach tych w charakterze gości byli:
Inspektor szkolny p.H. Ochędalski, przedstawiciel Wydziału Powiatowego
p.Brzeziński w imieniu p. Starosty Makowskiego oraz przedstawiciele Okręgowego Towarzystwa i Organizacyj Kółek Rolniczych. Przybyła
z różnych wiosek powiatu w ludowych strojach młodzież przy dźwiękach orkiestry udała się najpierw do Chojen do kościoła na nabożęństwo, zabierając ze sobą narzędzia rolnicze i wieńce ze zbóż. Po powrocie z kościoła odbyło się składanie wieńców i przyśpiewali własnego pomysłu. Na zokończenie zespół dziewcząt z Woli Rakowej wykonał śliczną inscenizację "Błogosławieństwo chleba" poczem nastąpiło dzielenie się chlebem. W konkursie wieńców Woli Rakowej przyznano pierwszą nagrodę w postaci książek do bibljoteki.


 Zamieszczona fotografia ilustruje tutejsze Koło Młodzieży podczas składania swoich wieńców.

DOŻYNKI  W  ŁODZI.
Dnia 20 września odbyły się w Łodzi Wojewódzkie dożynki w obecności Wojewody p.Hanke Nowaka, starostów powiatowych oraz licznie zgromadzonej publiczności. Dożynki te były transmitowane przez polskie radio, a też filmowane. Związek Młodej Wsi z Wili Rakowej reprezentował powiat łódzki i w rezultacie otrzymał trzecie miejsce za udatne wykonanie wieńca i odśpiewanie piosenki.

LICZBA  DZIECI  W  DNIU 1.X.1936


KURS  PRANIA  I  PRASOWANIA.
Dnia 7 i 8 października staraniem nauczycielki p. Eleonory Kowalczykowej odbył się kurs prania i prasowania dla członkiń Koła Gospodyń. W kursie wzięło udział 18 kobiet.

WYSTAWA  ROLNICZA.
Dnia 18 października odbył się w Woli Rakowej pokaz prac P.R. Kół Młodzieży Wiejskiej południowej części powiatu łódzkiego. przy tej sposobności p. Eleonora Kowalczykowa prezeska P.O.K.S.W. urządziła pokaz Kół Gospodyń tej części powiatu. Wystawione były prace z działów:
1). Organizacyjnego
2). Wychowaczego
3). Kulturalnego
4). Rolniczo/organizacyjnego/-ogrodniczego
5). Robót ręcznych
6). Przetworów i wypieków ciast



                    Zdjęcia z Wystawy Rolniczej - fatalna jakość

Pokaz wykazał duże postępy w pracach Gospodyń Wiejskich z powyższych dziecin. Wystawę zaszczycił obecnością p. Starosta powiatowy Makowski oraz przedstawiciele organizacyj społecznych, też wielu z okolicznych mieszkańców.

                                      Koniec części 28.

Wola Rakowa - Kronika szkolna - Kurowice - Kościół - 1935/36 - cz.27

                   ROK  SZKOLNY   1935/36

ROZPOCZĘCIE  ROKU   SZKOLNEGO
Rok szkolny rozpoczęto dnia 3 września nabożeństwem w Kurowicach.


P.R.  W  CZARNOCINIE.
Dnia 10 listopada odbyła się w Czarnocinie wystawa warzyw dokonana przez członków Kół Młodzieży, należących do P.R. Kierownictwo Konkursu objął p. inż. Klosse. Konkursowe buraki pastewne z tutejszego koła dostarczyli: Salomea Kisiełowna, Antoni Derach i Jan Huchler. Za należyte prowadzenie uprawy Kisiełowna i Huchler otrzymali kalendarze obywatelskie i przyrządy do tępienia chwastów.

KOŁO  UCZESTNIKÓW TOW. POP. PUBL. SZKÓŁ POWSZECHNYCH.
Dnia 11 listopada powstało w tutejszej szkole Koło Uczestników Tow.Pop.Bud.Publ.Szkół Powsz. Zapisanych 74 dzieci.

ŚWIĘTO   NIEPODLEGŁOŚCI.
Dnia listopada szkoła obchodziła uroczyście Święto Niepodległośći, najpierw w Kurowicach, razem ze wszystkimi szkołami, potem u siebie w Woli rakowej. Wieczorem urządzono w tutejszym parku duże ognisko, przy którem odbyły się recytacje, gawędy, inscenizacje i śpiewy. Przy ognisku była też i ludność starsza......

Niestety, brakuje dalszego ciągu kroniki z roku 1935/36...

                                           Koniec części 27.

niedziela, 27 marca 2016

J.Piłsudski - Zgon - Pogrzeb - Wola Rakowa - Kurowice - 1935

Wiadomość o śmierci Pierwszego Marszałka Polski, Józefa Piłsudskiego w dniu 12 maja 1935 roku, wstrząsnęła całą polską.
Postać Wielkiego Polaka do dnia dzisiejszego jest kontrowersyjna, jednak zdecydowana większość ludzi doceniła i docenia zasługi jakie oddał dla naszej Ojczyzny. Czytając kroniki szkolne pisane ręką kierowników szkoły w Woli Rakowej: p.p. Stanisława Wachnika i  Adama Kowalczyka, można zauważyć, że zdecydowanie najważniejszymi uroczystościami szkolnymi były uroczystości dotyczące osoby Marszałka: jego coroczne urodziny i imieniny, święta 3 maja i 11 Listopada. Nikt z żyjących polityków od początku XX wieku do chwili obecnej, nie był tak hołubiony przez społeczeństwo, młodzież szkolną i kler jak Marszałek Józef Piłsudski!
Jego śmierć i żałobę doskonale obrazuje wpis w kronice szkolnej, nasza gmina także wniosła swoją cegiełkę podczas pogrzebu i budowie Kopca na Sowińcu pod Krakowem.

             Pocztówka z 1936 roku: Marszałek Piłsudski na swojej Kasztance.


ZGON  PIERWSZEGO MARSZAŁKA  POLSKI  JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO.
Dnia 13 maja po przyjściu dzieci do szkoły i przyniesieniu przez nich wiadomości o śmierci Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego zapanował wśród dzieci i nauczycielstwa przygnębiający nastrój. Po stwierdzeniu wiadomości przy pomocy radja odruchowo uczczono pamięć Wielkiego Wodza narodu 2 minut milczeniem. Na usilne prośby dzieci, które nie były w stanie zająć się normalnie lekcjami , ustawiono w świetlicy głośnik i na zmianę dzieci poszczególnych oddziałów w skupieniu przysłuchiwały się żałobnym wiadomościom z Warszawy.
Dnia 16 maja urządzono w gminie zebranie przedstawicieli całego społeczeństwa. Byli takżę obecni kierownicy wszystkich szkół i w miarę możności niektórzy nauczyciele. Po nastrojowem przemówieniu do wszystkich zebranych przez nauczycielkę z Woli rakowej p. Eleonorę Kowalczykową i po uczczeniu pamięci zgasłego Wodza Narodu 1 minutowym milczeniem postanowiono:
1.) wysłać depeszę kondolencyjną dla p. Marszałkowej Piłsudskiej.
2.) wysłać 25 zł. na budowę Kopca imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego na
      Sowińcu pod Krakowem.
3.) Wysłać delegację na pogrzeb do Krakowa z ziemią z mogił powstańców
      tutejszego terenu.

W tym Kopcu znajduje się ziemia z grobów Powstańców znajdujących się w gminie Brójce.

Dnia 17 maja 40 dzieci brało udział w żałobnej uroczystości w łodzi, a zaś w sobotę dnia 18 maja dziatwa wszystkich oddziałów tutejszej szkoły wzięła udział w nabożęństwie za spokój duszy Marszałka Józefa Piłsudskiego w kościele w Kurowicach. W czasie nabożeństwa nauczyciel tutejszej szkoły p. Stanisław Wąsik i nauczyciel z Bukowca p. Bloch Edmund odegrali na chórze bardzo pięknie kilka religijnych utworów żałobnych oraz marsz żałobny Szopena. Oprócz tego grała w kościele orkiestra z Kurowic. Po nabożeństwie przemówienie w kościele wygłosił ksiądz Bolesław Walewski, chwaląc czyny Marszałka, zaś po nabożeństwie do dzieci i wszystkich zebranych przemówił kierownik szkoły z Dalkowa, p. Tadeusz Ladra.

                      Pocztówka do 1939 roku: trumna Marszałka na Wawelu.

Wikipedia *
Znalezione obrazy dla zapytania józef piłsudski rodzeństwo
Józef Piłsudski
Żołnierz
Józef Klemens Piłsudski herbu własnego – polski działacz społeczny i niepodległościowy, żołnierz, polityk, mąż stanu; od 1892 członek Polskiej Partii Socjalistycznej i jej przywódca w kraju, twórca Organizacji Bojowej PPS, Legionów Polskich i ... Wikipedia
Żony: Aleksandra Piłsudska (od 1921 do 1935), Maria Piłsudska (od 1899 do 1921)
Rodzeństwo: Bronisław Piłsudski, Adam Piłsudski, Jan Piłsudski,

* - materiał z Wikipedii.


sobota, 26 marca 2016

Święta Wielkanocne - Wesołego Alleluja - Życzenia - Pocztówki

Życzenia świąteczne poprzez pocztówki, wysyłane do rodziny, znajomych i przyjaciół  były obowiązkowe. Niestety to się skończyło..
Komputery, telefony zmieniły bardzo dużo, telefoniczne życzenia, SMS-y,  życzenia mailowe spowodowały, że nie wysyłamy świątecznych kartek.
Lubiłem otrzymywać pocztówki z życzeniami, sam także dużo wysyłałem, pozostały wspomnienia. Obecne pocztówki lub kartki nie mają w sobie tyle artyzmu jak te dawniejsze, nie mają duszy, być może się mylę. Posiadam w swojej kolekcji dużo pocztówek wysyłanych na Nowy Rok , Wielkanoc, urodzinowych i imieninowych, były inne, piękniejsze.

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzenia wszelkiej pomyślności, zdrowia i zadowolenia dla wszystkich czytelników mojego bloga życzy 

                                                                       Andrzej Braun

Zamieszczam skany kilku pocztówek z dawniejszych czasów:

            Niemcy, z obiegu pocztowego: Berlin - 4.04.1900

     
            Niemcy, z obiegu pocztowego: 15.04.1914

             
               Niemcy, z obiegu pocztowego: Langelfeld - 21.4.1905

                          Szwajcaria, z obiegu pocztowego: 19.04.1919

                   Polska, bez obiegu, tłoczona, około 1900 rok


Wola Rakowa - Kurowice - Kościół - Straż - 1934/35 - cz.26

                                    1934/35 ROK SZKOLNY.

ROZPOCZĘCIE  ROKU  SZKOLNEGO.
Rok szkolny rozpoczął się dnia 20 sierpnia nabożeństwem w Kościele. Personel nauczycielski bez zmian.

FREKWENCJA  DZIECI.
Liczba dzieci zapisanych do szkoły w dniu 20. VIII:


KURS  W  KOLE  GOSPODYŃ.
Staraniem nauczycielki p. Eleonory Kowalczykowej został urządzony w Kole Gospodyń Wiejskich w dniach 3 i 4 września kurs przetworów owocowych. Kurs, w którym wzięło udział 15 gospodyń, był prowadzony w mieszkaniu kier. szkoły przez instruktorkę K.G.W. p. Hubczeńkówną.



KOŁO  MŁODZIEŻY  LUDOWEJ  NA  ZJEŹDZIE  W  ŁODZI.

Dnia 2 lutego Koło Młodzieży Ludowej z Woli rakowej w liczbie 23-ch z kierownikiem szkoły i nauczycielką p. Eleonorą Kowalczykową było na unifikacyjnym powiatowem zjeździe Kół Młodzieży w Łodzi. Po skończonych obradach młodzież była w Miejskim Teatrze na przedstawieniu Fredry p.t.
"Bemtowie i Dożywocie".

P . K . O.
Dnia 12 lutego założono szkolną kasę Oszczędnościową opartą o P.K.P.

KURS  ZDROWIA.
W dniach 7,8 i 9 marca staraniem nauczycielki p. Eloenory Kowalczykowej odbył się dla członkiń tutejszego Koła Gospodyń Kurs Zdrowia. W Kursie brało codziennie udział udział od 30 do 40 kobiet. Wykłady prowadziła Dr. p. Węgrzynowska Janina z Warszawy. Kurs był tak zorganizowany, że do południa każdego dnia, odbywało się odwiedzanie domów, badania stanu zdrowia i dawania indywidualnych rad z dziedziny higjeny poszczególnym gospodyniom i ich członkom rodzin, po południu zaś pogadanki na temat różnych chorób i zapobiegania im. Uważam, że kursy miały ogromną wartość, przyniosły dużo pożytku i zadowolenia.

OBCHÓD  IMIENIN   MARSZAŁKA.
Dnia 19 marca była obchodzona uroczyście Imieniny Pana Marszałka Józefa Piłsudskiego. Już poprzedniego dnia przybrały dzieci swoje klasy gałązkami jodły i świerczyny, pod portretem marszałka umieściły różne obrazki, wycinki z pism przedstawiające ważniejsze wydarzenia z jego życia.

Konstytucji. Krótkie przemówienia o niej wygłosiły dzieci starszych oddziałów, a też wypełniły cały program tejże uroczystości.





   
                                      

                                                       Koniec części 26.

Wola Rakowa - Kurowice - Kościół - Straż - 1933/34 - cz.25

ŚWIĘTO  SADZENIA DRZEW.
Dnia 26 marca odbyło się w tutejszej wsi Święto sadzenia drzew. W akcji wzięły udział dzieci szkolne, miejscowe społeczeństwo i lokalne organizacje jak" Straż Pożarna, Koło Młodzieży Ludowej i Związek Strzelecki. Na ziemi szkolnej wsadzono 38 drzewek owocowych, zakupionych w Czarnocinie na sumę 63 zł. 80 gr. Z tej liczby 11 drzewek opłacił Urząd gminy Brójce, 6 drzewek (jabłoni) Koło Młodzieży Ludowej, resztę pokryła szkoła. Pieniądze na pozostałe 21 drzewek kierownik szkoły uzyskał ze sprzedaży trzech starych dzikich grusz, znajdujących się na gruncie szkolnym. Drzewa i krzewy posadzone wokoło gruntu szkolnego, a zaofiarowane przez dziatwę szkolną: 19 wiśni, 3 śliwy, 8 brzózek, 2 jarzębiny, 5 akacyj, 14 krzewów bzu - razem 51 sztuk. Ogólna więc liczba drzew i krzewów zasadzonych na gruncie szkolnym wynosi 89 sztuk. Z drzew starych pozostały w tym roku w ogrodzie szkolnym tylko 4 jabłonie i jedna czereśnia, resztę wycięto, gdyż były nieodpowiednie. Drzewa i krzewy posadzone w parku przez Straż Pożarną i Związek Strzelecki: 15 szlachetnych jabłoni, 4 czereśnie, 5 lip, 100 świerków i 270 sztuk syberyjskiej akacji - razem 394 sztuk.

DZIEŃ 3 MAJA.
W dniu 3 maja dzieci wzięły udział we wspólnej uroczystości narodowej w Kurowicach. wszystkie organizacje i dzieci szkół całej gminy Brójce, zw wyjątkiem dzieci z Bukowca i Kraszewa, które w tym dniu w Kurowicach nie były, na czele z orkiestrą podążyły najpierw na nabożeństwo do Kościoła, po czem wszyscy udali się przed szkołę tamtejszą. Po udanym przemówieniu nauczyciela p. Kozaka z Kurowic nastąpiły jeszcze dwa inne przemówienia o Konstytucji, z których jedno wygłosił uczeń III klasy Stanisław Marjasik, a drugie uczennica VI klasy Lidja Frankówna, oboje ze szkoły powszechnej w Woli Rakowej. Potem odbyły się popisy dzieci wszystkich szkół w śpiewie, w wygłaszaniu inscenizyj i deklamacyj. Muzyki na cześć Rzeczypospolitej Polskiej, na cześć Prezydenta J.Mościckiego i Marszałka J.Piłsudskiego, a też rota M.Konopnickiej "Nie rzucim ziemi" były zakończeniem Święta Narodowego.



ZAKOŃCZENIE  ROKU  SZKOLNEGO.
Dnia 15-go czerwca zakończono nabożeństwem rok szkolny. Po nabożęństwie dzieci wróciły do budynku szkolnego, gdzie rozdano im cenzury i wypłacono tym dzieciom, którzy zażądali, zaoszczędzone w ciągu roku pieniądze z kasy oszczędnościowej.

                                         Koniec części 25.

piątek, 25 marca 2016

Wola Rakowa - Kurowice - Kościół - Masoneria - Kronika szkolna - 1933/34 - cz.23

Bardzo interesująca część kroniki szkolnej, szkoły powszechnej w Woli Rakowej, w roku szkolnym 1933/34. Widać wyraźnie jak kościół katolicki wpływał na szkoły. Czytając kronikę, w każdym odcinku można przeczytać o roli kościoła, msze, zaproszenia proboszcza z Kurowic. Temat MASONERII jest cały czas aktualny, obecnie w prawicowej rozgłośni często można usłyszeć to określenie... Pochwała dla kierownika szkoły w Woli Rakowej, pana Adama Kowalczyka , za świeckie podejście do problemu !

Dziwnem się będzie może wydawało czytającemu kronikę szkolną, dlaczego organizacje, jak Strzelec i Koło Młodzieży nie brały czynnego udziału w organizowaniu uroczystości ku czci Marszałka. Otóż od czasu przybycia do naszej parafji młodego wikarjusza ks. Arkadjusza Tyczyńskiego dzieją się na terenie tym niebywałe ekscesy. Proboszcz ks. Bolesław Walewski jakkolwiek też źle usposobiony względem prorządowych organiazacyj społecznych, ograniczał się jedynie do wytykania z ambony łamania święta przez organizację Strzelecką, która w czasie nabożeństwa odbywa ćwiczenia wojskowe w polu i przez to zaniedbuje nabożęństwa. Wikary zaś wręcz wygaduje z ambony, że wszelkie wiejskie organizacje to stowarzyszenia MASOŃSKIE, przeciwne religji katolickiej i jako takie powinny być przez rodziców młodzieży bojkotowane. Nie do dość na tem- podobno na odpowiedzi zobowiązuje młodzież do składania przyrzeczeń, że do Koła Młodzieży Ludowej i Strzelca należeć więcej nie będzie. Skutek tego wpływu jest widoczny. W pracy naszego tak intensywnie pracującego koła coś się rwie - członkowie pod wpływem słów księdza są zdezorjentowane, paru odpadło ale to przejściowe. Dobra wola i godna postawa nas pracujących społecznie zrobi swoje. My taką bronią jak księża przeciw nam, walczyć z nimi nie będziemy. Chociaż więc przechodzimy tutaj na wsi ciężkie chwile, niezrozumiani przez społeczeństwo wiejskie i szykanowanie przez tych, którzy miast nas krzepić w pracy i nam pomagać, kłody nam rzucają pod nogi. zasłaniając się szczytną ideą Chrystusa, osłabiają iście po faryzejsku naszą powagę wobec społeczeństwa, wśród którego żyjemy - pocieszamy się nadzieją, że to się zmieni i wiara i zaufanie młodzieży i jej rodziców wzmocni się, o ile tylko wysiłek nasz w kierunku uświadamiania szerokich mas społeczeństwa i młodzieży nie zmaleje.-

Wola Rakowa - Kronika szkolna - Kurowice Kościół - Piłsudski - 1933/34 - cz.22

PRZEDSTAWIENIE NA CEL MIEJSCOWYCH ORGANIZACYJ.

Dnia 11 lutego po reżyserią kier. tutejszej szkoły Koło Młodzieży Ludowej odegrało w remizie strażackiej jednoaktówkę ze śpiewami i tańcami p.t.: "Łobzowanie". Występujący w przedstawieniu mieli przygotowane ładne, barwne stroje, dołożyli też wiele energii, by sztuka się udała, przeto w końcu zostali obsypani taką niemilknącą burzą oklasków, że taniec krakowiaka, który był zakończeniem przedstawienia, mimo zmęczenia, grający zmuszeni byli parokrotnie powtórzyć. Ze sprzedaży  biletów 50-groszowych uzyskano około 70 zł., koszta urządzenia przedstawienia i muzyka pochłonęło około
40 zł. Czystym zyskiem, wynoszącym 28 zł 56 groszy, podzielono równomiernie Straż Pożarną i Koło Młodzieży Ludowej.
IMIENINY  MARSZAŁKA  JÓZEFA  PIŁSUDSKIEGO.
Dnia 19 marca rano dzieci wszystkich klas były w kościele w Kurowicach, następnie po skończonem nabożeństwie wróciły z nauczycielstwem do Woli rakowej i rozeszły się do domów. Po południu odbyła się w remizie strażackiej bardzo uroczysta akademja, którą urządziła młodzież naszej szkoły, zaprosiwszy na nią miejscową ludność i wszystkie organizacje lokalne jak:
Koło Młodzieży Ludowej, Strzelca i Straż Pożarną. Imponująco wyglądał
pochód dziatwy, zło,żony ze 180 dzieci, poprzedzony grupą w strojach ze sztandarem szkolnym w ręku, kroczący od szkoły do remizy strażackiej. Zdumieni i wzruszeni rodzice wybiegli z domów i podążali za dziatwą do miejsca urządzenia akademji. Tutaj odbyły się okolicznościowe inscenizacje, śpiewy i przemówienia kier. szkoły. Wszystkie oddziały popisywały się śpiewem i deklamacjami i widać było pewną emulację pomiędzy oddziałami, który z nich piękniej uczci dzień imienin i który z oddziałów więcej kocha "Dziadka". Uroczystość wypadła tak imponująco, że brak słów na opisanie, jedynie głęboko przeżyły wiele dzieci, nauczycielstwo i wszyscy zebrani, atmosfera bowiem była tak podniosła i uroczysta, że to świadczyło o powyższem. Zamieszczone fotografje niech będą pamiątką tych niezapomnianych chwil, które chociaż przeminęły, ale ich wartości wychowawcze w postaci wywołanych uczuć miłości ku wielkiemu Wodzowi, oby wykiełkowały kiedyś wielkie realne czyny dla dobra Ojczyzny.


       Piękne zdjęcia, niestety zrobiłem je z kopii ksero...kroniki szkolnej.

Dziwnem się będzie może wydawało czytającemu kronikę szkolną, dlaczego organizacje, jak Strzelec i Koło Młodzieży nie brały czynnego udziału w organizowaniu uroczystości ku czci Marszałka. Otóż od czasu przybycia do naszej parafji młodego wikarjusza ks. Arkadjusza Tyczyńskiego dzieją się na terenie tym niebywałe ekscesy. Probooszcz ks. Bolesław Walewski jakkolwiek też źle usposobiony względem prorządowych organiazacyj społecznych, ograniczał się jedynie do wytykania z ambony łamania święta przez organizację Strzelecką, która w czasie nabożeństwa odbywa ćwiczenia wojskowe w polu i przez to zaniedbuje nabożęństwa. Wikary zaś wręcz wygaduje z ambony, że wszelkie wiejskie organizacje to stowarzyszenia MASOŃSKIE, przeciwne religji katolickiej i jako takie powinny być przez rodziców młodzieży bojkotowane. Nie do dość na tem- podobno na odpowiedzi zobowiązuje młodzież do składania przyrzeczeń, że do Koła Młodzieży Ludowej i Strzelca należeć więcej nie będzie. Skutek tego wpływu jest widoczny. W pracy naszego tak intensywnie pracującego koła coś się rwie - członkowie pod wpływem słów księdza są zdezorjentowane, paru odpadło ale to przejściowe. Dobra wola i godna postawa nas pracujących społecznie zrobi swoje. My taką bronią jak księża przeciw nam, walczyć z nimi nie będziemy. Chociaż więc przechodzimy tutaj na wsi ciężkie chwile, niezrozumiani przez społeczeństwo wiejskie i szykanowanie przez tych, którzy miast nas krzepić w pracy i nam pomagać, kłody nam rzucają pod nogi. zasłaniając się szczytną ideą Chrystusa, osłabiają iście po faryzejsku naszą powagę wobec społeczeństwa, wśród którego żyjemy - pocieszamy się nadzieją, że to się zmieni i wiara i zaufanie młodzieży i jej rodziców wzmocni się, o ile tylko wysiłek nasz w kierunku uświadamiania szerokich mas społeczeństwa i młodzieży nie zmaleje.-