Pamiętam jak dzisiaj, dzień 8 marca tego roku, znalazłem leżące w ziemi 3 nagrobki. Wiedziałem, że będą problemy z ich podniesieniem, także wstawieniem na właściwe miejsce, każdy z nich ważył ponad 150 kilogramów. W kwietniu pospawałem specjalny stojak, pożyczyłem bloczek, taki był mój pomysł. Mój kolega Krzysiu, miał inne spojrzenie w tym temacie, stwierdził autorytatywnie, że sami damy sobie radę z tymi "kawałkami" betonu! Od tego czasu minęło kilka ładnych miesięcy, ja mam jeszcze w "kościach" te zawody... Fakt jest faktem, że nagrobki stanęły, na swoim miejscu. W ubiegłą sobotę tercet dziewczyn zajął się tym grobem, jaki efekt jest obecnie, proszę zobaczyć serię zdjęć!
Tak to wyglądało w marcu, widoczne w głębi odkryte nagrobki, niżej rama grobowa...
Wspólna praca Krzysia i moja, nagrobki podskoczyły i stanęły na danym miejscu.
Ela przy pracy.
Pełna koncentracja Marioli i Eli.
Ocenę finalnej pracy, pozostawiam czytelnikom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz