Zacząłem zamieszczać w odcinkach równocześnie wspomnienia trójki bohaterów. Nie znałem imienia, seniora Włodarczyka, wiedziałem tylko, że od wybuchu wojny, zarówno Krysia jak i Boluś ubolewają z powodu braku Ojca. Miałem dziwne przeczucie, że on nie żyje...Wczoraj przeczytałem końcówkę wspomnień Bolusia z 1949 roku, gdzie wspomina, że stracili nadzieję na jego powrót, że najprawdopodobniej spotkają się w niebie...
W tym momencie zacząłem szukać na Google Bolesława Włodarczyka... i natychmiast znalazłem, że został zamordowany w 1940 roku w Charkowie.... W części czwartej, zamieściłem wspomnienia Krysi, która napisała:
dnia 8.IV.1941 r.
"Już rok minął 6 kwietnia, gdy dostaliśmy telegram od tatusia. Bardzo się martwimy. Codziennie rozmawiamy o Tatusiu i bardzo tęsknimy."
To był moment, kiedy zacząłem podejrzewać najgorsze, okres, kiedy tysiące Polskich oficerów, inteligentów zamknięto w obozach w Starobielsku i innych na terenie sowieckiej Rosji. Ten telegram został napisany ze Starobielska, był ostatnią wiadomością, kochanego syna, męża i ojca...
Bolesław Włodarczyk był podporucznikiem i we wrześniu 1939 został zmobilizowany do 27 Pułku Piechoty w Częstochowie. Był pedagogiem, w 1934 roku, został kierownikiem Szkoły Podstawowej w Wierzbiu...
Bolesław Włodarczyk - Junior - Boleś - 4 maja 2015 roku.
Informacje te zaczerpnąłem z materiału:
Człowiek żyje tyle, ile trwa pamięć o nim... Katyń ... - wierzbiespsk.pl
wierzbiespsk.hol.es/.../56-czlowiek-zyje-tyle-ile-trwa-pamiec-o-nim-katyn-1940-pami...
Są w tym materiale wspomnienia syna, podporucznika Włodarczyka, także Bolesława, we wspomnieniach piszę o nim BOLUŚ!
Zamieszczane wspomnienia na moim blogu nabierają jeszcze większej wartości historycznej, zapraszam Czytelników do czytania całego materiału, który będzie się ukazywać w następnych odcinkach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz