Pomysł wydobycia macew z Rakówki Ewa miała w głowie od kilkunastu lat. W ubiegłym roku razem z Ewą odwiedziłem to miejsce, po kilku minutach znaleźliśmy kilka małych części pięknych macew. Masze marzenia wydobycia ich jak w przypadku podobnego mostu w Brzezinach koło Łodzi mają obecnie szansę spełnienia!
Takie skarby kryje most na Rakówce - Ewa z kawałkiem macewy - nasza wizyta w sierpniu 2017 roku.
W chwili obecnej jest wielka szansa na realizację naszego pomysłu. Wiele zależy od władz Bełchatowa, propozycje które przedstawiliśmy, tylko samobójcy mogliby odrzucić.. Więcej nie moge podać, poczekajmy, wieją dobre wiatry!

The town will start rebuilding the bridge on Rakówka river in Cegielniana Street this year, as it need urgent repair. The town acquired half a million zlotys to rebuild the bridge... This is the brigde whose entire foundations are made of matzevas... and the banks of the river in the vicinity of this bridge are full of matzevas... my dream was to excavate them all and return tem to a fenced cemetery one day. Now I think my dream will never come true. What will happen to matzevas during the complete reconstruction of the bridge? Whom to ask, where to intervene?
Miasto szukuje jeszcze w tym roku przebudowę mostu na rzece Rakówce na ul. Cegielnianej, gdyż wymaga on pilnej naprawy, pozyskano na ten cel fundusze w wysokości pół milion złotych... To fundamenty tego mostu są w całości zbudowane z żydowskich nagrobków... a brzegi Rakówki w pobliżu tego mostu pełne są fragmentów macew... moim marzeniem było wydobycie ich wszystkich i ich powrót na ogrodzony cmentarz żydowski pewnego dnia... Teraz wygląda na to, że moje marzenie nigdy się nie spełni. Co się stanie z macewami podczas całkowitej przebudowy mostu? Kogo zapytać, gdzie interweniować?



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz