RZEKA NER
Do napisania tego
artykułu skłoniła mnie lektura
książki Maksymiliana Barucha ;Pabianice Rzgów
i wsie okoliczne, wydanej w
Warszawie w 1903 r.
/ dostępna w internecie /
Jest to monografia historyczna dawnych dóbr Kapituły Krakowskiej w sieradzkiem i łęczyckiem Były to ziemie tak zwanego Państwa Pabiańskiego. Administratorami poszczególnych wsi byli tak zwani tenutaryusze, którzy zarządzali majątkiem w imieniu Kapituły. Aby upewnić się czy Administratorzy dobrze wykonują swoje obowiązki, Kapituła wysyłała Lustratorów włości. Jednym z Lustratorów był kronikarz Polski, JAN DŁUGOSZ lata 1453 - 1466 W tym okresie sporządził mapę dóbr Kapituły Krakowskiej. W opisie, Położenie geograficzne, warunki naturalne napisał ;Ziemię Pabianicką przecinają dwie główne rzeki , Ner i Dobrzynka Ner dążący do Warty, którego źródła we wsi Wiskitnie się znajdują. Jan Długosz ściśle to miejsce określa. Ner przedzielający ziemię, Łęczycką od Sieradzkiej wypływa z lasów Wiskitna i Wiączynia z jeziora zwanego Śmierdząca Woda.
Rzeka Miazga; nazwa występuje już od roku 1511. Także na mapie topograficznej sztabu wojennego / Reg. Nr.46 /. W Słowniku Geograficznym / l.c./ W ślad za Goriaczkowskim w opisie wsie Bukowiec i Kraszew, rzeka Miazga nazwana jest w tym czasie Będkówką.
Rzeka Ner jak sama nazwa wskazuje bierze początek we wsi Nery, tylko wieś ulokowana była też za dzisiejszymi torami kolejowymi. Według mojej wiedzy, przepust wodny pod torami kolejowymi, przy ul. Malowniczej, to właśnie widoczne koryto rzeki NER. Następny ślad to przepust wodny pod ul. Malowniczą, obok Szlabanu. Dalej przepust wodny pod ul. Rokicińską przy wiadukcie autostrady. Następnie rzeka płynęła przez wsie Nery i Ustronie, obok osiedla kolejowego i przepływała pod ul. Zakładową.
W latach 60-siątych ubiegłego wieku, na przedwiośniu, kiedy śnieg topniał, wody NERU zalały Osiedle Kolejowe. Po tym zdarzeniu PKP rozkopało ulicę wymieniając kręgi betonowe na kręgi o większej przepustowości wody. Od ul. Zakładowej woda płynie równolegle do autostrady, by przepłynąć przepustem wodnym pod torami kolejowymi.
Następny widoczny
ślad rzeki. Jadąc ul.
od Przylesia do
Feliksina , należy dotrzeć do
olszyn, idąc w kierunku
ul. Ziemiańskiej. Jest tam
poszerzone koryto rzeki
NER, obok studnia betonowa, do
czerpania wody.
P.s. Według dokumentów opublikowanych przez pana Andrzeja Brauna, tyczących; Bukowca i Zielonej Góry, Prusacy planowali spławiać drewno pozyskane z Puszczy Łódzkiej. W tym celu, chcieli uregulować rzekę NER. Plany pokrzyżował im Napoleon. Szkoda, co prawda puszczę by nam wycięli, na pocieszenie moglibyśmy, na wycieczkę lub zakupy, do Poznania popłynąć łodzią.
H. M. „ Pastuch „
ZSYŁKA NA SYBERIĘ
I DO MOSKWY
Z OLECHOWA I
ANDRZEJOWA
Odbywali podróż sentymentalną
do miejsc swojego
dzieciństwa. Z Polski
wyjechali do Niemiec
jako kilkunastoletnie dzieci.
Chcieli obejrzeć miejsca
swojego dzieciństwa, dom rodzinny, szkołę, cmentarz. Tak
jak to było
możliwe zaspokoiłem ich
oczekiwania. Jedna z
tych pań miała
jeszcze jedno pragnienie.
Jej mama wspominała
że po wyzwoleniu, skierowano ją,
jak i wiele
kobiet do pracy
w gospodarstwach rolnych
u Polskich gospodarzy.
Mamę skierowali do wsi Kotliny k. Kurowic Maszerowali pieszo i przed wieczorem dotarli do Kotlin. Noc spędzili u gospodarzy w Młynie Wodnym.
Następnego dnia były przydzielane do poszczególnych gospodarzy. Gospodarstwa i gospodarzy nie odnaleźliśmy, ale Młyn przetrwał i bardzo wzruszyła się jego widokiem. Bardzo spodobało się jej też otoczenie, kwieciste łąki, rzeka, wiejski klimat.
Zadowoleni wracamy
do Andrzejowa z tej
wyprawy. Wtedy córka
powiedziała: mama miała szczęście, jej grupa
trafiła do Kotlin, gdyż następne grupy
kobiet, pomaszerowały do
Moskwy i na
Syberię.
Przypomniałem sobie artykuł z Dziennika Łódzkiego sprzed kilku lat. Autor artykułu rozmawiał z mieszkańcami wsi, Moskwa i Syberia, skąd wzięły się tak egzotyczne nazwy wsi? Zdaniem mieszkańców wsi Syberia; dawny właściciel tych ziem, lokował tam krnąbnych chłopów. Wieś posadowiono na krańcach jego włości, warunki do życia były tam bardzo niedogodne. Jeżeli chodzi o nazwę wsi Moskwa, nie pamiętam wyjaśnienia, domyślam się że lokowano tam chłopów posłusznych i zamożnych, wiadomo stolica.
Reasumując, jej córka
prawdy o zsyłce dowiedziała się
po 75 latach.
Wieś Moskwa
oddalona jest około
10 km na
południe od Brzezin
Wieś Syberia
oddalona jest około
10 km na
północ od Brzezin
Horst Milnikel / pastuch / 22. 10. 2023 Andrzejów
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
DER FLUSS NER
Die Lektüre eines Buches von Maksymilian Baruch: Pabianice Rzgów und benachbarte Dörfer, erschienen 1903 in Warschau / im Internet verfügbar / hat mich zu diesem Artikel veranlasst.
Es handelt sich um eine historische Monographie über die ehemaligen Güter des Krakauer Kapitels in den Regionen Sieradz und Łęczyca. Die Verwalter der einzelnen Dörfer waren sogenannte Tenutarien, die das Gut im Auftrag des Kapitels verwalteten. Um sicherzustellen, dass die Verwalter ihre Aufgaben gut erfüllten, entsandte das Kapitel Lustratoren in die Ländereien. Einer dieser Lustratoren war der polnische Chronist JAN DŁUGOSZ, der in den Jahren 1453 - 1466 eine Karte der Güter des Krakauer Kapitels anfertigte. In der Beschreibung Geographische Lage, natürliche Gegebenheiten schrieb er: "Das Land Pabianice wird von zwei Hauptflüssen durchzogen, dem Ner und dem Dobrzynka Ner, die in die Warthe münden, deren Quelle sich im Dorf Wiskitnie befindet. Jan Długosz hat diesen Ort genau definiert. Der Ner, der das Łęczyca-Land vom Sieradz-Land trennt, fließt aus den Wäldern von Wiskitno und Wiączyń aus einem See namens Śmierdząca Woda.
Der Fluss Miazga; der Name wird seit 1511 erwähnt, auch auf der topographischen Karte des Kriegsstabes / Reg. Nr. 46 /. Im Geographischen Wörterbuch / l.c./ wird der Fluss Miazga nach Goriaczkowskis Beschreibung der Dörfer Bukowiec und Kraszew zu dieser Zeit Będkówka genannt.
Der Fluss Ner entspringt, wie der Name schon sagt, im Dorf Nery, nur dass das Dorf auch hinter den heutigen Bahngleisen lag. Meines Wissens ist der Wasserdurchlass unter den Bahngleisen an der Malownicza-Straße das sichtbare Bett des Flusses NER. Die nächste Spur ist der Wasserdurchlass unter der Malownicza-Straße, neben der Schranke. Der nächste ist der Wasserdurchlass unter der Rokicinska-Straße bei der Autobahnüberführung. Danach floss der Fluss durch die Dörfer Nery und Ustronie, vorbei an der Eisenbahnsiedlung und unter der Pflanzenstraße hindurch.
In den 1960er Jahren, im Vorfrühling, als der Schnee schmolz, überschwemmte das Wasser des NER die Eisenbahnsiedlung. Nach diesem Vorfall grub die PKP die Straße aus und ersetzte die Betonkreise durch Kreise mit einer höheren Wasserkapazität. Von der Plant Street aus fließt das Wasser parallel zur Autobahn, um durch einen Wasserdurchlass unter den Bahngleisen zu fließen.
Die nächste sichtbare Spur des Flusses. Wenn man auf der Straße von Przylesie nach Feliksin fährt, erreicht man die Erlen in Richtung Ziemiańska-Straße. Dort befindet sich ein verbreitertes Bett des NER-Flusses, daneben ein Betonbrunnen, aus dem Wasser geschöpft wurde.
P.s. Laut den von Herrn Andrzej Braun veröffentlichten Dokumenten über Bukowiec und Zielona Góra planten die Preußen, das im Lodzer Wald geschlagene Holz zu flößen. Zu diesem Zweck wollten sie den Fluss NER regulieren. Ihre Pläne wurden von Napoleon vereitelt. Es ist zwar schade, dass sie den Wald für uns abgeholzt hätten, aber zum Trost konnten wir mit dem Boot nach Poznan fahren und dort einen Ausflug machen oder einkaufen.
H. M. " Hirte "
DEPORTATION NACH SIBIRIEN UND MOSKAU AUS OLECHÓW UND ANDRZEJÓW
Henryk Maciejewski, eine bekannte und beliebte Persönlichkeit in Andrzejów, brachte einige verlorene ehemalige Einwohner von Olechów und Andrzejów mit.
Sie befanden sich auf einer sentimentalen Reise zu den Orten ihrer Kindheit. Sie hatten Polen als Teenager in Richtung Deutschland verlassen. Sie wollten die Orte ihrer Kindheit sehen, ihr Elternhaus, die Schule, den Friedhof. Ich habe ihre Erwartungen so weit wie möglich erfüllt. Eine dieser Frauen hatte einen weiteren Wunsch. Ihre Mutter erinnerte sich, dass sie nach der Befreiung wie viele Frauen zur Arbeit auf Bauernhöfen zu polnischen Bauern geschickt wurde.
Die Mutter wurde in das Dorf Kotliny bei Kurowice geschickt. Sie marschierten zu Fuß und erreichten Kotliny noch vor dem Abend. Sie verbrachten die Nacht bei ihren Gastgebern in der Wassermühle.
Am nächsten Tag wurden sie einzelnen Gastgebern zugewiesen. Der Bauernhof und die Gastgeber wurden nicht gefunden, aber die Mühle blieb erhalten, und ihr Anblick hat sie sehr bewegt. Auch die Umgebung gefiel ihr sehr, die blühenden Wiesen, der Fluss, die ländliche Atmosphäre.
Zufrieden kehrten wir von diesem Ausflug nach Andrzejow zurück. Dann sagte die Tochter: Mama hatte Glück, dass ihre Gruppe in Kotlin gelandet ist, denn die nächsten Frauengruppen marschierten nach Moskau und Sibirien.
Ich erinnerte mich an einen Artikel aus dem Dziennik Łódzki von vor ein paar Jahren. Der Autor des Artikels sprach mit den Dorfbewohnern, Moskau und Sibirien, woher kommen solche exotischen Dorfnamen? Den Dorfbewohnern zufolge stammt der Name aus Sibirien; der frühere Besitzer dieses Landes hat die abtrünnigen Bauern dort angesiedelt. Das Dorf lag am Rande seiner Domäne, und die Lebensbedingungen dort waren sehr ungünstig. Was den Namen des Dorfes Moskau betrifft, so erinnere ich mich nicht an die Erklärung, ich vermute, dass dort gehorsame und wohlhabende Bauern untergebracht waren, die Hauptstadt ist bekannt.
Zusammenfassend lässt sich sagen, dass ihre Tochter nach 75 Jahren die Wahrheit über die Deportation herausfand.
Das Dorf Moskau liegt etwa 10 km südlich von Brzeziny
Das Dorf Sibirien liegt etwa 10 km nördlich von Brzeziny
Horst Milnikel / Schafhirte / 22. 10. 2023 Andrzejów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz