niedziela, 7 sierpnia 2022

Kotliny - Kozica - Młyn wodny - Rokiciny - Pabianice - Akt zgonu - cz.2

 Następny materiał dotyczący Kozicy. 

W moim pojęciu Kozica znajdowała się na terenie gminy Brójce, dokładniej w Kotlinach. Wątpliwości powstały po komentarzu mojego szanownego znajomego Marka P. , który zasiał pewne wątpliwości.  W prywatnej korespondencji napisał m.in.

..."niczego nie sugeruję, ale ta Kozica coś mi tu nie pasuje, proszę zauważyć, rzecz dzieje się w Pabianicach ( rzeczywiście są u ewangelików w Pabianicach akty dotyczące osób z naszej gminy w tych latach), gdyby ten Reich był rzeczywiście z Rokicin, no to prawie sąsiad młynarz. Ale on i drugi zgłaszający Torno są z Rokicia, a to już kawał drogi, nazwisko zmarłego Jerke też takie niemiecko brzmiące, raczej to nikt z ich rodzin co sami poświadczają, gdyby to był jakiś krewny to by mogło tłumaczyć że pofatygowali się do "naszej" Kozicy. W akcie ani słowa o lokalizacji Kozicy. Znam wiele nazw młynów z tamtych czasów z okolic Łodzi, Rzgowa, Pabianic, ale o Kozicy nic nie kojarzę oprócz naszej. Być może to o pobliskie Koziny chodziło ( jakiś mały przysiółek). Nie bardzo mam teraz czas, ale żeby się upewnić trzeba byłoby przejrzeć akta metrykalne z Kurowic, by sprawdzić czy w tych latach już nazwa Kozica występowała"... 

    Szanując olbrzymią wiedzę Pan Marka powstrzymuję się z opinią. Każdy nowy dokument dotyczący tych tematów ma wielką wartość. Być może przyjdzie czas kiedy znajdziemy właściwą odpowiedź!

Być może ktoś z czytelników chciałby coś dodać?

Streszczenie tego aktu:

Młyn Kozica

Pabianice dnia 6 kwietnia 1847 roku stawili się Marcin Reich  młynarz z Rokicin, tam zamieszkały, lat 78 i Jan Jatzur?, okupnik z Łasku, lat 65 oswiadczyli, że w Młynie Kozica dnia piątego  miesiąca bieżącego o godzinie dziewiątej rano umarł GOTTLIEB REICH, młynarz, lat 36, syn Maryana Reich i matki Luizy z d. Beyer, pozostawiwszy po sobie żonę Rozynę z d. Wanik?

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Das folgende Material über Kozica. 

Meines Wissens lag Kozica in der Gemeinde Brójce, genauer gesagt in Kotliny. Zweifel kamen nach einem Kommentar meines geschätzten Freundes Mark P. auf. der einige Zweifel gesät hat.  In einer privaten Korrespondenz schrieb er u.a..

.. "Ich will nichts unterstellen, aber dieses Kozica-Ding passt mir hier nicht, wohlgemerkt, die Sache spielt sich in Pabianice ab (in der Tat gibt es bei den Evangelischen in Pabianice Akten, die Leute aus unserer Gemeinde in jenen Jahren betreffen), wenn dieser Reich wirklich aus Rokiciny war, nun, er ist fast ein Nachbarmüller. Aber er und der andere Antragsteller Torno kommen aus Rokicin, was weit weg ist, der Nachname des verstorbenen Jerke ist auch deutsch klingend, es ist unwahrscheinlich, dass es jemand aus ihren Familien ist, was sie selbst bezeugen, wenn es ein Verwandter war, könnte es erklären, dass sie zu "unserem" Kozica gingen. In der Urkunde steht kein Wort über den Standort von Kozica. Ich kenne viele Namen von Mühlen aus dieser Zeit aus der Gegend von Łódź, Rzgów, Pabianice, aber an Kozica kann ich mich nicht erinnern, außer an unsere. Vielleicht ging es um das nahe gelegene Koziny (ein kleiner Weiler). Ich habe jetzt keine Zeit, aber um sicher zu sein, müsste man in den metrischen Aufzeichnungen von Kurowic nachsehen, ob der Name Kozica in jenen Jahren bereits vorkam...". 


    Aus Respekt vor dem enormen Wissen von Herrn Mark verzichte ich auf eine Stellungnahme. Jedes neue Dokument zu diesen Themen ist von großem Wert. Vielleicht wird die Zeit kommen, in der wir die richtige Antwort finden werden!

Vielleicht möchten einige Leser etwas hinzufügen?

Zusammenfassung dieses Rechtsakts:

Mühle Kozica

Pabianice, am 6. April 1847 erschienen Marcin Reich, Müller aus Rokiciny, dort wohnhaft, 78 Jahre alt, und Jan Jatzur, Besatzer aus Łask, 65 Jahre alt, und bezeugten, dass GOTTLIEB REICH, Müller, 36 Jahre alt, Sohn von Maryan Reich und seiner Mutter Louisa, geb. Beyer, am 5. des laufenden Monats um 9 Uhr in der Mühle in Kozica gestorben ist und seine Frau Rosina, geb. Wanik?

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

The following material concerning Kozica. 

It was my understanding that Kozica was located in the Brójce municipality, more precisely in Kotliny. Doubts arose after a comment by my esteemed friend Mark P. , who sowed some doubts.  In a private correspondence he wrote, among other things.

... "I am not suggesting anything, but this Kozica something doesn't fit me here, please note, the thing is happening in Pabianice ( indeed there are at the Evangelicals in Pabianice acts concerning people from our municipality in those years), if this Reich was really from Rokiciny, well, he is almost a neighbouring miller. But he and the other applicant Torno are from Rokicin, which is a long way away, the surname of the deceased Jerke is also German-sounding, it is unlikely to be anyone from their families, which they themselves attest, if it was a relative it could explain that they went to "our" Kozica. There is not a word in the deed about the location of Kozica. I know many names of mills from that time from the area of Łódź, Rzgów, Pabianice, but I don't remember anything about Kozica except ours. Perhaps it was about the nearby Koziny (some small hamlet). I don't really have the time now, but to be sure, one would have to look at the metric records of Kurowic to see if the name Kozica was already present in those years...". 

Respecting Mr Mark's enormous knowledge I refrain from an opinion. Every new document on these subjects is of great value. Perhaps the time will come when we will find the right answer!

Perhaps some readers would like to add something?

Summary of the act:

Kozica Mill

Pabianice, on 6 April 1847 Marcin Reich, miller from Rokiciny, resident there, aged 78, and Jan Jatzur, occupier from Łask, aged 65, appeared and testified that GOTTLIEB REICH, miller, aged 36, son of Maryan Reich and his mother Louisa, née Beyer, died at Kozica Mill on the 5th of the current month at 9 a.m., leaving behind his wife Rosina, née Wanik?




1 komentarz:

  1. Panie Andrzeju
    Kozica młyn (część Kotlin) była na 100% w tym miejscu gdzie dzisiaj w XIXw, tutaj wątpliwości nie mam żadnych.
    Moje wątpliwości dotyczą tylko lokalizacji Kozicy o której mowa w aktach odnotowujących zdarzenia zejścia, czy to ta sama Kozica? A skąd takie wątpliwości?
    Otóż; akty sporządzono w par ew. w Pabianicach, i nic w tym dziwnego, par ew w Pabianicach w początkach swego istnienia obsługiwała także teren dzisiejszej gminy Brójce, z Bukowca to ponad 30 km, w drugą stronę od Pabianic , pewnie też nie mniej, to ogromny teren, mogło się zdarzyć że na takiej przestrzeni mogły się znaleźć dwie osady o tej samej nazwie. Z aktów  nie wynika  jaka była dokładniejsza lokalizacja Kozicy.
    Gdyby akt był sporządzany w Kurowicach, wątpliwości nie miałbym żadnych.
    Panie Andrzeju, Pan przyjął i słusznie, że o "naszą" Kozicę chodzi, ale to wynikło z błędnie odczytanego miejsca pochodzenia świadka zgłaszającego zejście. I w pierwszym akcie i tym powyżej jasno stoi ,że zgłaszający pochodził z Rokicia (dzisiaj część Łodzi), a nie z Rokicin.I stąd wzięły się moje podejrzenia co do możliwości istnienia drugiej Kozicy. 
     Tutaj informacja dla osób mniej obeznanych z ówczesnymi  zwyczajami, zgłaszającymi  zejście były z reguły dwie osoby, ktoś z rodziny i ktoś z sąsiedztwa, bardzo często tylko dwaj sąsiedzi. I stąd ta "żółta lampka", dlaczego w tym przypadku z odległego Rokicia, ale żeby było jasne, nie jest to niemożliwe. W powyższym akcie Marcin Reich występuje jako "młynarz w Rokiciu zamieszkały", to nie jest zwrot "młynarz z Rokicin". Niech Pan zwróci uwagę na pisownię litery "u" w słowie "Rokiciu", nad ostatnią literą "u" jest taka mała kreseczka, tak samo zapisana jest litera "u" w słowach "przekonaniu" i "zejściu".
    I taka mała dygresja na koniec, młynarze podobnie jak owczarze, to była wówczas elita wiejskich zawodów, ale też bardzo mobilna i dość hermetyczna. Zdarzało się , że np każde z kilkorga dzieci rodziło się w innej parafii. Dlatego też jeśli ktoś ma wśród przodków młynarzy lub owczarzy, nie zazdroszczę badaczom.
    Pozdrawiam serdecznie
    MP.

    OdpowiedzUsuń