Bardzo dokładny opis cmentarza w Żytomierzu w swoim obszernym materiale możemy znaleźć pod:
Tadeusz Rudkowski Cmentarz polski w Żytomierzu Ochrona Zabytków 51/3 (202), 233-245 1998
Każdy dorosły Polak zapytany o polskie cmentarze, jakie w wyniku układów jałtańskich znalazły się poza naszą wschodnią granicą, wymieni natychmiast wileńską Rossę i lwowski Łyczaków. I to już prawie wszystko, co potrafi powiedzieć na ten temat. Inne cmentarze, nawet większe od wymienionych, zostały niestety całkowicie zapomniane. Dotyczy to także cmentarza polskiego w Żytomierzu. Zresztą — nie tylko cmentarza. Mało kto dzisiaj pamięta, że miasto to, stolica Wołynia, było w epoce porozbiorowej jednym z najmocniejszych ośrodków polskości na terenie całego zaboru rosyjskiego. Jakże wymowny jest fakt, że w mieście, które od Polski zostało oderwane w drugim rozbiorze, czyli przed przeszło dwustu laty, nikt dzisiaj nie określa cmentarza katolickiego inaczej niż „cmentarz polski”. Dotyczy to zarówno Polaków — co łatwiej zrozumieć — jak i Ukraińców.......
Stefan Trzeciakowski, żył lat 38, umarł 14 lutego 1870. Wnuczek Edmund Czechowski, żył 3 miesiące, umarł 10 kwietnia 1889. Ojcu od curki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz