Tydzień. 1892-06-19 R. 20 Nr 25
Wychowanki ochrony Adeli pojechały w tych dniach na 2 miesiące letniego pobytu do wsi Postękalice, której właściciel pan K. udzielił bezpłatnie mieszkania i ułatwił wielce pobyt dziewcząt na swieżem powietrzu. O koloniach letnich dla słabowitych dzieci, wszędzie rozpowszechnionych, u nas nie pomyślano dotąd, a choć miasto nasze nie ma tak zepsutego powietrza jak stolica, ileż to biednych, skrofulicznych dzieci w wilgotnych suterenach i na dusznych poddaszach nie może swobodnie zaczerpnąć powietrza, tak koniecznego do walki z chorobą. Gdyby panie nasze zechciały sprawę tę wziąć do serca, nie wątpimy, że na sympatyczny cel i składki popłynęłyby, choć drobne ale obfite i znalazłoby się w guberni dość ludzi chętnych, którzy by ofiarowali mieszkanie. Piękne i dobre panie! Pomyślcie, czyby się to nie dało zrobić? Pomyślcie! Jeszcze czas.
Tydzień. 1893-07-02 R. 21 Nr 27
Wychowanki ochrony "Rodzina Adeli" 71 na całe lato udają się do wsi Postękalice, gdzie korzystać będą ze świeżego powietrza i bezpłatnego a wygodnego pomieszczenia. Za ofiarę powyższą Zarząd Towarzystwa składa. właścicielowi wymienionych dóbr p. D-wi Adolfowi Kozerskiemu, szczere "Bóg zapłać".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz