czwartek, 15 lipca 2021

Wiśniowa Góra - Zdrada - Judaika - Republika - 1932

 

 Działo się w Gminie Andrespol - Wiśniowa Góra - Żydzi - Zdrada - Republika - 20.5.1932




     Piekarz, nocny redaktor, nocny zecer i dozorca nocny — to zawody pożałowania godne. Dzień nie jest dniem, a noc nie jest nocą. Ani człowiek się wyśpi, ani zje jak należy... Jeżeli los zwykłego takiego pracownika nocy nie jest do pozazdroszczenia, to już wręcz piekłem stają się, nie tyle dni, ile noce, gdy człowiek taki ma dane, by sądzić, że go żona zdradza. 60 dni to nie długo, sześćdziesiąt nocy to wiele... Śpiewa Modzelewska i kończy każdą strofkę: „Jutro z Casablanka wrócić ma mój mąż"... Pan Moszek Ajzerman z małżonką nie mieszkali w Casablanka, tylko w innej miejscowości, również egzotycznej, choć położonej tuż pod Łodzią. Państwo Ajzerman mieszkali na Wiśniowej Górze. Tamże zamieszkiwał pan Lejzor Ekerman, który miał zawód, pozwalający mu na oddawanie się w nocy tylko przyjemnościom. Przez sześćdziesiąt, a może i więcej nocy dręczył się pan Ajzerman myślą, że go żona zdradza. Równocześnie Ajzerman piekł chleb i bułki. Ile goryczy, ile westchnień i przekleństw mieściło się w tym chlebie powszednim, który wypiekał Ajzerman na Wiśniowej Górze... O wiele więcej, niż w normalnem pieczywie — to rzecz jasna. Co było z bohaterką piosenki Modzelewskiej, która w ostatnim wierszu „Santa Madonna poratuj" łudzi się, że mąż może jednak spóźni się z tej Casablanki i idzie do kochanka — tego niej wiemy. Wiemy natomiast, co się stało z domniemanym gachem pani Ajzermanowej — Ekermanem. Przypuszczalnie tak samo działo się w gorącej Afryce, co w prozaicznej Wiśniowej Górze. Miłość jest mniej więcej jednakowa wszędzie — niezależnie od szerokości geograficznej. Którejś nocy Ajzerman wracał z pracy. Robak go gryzł mocno, więc go zalał kilku kieliszkami wódki. Po drodze spotkał Ekermana. Nie namyślał się wiele. Miał właśnie, pod ręką dwukilowy odważnik, więc łupnął nim w głowę rywala. Marynarz z Casablanki pewnie zajechałby pod piąte żebro gachowi swej żony jakimś instrumentem południowym — dżaganem na przykład. Różnica jest, ale w narzędziach i dekoracja — po zatem niema żadnej. Ekerman po kuracji szpitalnej wrócił do zdrowia. Piekarz Ajzerman stanął wczoraj przed sądem okręgowym. Skazany został na rok więzienia. Biedak wyśpi się przynajmniej... Wyśpi się w nocy, jak każdy uczciwy człowiek i jak każdy uczciwy więzień. ( G U




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz