czwartek, 27 listopada 2025

Wygorzele - Łęczyca - Niemieccy osadnicy - W starej rodzinnej wsi - Der Heimatbote - 3/1961- cz.5

 


                                                       Wierność Kościołowi

Niemieccy chłopi w środkowej Polsce i na Wołyniu pozostawali wierni wyznaniu ewangelicko-augsburskiemu, co wyrażali poprzez sumienne uczestnictwo w nabożeństwach  oraz gotowość do ponoszenia ofiar na cele kościelne. W miejscowości Wygorzele, powiat Łęczyca, nabożeństwa odbywały się w specjalnie wybudowanej sali modlitewnej, która znajdowała się w budynku szkoły. W sali modlitewnej płeć była starannie rozdzielona: po prawej stronie stały ławki dla kobiet i dziewcząt, po lewej dla mężczyzn i chłopców. Przy ścianie znajdowały się siedziska, na których zmęczeni goście mogli odpocząć, zanim dzwony ogłosiły rozpoczęcie nabożeństwa. Wokół ołtarza i ambony znajdowało się miejsce z krzesłami dla chóru i uczestników komunii, a później dla chóru trąbkowego.

Nauczyciel był jednocześnie kantorem. Za swoje usługi kantorskie otrzymywał od rolników 3 funty żyta z każdego akra oraz jako dobrowolną darowiznę pół lub cały centnar pszenicy od każdego gospodarstwa. Do tego dochodziły ofiary pieniężne z okazji wielkich świąt. Ziemia kantora była uprawiana przez rolników na zmianę za pomocą ich zaprzęgów. Za nauczanie konfirmantów otrzymywał jesienią lub w Boże Narodzenie gęś lub pieniądze za każde dziecko. Udostępniano mu również wóz, gdy chciał pojechać z rodziną z wizytą.

Natomiast wynagrodzenie za swoją działalność jako nauczyciel kantor otrzymywał od państwa, a do tego 12 prętów = 40 m³ drewna opałowego. Tylko połowa tej ilości była dostarczana, druga połowa była sprzedawana zainteresowanym osobom, a za uzyskane środki kupowano węgiel kamienny. Dostarczaniem drewna i węgla zajmowali się rolnicy.

                                             Dąbie/nad Nerem było właściwe

Parafia kantora Wygorzele i jej okolice podlegały wówczas parafii Dąbie/Eichstädt nad Nerem. Jednak tylko bierzmowanie i śluby odbywały się w Dąbiu; wszystkie pozostałe czynności urzędowe, takie jak chrzty i pogrzeby, wykonywał kantor we wsi. Błogosławieństwo konfirmantów z całej parafii odbywało się w dniu Wniebowstąpienia Pańskiego w Dąbiu. Tuż przed tym wydarzeniem pastor odwiedzał poszczególne kantory i przeprowadzał egzaminy dla konfirmantów.

W tym czasie w Dąbiu urzędował pastor Anton Rutkowski. W Wygorzelach dwa razy w roku odprawiał nabożeństwa połączone z Komunią Świętą. Wtedy też pobierano składki kościelne. Pastorowi należała działka parafialna o powierzchni 3 morgi, położona w Wygorzelach, którą co roku dzierżawił rolnikowi z wsi. Rozważano wówczas budowę na tej działce własnego kościoła dla Wygorzeli. Zebrano już datki, ale życzenie to nie zostało spełnione. W zamian za to powiększono o kilka metrów kwadratowych salę modlitewną, która była zdecydowanie za mała.

W skład zarządu kantora wchodzili wówczas: Wilhelm Wackenhut i Adolf Hahn z Wygorzeli, Gustav Notacker z Wymysłowa i Julius Zerecke z Odechowa. W skład chóru wchodzili: Ottilie Henke, Emma Henke, EmiIie Krüger, Natalie Weitbrecht, Natalie Wackenhut i Wilhelmine Wackenhut (sopran); Charlotte Henke, Wilhelmine Weibrecht i Leokadie Krüger (alt); Wilhelm Weber, Rudolf Weber i Reinhold Krüger (tenor); Adolf Hahn, Gottlob Appelt, Adolf Weißmann i Johann Jüngling (bas). Dyrygentem chóru był kantor Julius Henke. Chórem puzonowym kierował misjonarz Julian Jesse.

Nigdy życie duchowe i kulturalne w Wygorzelach i okolicach nie było tak ożywione jak w okresie służby wspomnianego kantora i nauczyciela Juliusa Henke w latach 1904–1924! Wrócimy jeszcze do postaci Henke jako typowego wierzącego, niezwykle aktywnego i zdolnego organizacyjnie kantora niemieckiego pochodzenia. Wszystkie instytucje kulturalne utworzone we wsi, wszystkie ulepszenia budowlane szkoły i domu modlitwy były zasługą jego inicjatywy.

                                                                Ciąg dalszy nastąpi

                                    

                                                      Treue zur Kirche

Die deutschen Bauern , in Mittelpolen und Wolhynien hielten an ihrem evang.-augsburg. Bekenntnis fest und bekundeten da durch den fleißigen Besuch der Gottesdienste  wie auch die Opferwilligkeit für kirchliche Zwecke. Im Dorfe Wygorzele, Kreis Lentschütz, fanden die Andachten in einem eigens dazu erbauten Betsaal statt, der sich im Schulhaus befand. In diesem Betsaal waren die Geschlechter sorgsam getrennt: rechts standen die Bänke für Frauen und Mädchen, links für Männer und Knaben: An der Wand war eine Sitzgelegenheit, auf der sich müde Besucher ausruhen konnten, bevor die Glocken den Gottesdienst linläuteten. Um Altar und Kanzel befand sich ein bestuhiter Platz für Gesangchor und Abendmahlgäste, später für den Posaunenchor.

Der Lehrer war gleichzeitig Kantor. Für seine Kantordienste erhielt er Von den Bauern pro Morgen 3 pfund Roggen sowie als freiwillige Spende einen halben oder ganzen Zentner  Weizen von jedem Bauernhof. Geldopfer zu den großen Festtagen kamen hinzu. Das Land des Kantors wurde von den Bauern der Reihe nach mit ihrem Gespann besteIlt. Für den Konfirmandenunterricht erhielt er pro Kind im Herbst oder zu Weihnachten eine Gans oder Geld. Auch stellte man ihm ein Fuhrwerk zu Verfügung, wenn er mit seiner Familie zu Besuch fahren wollte.

Das Gehalt für seine Tätigkeit als Lehrer hingegen erhielt der Kantor vom Staate, dazu 12 Klafter= 40 cbm Brennholz. Nur die Hälfte davon wurde herangefahren, die zweite Hälfte an Interessenten verkauft und dafür Steinkohle erstanden. Das Heranfahren des Holzes wie der Kohle besorgten die Bauern.

Dombie/Eichstädt war zuständig

Die Kantoratsgemeinde Wygorzele und ihre Nachbarschaft unterstand damals der Kirchengemeinde Dombie/Eichstädt am Ner. Doch nur Konfirmation und Trauung fanden in Dombie statt; alle übrigen Amtshandlungen wie Taufen, Begräbnisse, vollzog im Dorf der Kantor. Die Einsegnung der Kanfirmanden des gesamten Kirchspiels wurde jeweils am Himmelfahrtstag in Dombie durchgeführt. Kurz zuvor hatte der Pastor die einzelnen Kantorate besucht und die Konfirmanden einer Prüfung unterzogen.

In jener Zeit amtierte in Dombie Pastor Anton Rutkowski. In Wygorzele hielt er zweimal im Jahre Gottesdienste ab, verbunden mit hl. Abendmahl. Es wurden dann auch die Kirchenbeiträge eingezogen. Dem Pastor gehörte das in Wygorzele gelegene 3 Mogen große Pfarrland, das er alljährlich einem Bauern des Dorfes verpachtete. Man trug sich derzeit mit dem Gedanken, auf diesem pfarrland ein eigenes Kirchlein für Wygorzele zu bauen. Es lagen schon 5penden vor, dem Wunsch ging aber nicht in Erfüllung . Dafür wurde wenigstens der Betsaal, der viel zu klein war, um einige Quadratmeter vergrößert.

Der Kantoratsrvorstand setzte sich damals zusammen aus: Wilhelm Wackenhut und Adolf Hahn aus Wygorzele, Gustav Notacker aus Wymyslow und Julius Zerecke aus Odechow. Zum Chor gehörten: Ottilie Henke, Emma Henke, EmiIie Krüger, Natalie Weitbrecht, Natalie Wackenhut und Wilhelmine Wackenhut (im Sopran); Charlotte Henke, Wilhelmine Weibrecht und Leokadie Krüger (im Alt); Wilhelm Weber, Rudolf Weber und Reinhold Krüger (als Tenor); Adolf Hahn, Gottlob Appelt, Adolf Weißmann und Johann Jüngling (als Baß). Gesangleiter war Kantor Julius Henke. Den Posaunenchor leitete Missionar Julian Jesse.

Nie war das geistliche, und kulturelle Leben in Wygorzele und Umgegend so rege als damals, während der Dienstzeit des erwähnten Kantors und Lehrers Julius Henke von 1904 bis 1924! Auf Henke als den Typ eines gläubigen, dabei ungemein rührigen und ogranisatorisch befähigten volksdeutschen Kantors kommen wir noch zurück. All die im Dorf geschaffenen kulturellen Einrlichtungen, alle bauliche Verbesserung des Schul- und Bethauses waren seiner Initiative zu danken !

                                                               Wird fortgesetzt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz