"Wojenko, wojenko
Cóżeś Ty za pani
Że za tobą idą, że za Tobą idą chłopcy malowani"...
Tekst tej pięknej piosenki znają chyba wszyscy. Jednak o bitwie pod Delisi (Wafangou) podczas wojny rosyjsko-japońskiej nie wielu z czytelników miało pojęcie.
Przyznaję się bez bicia, że i ja pierwszy raz o tym dowiedziałem się dzisiaj nad ranem z gazety łódzkiej "Tydzień" z dnia 4 grudnia 1904 roku. Bitwa jak bitwa, jedna z wielu.., jednak informacje przekazane w tym materiale, mocno mnie zainteresowały.
Nie jest tajemnicą, ze rosyjski zaborca brał w "kamasze" obywateli polskich pod swoim zaborem. Taki los spotkał również mojego dziadka Feliksa Brauna który mieszkał w Rogowcu (gmina Kleszczów).
O dużym poborze z okolic Kleszczowa i Kamińska świadczą nazwiska żołnierzy.
Mnie oczywiście interesują nazwiska z moich okolic.
Okazuje się, że z gminy Brójce służył w 21 pułku wschodnio-syberyjskich strzelców na pozycji Mandziapudzy, kawaler Wajter (Walter) Worta, który poległ na polu bitwy.
Niestety Walter ginął, nie wiedząc za co walczy... Tak samo umierali żołnierze rosyjscy podczas walk w okolicach Bukowca, Kurowic czy też Gałkówka w listopadzie 1914 roku...,500 żołnierzy z 6 Dywizji Syberyjskiej spoczywa na leśnym cmentarzu w Gałkówku..
Myślę, że ślad po Walterze zaginął podczas wojennej zawieruchy...
Tydzień. 1904-12-04 R. 32 Nr 49
Bitwa pod Delisi (jap. 得利寺の戦い Tokuri-ji no tatakai; znana też jako bitwa pod Wafangou) – starcie zbrojne, które miało miejsce w dniach 14–15 czerwca 1904 koło chińskiej osady Wafangou (ok. 235 km na północny wschód od Port Artur) w trakcie wojny rosyjsko-japońskiej (1904–1905).
Po zajęciu przez Japończyków Jinzhou 26 maja 1904 i zagrożenia twierdzy Port Artur, generał Aleksy Kuropatkin, na polecenie z Petersburga, nakazał I Korpusowi Syberyjskiemu pod dowództwem gen. Georgorija K. Stakelberga (ok. 27 tys. piechoty, 2,5 tys. kawalerii i 98 dział polowych) przejść z rejonu Yingkou - Gaiping na południe, wzdłuż linii kolejowej do Port Artura, i rozpocząć działania zmierzające do odzyskania Jinzhou[1].
Po uzyskaniu wiadomości przez I Korpus rosyjski o marszu na północ sił 2. Armii japońskiej gen. Yosukaty Oku (ok. 36 tys. piechoty, 2 tys. kawalerii i 216 dział polowych[1]) wojska rosyjskie zajęły pozycje obronne 4 km od Wafangou (w rejonie stacji na Kolei Wschodniochińskiej), na południe od miasta Delisi.
Oku uderzył siłami 3. i 5. Dywizji wzdłuż linii kolejowej, a 4. Dywizji nakazał natarcie na prawym skrzydle, doliną rzeki Fuchou. Dużą rolę grała liczniejsza i celniejsza artyleria japońska. Siły rosyjskie, rozdzielone rzeką Fuchou, nie wykorzystały zalet obronnej pozycji na wzgórzach, a ich kontrataki były nie dość zdecydowane[1].
Akcję przesądziło zdecydowane natarcie 5. Dywizji japońskiej 15 czerwca i groźba okrążenia z prawego skrzydła; oddziały rosyjskie wycofały się na północ, na Gaiping[1]. Przegrana bitwa była rezultatem opóźnionego manewru wojsk gen. Stakelberga i jego sztabu, a także dowódcy armii gen. Kuropatkina.
Zwycięstwo zakończyło działania ofensywne armii rosyjskiej i pozwoliło Japończykom przystąpić do oblężenia twierdzy Port Artur.*
* -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz