Litzmannstädter Zeitung z dnia 11 lipca 1943 roku. Cmentarz żołnierzy niemieckich z okresu 1 jak i 2 Wojny Światowej.
Największa troska dotyczy cmentarzy naszych bohaterów
Znakomity przykład w mieście powiatowym Lentschütz / Miejsce spoczynku 79 żołnierzy piechoty.
Na obrzeżach Łęczycy, przy drodze do Poddębic, gdzie rozciągają się już zielone pola, znajduje się miejsce ostatniego spoczynku 79 dzielnych niemieckich bojowników z kampanii polskiej 1939 roku, którzy leż tu ramię w ramię ze swoim dowódcą kompanii, zarówno za życia, jak i po śmierci. Ten prosty cmentarz honorowy z białym brzozowym obramowaniem i prostymi drewnianymi krzyżami tego samego rodzaju został w międzyczasie uporządkowany przez administrację miejską do godnego stanu, przy czym starano się zachować jego oryginalność, jego zrastanie się z naturą. Brzozowe ogrodzenie zastąpiono zielonym żywopłotem z grabów, które wzmocniono wysokimi drzewami. Przy wejściu do pomnika, gdzie ma być jeszcze postawiona dębowa brama honorowa z ręcznie kutymi okuciami, wita zwiedzających rozległy teren zielony z szerokim dywanem kwiatowym pośrodku. Następnie cały cmentarz wojskowy zostaje rozluźniony do postaci ozdobnego, kwadratowego terenu zielonego, który zachęca do przebywania na nim. Niskie żywopłoty, krzewy ozdobne, rośliny zielone i kwiaty upiększają całość, w której znajdują się również ławki jak w parku.
Każdy z grobów jest zadbany i udekorowany, a przechodząc przez rzędy brzozowych krzyży mimowolnie zatrzymujemy się przed grobem z krótką, ale wymowną inskrypcją: Nieznana niemiecka siostra RK.
Grób nieznanej kobiety.
Zwłaszcza w naszych czasach, kiedy zaangażowanie kobiet w wojnę totalną stało się na porządku dziennym, grób tej kobiety pośrodku pola grobowego poległych bojowników wydaje się być jak latarnia morska, jak poważne przypomnienie dla wszystkich tych, którzy być może nie czują jeszcze, że są do tego stworzeni; ale prawdopodobnie jest tylko kilka wyjątków. Ten prosty krzyż na cmentarzu honorowym w Lentschütz oznacza zobowiązanie dla każdej kobiety w wyzwolonym Kraju Warty, bo ta bezimienna przyczyniła się do jego oczyszczenia, abyśmy wywalczyli tu nową, a zarazem starą niemiecką przestrzeń życiową. Rozszerzony na tym pomniku fatalny wizerunek Nieznanego Żołnierza, w którego centralnej osi duży, pierwszy wspólny krzyż dla wszystkich tu spoczywających - wyrzeźbiony szorstką żołnierską pięścią - przyciąga wzrok, do wizerunku Nieznanej Siostry. Ogrodnik miejski ozdobił to dyskretne, dostojne miejsce 6000 bratków, kolorowymi kwiatami i 500 różami pholyanter*. Z taką samą troską potraktowano groby bohaterów z I wojny światowej, połączone na dwóch cmentarzach w zamknięty kompleks. Jest to naturalny hołd dla naszych poległych na polu bitwy, które w ciągu 30 lat dwa razy było w środku wojny.
Groby z okreu 1 Wojny Światowej.
* - Polianty - Rosa polyantha - kwiaty przeważnie pojedyncze, koliste lub kielichowate.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz